Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja robilam pelno, jesli pojawila ci sie druga kreska i jest doc slaba, tzn ze jeszcze nie masz owulacji ale juz powoli sie zbliza. Rob test co dziennie o stalej porze, najlepiej po poludniu a za jakies 2 - 3 dni bedziesz miala dwie intensywne kreski. Tylko pamietaj, ze testy nie daja 100% pewnosci ze do owulacji doszlo. Najlepiej jak masz monitoring. Powodzenia i i zycze sukcesu w tym cyklu
U mine bylo tak , ja nie chcialam zajsc w ciaze. Chcialam sobie zrobic przewre od tabletek. Zrobilam sobie badania, wyszla mi prolaktynemia. Nie chcialam jej leczyc, bo nie chcialam miec dzieci.Moj partner nie chcial uzywac prezerwatyw. Kupywalam sobie testy owulacyjne, by wlasnie uniknac dni plodnych. Robilam je codziennie. Kiedy pojawila sie druga kreska, nawet najciensza, to oboje unikalismy seksu. Choc okresu juz nie mialam od 3 miesiecy to i tak dwa razy testy wyszly mi pozytywne. A w miesiacu kiedy zaszlam w ciaze, wszystkie wyszly mi negatywne, Robilam je codziennie ponad miesiac i tylko jedna kreska. Dlatego bylam baaaaaardzo zaskoczona, ze zaszlam w ciaze. Uzywalam Clare blue, wiem ze sa drogie, ale najbardziej wiarygodne. Robilam je o 18 wieczorem. Na 2 godz przed zrobieniem testu staralam sie nic nie pic. Moj gin powiedzial, ze testy nie sa wiarygodne, nie gwarantuja, ze do owulacji doszlo. Moim zdaniem, nic na sile. Uwazaj, bys nie wpadla w jakas paranoje. Znam wiele kobiet ktore desperacko staraly sie o dzidziusia nawet kilka lat. Zaszly dopiero, jak odpuscily. Psychika tez robi swoje. Nie zadreczaj sie, jesli kolejna proba sie nie uda. Seks uprawia sie z przyjemnosci a nie z przymusu. Taka ciazowa obsesja moze w pszyszlosci zniszczyc twoj zwiazek. Powodzenia Kochana, mam nadzieje ze Wam uda sie jak najszybciejNo właśnie to jest minus okresów nieregularnych ciągle tropienie dni płodnych
jestem na etapie poznawania swojego organizmu trochę zwlekałam z myślą o drugim dziecku ale ostatnio stwierdziliśmy że fajny by było jeszcze jedno serduszko do kochania staramy się wykorzystując różne metody, uprawiamy sex często wiem że niektórzy tylko w dni płodne co uważam jest dużym błędem.
a znasz sposoby żeby sprawdzić czy do owulacji doszłoU mine bylo tak , ja nie chcialam zajsc w ciaze. Chcialam sobie zrobic przewre od tabletek. Zrobilam sobie badania, wyszla mi prolaktynemia. Nie chcialam jej leczyc, bo nie chcialam miec dzieci.Moj partner nie chcial uzywac prezerwatyw. Kupywalam sobie testy owulacyjne, by wlasnie uniknac dni plodnych. Robilam je codziennie. Kiedy pojawila sie druga kreska, nawet najciensza, to oboje unikalismy seksu. Choc okresu juz nie mialam od 3 miesiecy to i tak dwa razy testy wyszly mi pozytywne. A w miesiacu kiedy zaszlam w ciaze, wszystkie wyszly mi negatywne, Robilam je codziennie ponad miesiac i tylko jedna kreska. Dlatego bylam baaaaaardzo zaskoczona, ze zaszlam w ciaze. Uzywalam Clare blue, wiem ze sa drogie, ale najbardziej wiarygodne. Robilam je o 18 wieczorem. Na 2 godz przed zrobieniem testu staralam sie nic nie pic. Moj gin powiedzial, ze testy nie sa wiarygodne, nie gwarantuja, ze do owulacji doszlo. Moim zdaniem, nic na sile. Uwazaj, bys nie wpadla w jakas paranoje. Znam wiele kobiet ktore desperacko staraly sie o dzidziusia nawet kilka lat. Zaszly dopiero, jak odpuscily. Psychika tez robi swoje. Nie zadreczaj sie, jesli kolejna proba sie nie uda. Seks uprawia sie z przyjemnosci a nie z przymusu. Taka ciazowa obsesja moze w pszyszlosci zniszczyc twoj zwiazek. Powodzenia Kochana, mam nadzieje ze Wam uda sie jak najszybciej
hmm jakieś badania ? bo wiem że testy nie dają wiarygodności dlatego zaczęłam obserwować swój organizm ale jak pomoc
krótko ale prolaktyna ok w normie muszę iść do ginekologa bo cykle od 32 do 45 dość długie,progesteron tego nie robiłam i w tym tygodniu mam usg narządów rodnych lekarz zlecił.
