Chocolate1998
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2015
- Postów
- 17
Mam 17 lat i jestem w 6 miesiącu ciąży. Mój chłopak , gdy dowiedział się , że jestem w ciąży na początku bardzo wypierał tę myśl , udawał, że nic nie ma , jakby tej ciąży wgl nie było.. W 3 msc nas zostawił , ale wrócił po pewnym czasie. Nie starał się wgl.. Coraz rzadziej mnie odwiedzał , o każde spotkanie musiałam się prosić, mało do mnie dzwonił , mało pisał i miałam ogólne wrażenie , ze im dalej moja ciąża postępowała tym bardziej się mnie wstydził. Tydzień temu ze mną zerwał. Oczywiście jako powód podał moją winę ( byłam taka, taka i owaka ) . Wiedziałam , ze się nie układa i czułam , ze już mnie nie kocha. Myślę , ze rozstał się ze mną tylko i wyłącznie ze względu na to , że jestem w ciąży , a on nie chce tak żyć.. Boję się co będzie dalej. Nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze znajdzie się ktoś kto będzie chciał mnie i dziecko , czy jestem skazana na to , że do końca życia będę sama? Miał ktoś podobne przeżycia?