Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[mandziula]

witam z rana
wczoraj wlączyłam komputer zale sił zabrakło na pisanie,mieliśmy już tydzięń spokojnych nocy z dwoma pobudkami a od wczoraj powtórka z rozrywki, dziś od 4 Mikołaj spał mi na rekach bo inaczej płakal, nolae wydaje mi sie że to kolejny zebol

coś się nam Bowe dzieciaczki pochorowały, wszystkich zyczę zdrówka i podsyłam uśmiechy

madzienka pani w Motyczu jak się dowiedziałą ze nie zostajemy na następny miesiąc stała sie bardzo opryskliwa ,mamy jeszcze godzinę do odrobienia ale tylko do końca miesiące, czyli do jutra widziałm się tez z Maltanką. mam nadzieję ze jej tam nie uwięzili

aneta na basenie jest super i Ola napewno będzie zadowolona, udanej zabawy życzę

sienio, misia uważajcie z Dukanem, mi też kilogramów przybyło ale za cienka na diete jestem

jak mi się nie chce do pray iśc, no ale trzeba, miałam byc dziś na urlopie ale szef zebranie zwołał i obecność obowiązkowa, aż sieboje iśc

dziś musimy jeszcze znicze kupić i fotelik dla MIkołaja, wiec jak mi sieł starczy i nie zasnę to się odezwe wieczorkiem, tymczasem milego dia zyczę

 

[anaconda27]

Witam i ja porannie :-):-)
Maja w nocy też coś kaszlała ale nosek czysty i w dzień spokój więc do przedszkola poszła
A dzisiaj popołudniu do dentysty się wybieramy
Madzienka zdrówka dla Juleczki, oj coś brzusio zaniemógł :---(
Aluśka głowa do góry, przeważnie wszystkie dzieci początek przedszkola witają chorobą więc się nie martw
Fogia to beznadziejnie jak mąż na telefon musi być, nigdy nie wiecie kiedy wyjeżdża i szkoda Filipka :--(
Fornetka witaj i zaglądaj jak najczęściej bo my też się za tobą stęskniłyśmy

 

[fogia]

fogia jeju biedny Fifi, juz wyobrazam sobie jakie bylo Wasze rozstanie.... tulaski!!!

Fogia tulaski musialo byc wam wszystkim smutno...

Fogia ja również was mocno ściskam...ale przy takiej pracy to Wy nic nie możecie sobie zaplanować:---(

Fogia to beznadziejnie jak mąż na telefon musi być, nigdy nie wiecie kiedy wyjeżdża i szkoda Filipka :--(

dziękuję dziewczyny za dobre słowo, kochane jesteście

Fogia przytulam Was mocno
kiedy będzie w Lublinie w ten piątek czy przyszły ????

mieliśmy przyjechać w ten. Odpuścić Filipkowi przedszkole i spędzić trochę czasu razem w Lublinie. W zaistniałej sytuacji to d.a, nie przyjeżdżamy.

Za mną ciężka noc, znowu męczył mnie kaszel, do tego doszedł ból żołądka, wymiotowałam kilka razy. No i ten dół, że znowu sami, Filipek płakał przez sen "tata,tata". Odechciewa mi się życia.

 

[Madziara78]

Ja tak na szybko - szykuję się na jazdy... jakiegoś stersa dziś załapałam - sama nie wiem czemu... może dlatego że egzamin się zbliża dużymi krokami...

Fogia przytulam z całych sił... wiem jakie to ciężkie, jeszcze niedawno mój M. też tak wyjeżdżał...

Zdrówka podsyłam dla chorowitków...

Julo dziś poszedł pięknie do przedszkola - nawet raz nie wspomniał że nie chce iść... tylko coś mi szczekać znowu zaczyna :-( ja już załamuję ręce... :-szok:

Madzieńka zaciskam kciuki za kolejną wizytę u pani dr... a jak wczoraj? dałaś radę czy szybko poszłaś kąpać małą i spać

No i nie wiem co jeszcze miałam pisać... z tego stresa to już mam w głowie mętlik... idę sobie herbatkę szybką strzelę żeby się wyciszyć bo coś czuję że głupoty będę robiła jak będę taka zestresowana

Miłego dnia Wam życzymy!!!!

 

[Marta1981]

Witam, tulam na choroby i zmartwienia, mam pracowity dzień w kuchni i nie zamierzam się obijać.
Miłego dnia:-).

 

[Madzienka]

To i ja przywitam się.....u nas nocka spokojna Jula pospała jak zwykle do 9.30 i jak na razie nie okazuje jakichkolwiek oznak bólu brzucha...ale do lekarza i tak popołudniu idziemy...

Dziewczyny niestety ale ja nie spotkam się z Wami w sobotę...zaraz zadzwonię i odwołam swoją rezerwację...ale wybieracie się 6 listopada???to ja od razu zarezerwuję sobie miejsce

A kiedy idziemy do Kids Clubu???Karlita, Madziarka i kto jeszcze zrobi wagary sobie i dołączy do nas???

Madziarka jakoś dałam rade i zagryzłam zęby!!!!Dzisiaj już do mnie dzwoniłaa jak jazdy???

Mandziula współczuję nocki...a która pani w Motyczu stała sie taka miła ta blondi???
My chyba raz w życiu odrobiliśmy godzinę zajęć.....

a Maltanki dalej nie ma????

My wybieramy się na spacerek, ale najpierw śniadanko...Jula mówi że będzie jadła jajo to idę gotować

 

[karlita]

hello :-)
dotarłam do domu :-) Gabi mi z rąk nie schodzi zaraz zjem śniadanie i lecę z nią na spacer :-)

Madziara nie stresuj się :-) wierzymy w Ciebie kiedy masz dokładnie egzamin ?????

Madzieńka ja do Kids Clubu jestem chętna w przyszłym tygodniu bo później jadę do teściów od 8go do 11stego

6 listopada ja się piszę na jaskinię solną w tą sobotę też idę

Martusia Ty odpoczywaj trochę

mandziula Dukan jest fajny tylko można zajść w ciążę hehehe ale ja po karmieniu małego na bank wrócę na dietę Dukana

Fogia dbajcie o siebie współczuję rozstań z mężem przytulam mocno mocno

maltanka gdzie jesteśśśśśśśś??????????

idę bo mała mnie już ciągnie na siłę za rękę ;-)

 

[maltanka]

Heloł

dzięki za troskę,

jesteśmy, jesteśmy,

ale miałam wczoraj dzień, tak mnie głowa bolała, że szko, a i H był coś nie halo, rano tysiaće zabaw musieliśmy wymyślać, potem jak go połozyłam spać to sama z nim usnęłam, a jak wstaliśmy była już 16.00 dobrze, że obiad był zrobiony dzień wcześniej bo P by kanapki jadł i szybko na basen, na basenie zimno jak cholera, nam nic Pani nie mówiła, nie pytała czego rezygnujemy, ale tą godzinę też mamy do odebrania do jutra

wieczorkiem jak H poszedł spać zaczytałam się, a że mam zepruty int. na laptopie nie chciało mi się już P zganiać z komputera, bo coś czytał

a dzisiaj z rana pojechaliśmy na racławickie (miałam o 8.30 rozmowę dot, tego szkolenia H wzięłam ze sobą, grzecznie rysował i bawił się długopisami, a skończyłam o 10.00 prawie) posliśmy jeszcze do rossmana kupiłam pieluszki na basen, ale wzięłam M, bo L wydawały się trochę duże

słoneczko tak ładnie świeci, że miałam ochotę na powrót piechotą do domu, aż żałowałam, że nie wzięłam wózka no ale wróciliśmy autobusem

zdrówka dla chorowitków

fogia ja mam łóżeczko turystyczne i powiem ci że jakoś nie za bardzo wyobrażam sobie używania go na stałe, zamiast drewnianego, jezcze jak dziecko małe to ok, ale H np. wstaje rano i skrobie palcami w tą siatkę bo mu się to podoba
madzienka - motycz
mandziula ja tej baby jakoś od początku nie lubiłam

przeleciałam tak 3 po 3 bo strasznie dużo tego

 

[Madzienka]

Hej my jesteśmy po ponad 2 godzinnym spacerku...Jula większość na nóżkach przeszła więc mam nadzieję że zaraz padnie

Jupi di jej jupi di jej (jak to mówi kotek Jess) moja Jula już chyba zdrowa;-)...od rana ładnie je i nie odbija jej się ale i tak popołudniu do lekarza idziemy tak na wszelki wypadekniech ją zobaczy i zbada....
Aż mi humor poprawił...

Marzenko, Madziarka zapisałam Was do jaskini na 6 listopada....

Maltanka i jak spotkanie, rozumiem że podpisałaś umowę...kiedy zaczynasz szkolenia??

Karlita PW!!!!

W środę 3 listopada idziemy do Kids Clubu..kto chętny...??

 

[mandziula]

oj ja już po pracy i zarz na zakuppy jedziemy

fogia tulaski kochana

maltanka ja tej baby tez nie trawiłam, madzienka to ta blondi

madzienka super że Julcia już zdrowa

ja też chce do jaskini 6 listopada!!!! prosze, proszę!!!!!