Daria- ja w sobotę. Wiesz co,ja to sobie pomyślałam,jeżeli to tak się sprawdza, to ja jej zadam pytanie,czy jeszcze będę mieć córkę,jeżeli powie, że nie, to chyba zrezygnuję, bo po się tak męczyć, stresować,ciagle odamawiać sobie jedzenia, kasa przestanie idzie na te wszystkie dodatki do planowania....
ja u prawie kazdej co zapytalam to kazda ze syn jedna ze corka ale ona mowila ze to na energii dziala dziecka i ze moze byc chlopiec tylko ze grzeczny