Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[bebaby]

Katy my możemy przybic sobie piątkę ja to w ogóle obalam wszystko, te 7 czynnikow co tu było odstęp pH dieta suple i wiele więcej u mnie to było rok dzialan w tym kierunku i wszystko nie na chybił trafił że mi się wydawało ale miałam badania 2 3 razy w miesiącu,zachowana wstrzemiezliwosc i wiele innych ale jak komuś nie pisane to nie będzie miał i tyle, ja głęboko wierzyłam że coś mi to pomoże no ale cóż jakbym nie zrobiła nifty to na podstawie usg dalej myślałabym ba byłabym przekonana że mam córeczkę bo tak z usg wychodziło. Także ty jeszcze chociażby na moim przykładzie możesz mieć duża nadzieję zresztą w moim otoczeniu jest kilka dziewczyn co przy porodzie okazała się inna plec

Magic_87 a robiłaś jeszcze jakieś usg później zeby potwierdzić płeć??? Kurcze przez to, ze obaliłas wszystkie teorie to juz sama nie wiem czy faszerować się tymi wszystkimi specyfikami. Masz jakieś przemyślenia??

 

[bebaby]

Oj u mnie pod koniec roku była masakra 2 pogrzeby i ciągle pod górkę także bardzo się cieszę że skończył się już tamten rok

To teraz musi być tylko lepiej !!!

 

[hania4899]

Magic_87 a robiłaś jeszcze jakieś usg później zeby potwierdzić płeć??? Kurcze przez to, ze obaliłas wszystkie teorie to juz sama nie wiem czy faszerować się tymi wszystkimi specyfikami. Masz jakieś przemyślenia??

Zawsze warto próbować. Uda się lub nie. Można chociaż obalać mity, albo się w nich utwierdzać. U mnie w pierwszej ciąży były nieświadomie czynniki z listy męskich i był chłopiec, przed drugą z listy żeńskich i jest dziewczynka. Może przypadek, może coś innego na to wpłynęło, ale jeśli ma się na luzie do tego podejście i jest się gotowym na dziecko niezależnie od płci to czemu by nie spróbować.

 

[bebaby]

Zawsze warto próbować. Uda się lub nie. Można chociaż obalać mity, albo się w nich utwierdzać. U mnie w pierwszej ciąży były nieświadomie czynniki z listy męskich i był chłopiec, przed drugą z listy żeńskich i jest dziewczynka. Może przypadek, może coś innego na to wpłynęło, ale jeśli ma się na luzie do tego podejście i jest się gotowym na dziecko niezależnie od płci to czemu by nie spróbować.

Masz rację. Z mężem chcemy miec i tak trojeczke. Nie chce chowac kolejnego jedynaka. Roznica pomiedzy moimi synami teraz to 10 lat. Zawsze zalowalam, ze ten straszy taki sam. Wiec bedzie trzecie . Wiadomo ta coreczka to by byla taka wisienka no ale najwazniejsze zeby bylo zdrowe !!!

 

[Megi_Meg]

Masz rację. Z mężem chcemy miec i tak trojeczke. Nie chce chowac kolejnego jedynaka. Roznica pomiedzy moimi synami teraz to 10 lat. Zawsze zalowalam, ze ten straszy taki sam. Wiec bedzie trzecie . Wiadomo ta coreczka to by byla taka wisienka no ale najwazniejsze zeby bylo zdrowe !!!

No właśnie ja mam już jednego jedynaka i jak tak dalej pójdzie, to zaraz będę chować drugiego. Plus jest taki, że fajnie można zacząć przygodę z macierzyństwem od nowa, bo starsze dziecko jest odchowane i samodzielne. Koleżanka ma 2 dzieci też z dużą różnicą wieku i mówi, że to była jej najlepsza decyzja. Wszystko inaczej smakuje.
A tak z innej beczki, znajoma urodziła 4 córkę, a żeby było ciekawiej to jej siostra ma 3 synów. Loteria ? haha

 

[bebaby]

No właśnie ja mam już jednego jedynaka i jak tak dalej pójdzie, to zaraz będę chować drugiego. Plus jest taki, że fajnie można zacząć przygodę z macierzyństwem od nowa, bo starsze dziecko jest odchowane i samodzielne. Koleżanka ma 2 dzieci też z dużą różnicą wieku i mówi, że to była jej najlepsza decyzja. Wszystko inaczej smakuje.
A tak z innej beczki, znajoma urodziła 4 córkę, a żeby było ciekawiej to jej siostra ma 3 synów. Loteria ? haha

No wygląda to na przewrotność losu

 

[Katy29]

No właśnie ja mam już jednego jedynaka i jak tak dalej pójdzie, to zaraz będę chować drugiego. Plus jest taki, że fajnie można zacząć przygodę z macierzyństwem od nowa, bo starsze dziecko jest odchowane i samodzielne. Koleżanka ma 2 dzieci też z dużą różnicą wieku i mówi, że to była jej najlepsza decyzja. Wszystko inaczej smakuje.
A tak z innej beczki, znajoma urodziła 4 córkę, a żeby było ciekawiej to jej siostra ma 3 synów. Loteria ? haha

Szok ale wszystko zostaje w rodzinie, mogą rozpieszczać swoje dzieci nawzajem.

 

[Elenaa]

No właśnie ja mam już jednego jedynaka i jak tak dalej pójdzie, to zaraz będę chować drugiego. Plus jest taki, że fajnie można zacząć przygodę z macierzyństwem od nowa, bo starsze dziecko jest odchowane i samodzielne. Koleżanka ma 2 dzieci też z dużą różnicą wieku i mówi, że to była jej najlepsza decyzja. Wszystko inaczej smakuje.
A tak z innej beczki, znajoma urodziła 4 córkę, a żeby było ciekawiej to jej siostra ma 3 synów. Loteria ? haha

też znam taki przypadek, jedna siostra 5 synów, druga 3 córki.

 

[bebaby]

też znam taki przypadek, jedna siostra 5 synów, druga 3 córki.

OMG!!!

 

[hania4899]

U mnie w rodzinie brat miał 4 synów i w zeszłym roku im się trafiła dziewczynka.

Mojej koleżanki siostra 5 córek i jest w ciąży z synem.

Natura jest niezbadana.