reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy możecie coś poradzić?

Dołączył(a)
9 Luty 2020
Postów
11
Witajcie, przeżywam w tej chwili trudną sytuację, tydzień temu urodziło mi się dziecko. Ja pracuję za granicą, a moja partnerka jest w Polsce, przyjechałem do Polski na poród, potem za tydzień czasu musiałem wracać za granicę. Mojej partnerce - mamie nasze córeczki miała pomagać moją rodziną. Po porodzie lekarze stwierdzili u mojej partnerki depresję poporodową i nie wypisywali jej ze szpitala przez tydzień czasu, ja w ten piątek musiałem wrócić do pracy za granicę. Dziś w sobotę moja rodzina pojechała odwiedzić moją partnerkę w szpitalu i okazało się, że lekarze przenieśli moją partnerkę do innego szpitala na oddział psychiatryczny, a dziecko zostało bez matki w szpitalu, w którym się urodziło. Czy możecie mi coś doradzić? Dodam jeszcze, że nawet nie zdążyliśmy zameldować dziecka, ponieważ partnerka była cały czas w szpitalu, my nie mamy ślubu, więc ja sam nie mogłem tego zrobić bez obecności mojej partnerki.
 
reklama
Rozwiązanie
U
Prokuratury? A co prokurator może zrobić😕 z tego co wiem to musi być śledztwo , wgląd do dokumentacji, przesłuchanie personelu i ewentualnie świadków (jeżeli są) gdy dowody zostaną zebrane odbędzie się rozprawa w sądzie.
I co według Cb bafz prawnika oznacza słowa " przegiąć" ?😐
reklama
A czy matka nie moze zameldować dziecka przez internet?Wystarczy profil zaufany Może to jest sposób

O tym pisałam. Mam wrazenie ze może zarejestrować ktokolwiek, ojciec tez. Tylko nie wiem jak się to ma do rzeczywistości. Wszyscy wiemy, ze w internecie to pięknie wyglada a w rzeczywistości może się okazać inaczej.
 
Ja składałam wniosek na 500 plus ze strony mojego banku.Wszystko przepieglo szybko o sprawnie.Wczesniej składałam w wersji papierowej ponieważ myślałam że w wersji elektronicznej jest trudniej .Łatwiej jest przez net.Jezeli chodzi o temat przewodni to uważam że co byśmy nie napisali to autor sam najlepiej potrafi ocenić sytuację.Zna swojego szefa,swoje zobowiązania,rodzeństwo które ma możliwości pomocy w szpitalu przy małym dziecku.Przewaznie w szpitalach są matki,żadne moje dziecko nie było samo,pielęgniarki mają mniej obowiązków bo mamy pielęgnują swoich niemowlaków .Śpi się z nimi wykupując łóżko.Przynajmniej tak było jak ja byłam.Takie sytuacje życiowe są bardzo trudne i co by się nie wybrało to niosą za sobą różne konsekwencje. Często mówię do męża że musimy nacieszyć się 4 miesięcznym bobasem bo on tak szybko rośnie i nigdy już nie będzie taki sam malutki.Pozdrawiam
 
A czy matka nie moze zameldować dziecka przez internet?Wystarczy profil zaufany Może to jest sposób
Matka że swojego profilu zaufanego może dziecko zarejestrować (ojciec korzystając z matki profilu jeśli ona nie jest w stanie też teoretycznie może) ale ojciec nie może zrobić tego że swojego profilu. Jeśli w czasie ciazy nie zrobili uznania ojcostwa to póki co facet nawet praw żadnych do dziecka nie ma skoro nie są małżeństwem.
 
Ja składałam wniosek na 500 plus ze strony mojego banku.Wszystko przepieglo szybko o sprawnie.Wczesniej składałam w wersji papierowej ponieważ myślałam że w wersji elektronicznej jest trudniej .Łatwiej jest przez net.Jezeli chodzi o temat przewodni to uważam że co byśmy nie napisali to autor sam najlepiej potrafi ocenić sytuację.Zna swojego szefa,swoje zobowiązania,rodzeństwo które ma możliwości pomocy w szpitalu przy małym dziecku.Przewaznie w szpitalach są matki,żadne moje dziecko nie było samo,pielęgniarki mają mniej obowiązków bo mamy pielęgnują swoich niemowlaków .Śpi się z nimi wykupując łóżko.Przynajmniej tak było jak ja byłam.Takie sytuacje życiowe są bardzo trudne i co by się nie wybrało to niosą za sobą różne konsekwencje. Często mówię do męża że musimy nacieszyć się 4 miesięcznym bobasem bo on tak szybko rośnie i nigdy już nie będzie taki sam malutki.Pozdrawiam
Co ten komentarz ma do tematu? 500 plus a zobowiązania za graniczne to nie to samo. W tym przypadku nie ma możliwości aby dziecko było z mamą ponieważ matka po porodzie została przewieziona do szpitala psychiatrycznego z powodu depresji poporodowej a więc sytuacja inna niż zwykły poród.
Co do autora postu Przemyśl sytuację i zadecyduj czy rodzina jest w stanie się zająć niemowlakiem i przede wszystkim porozmawiaj z szefem na temat urlopu ponieważ ktoś musi ogarnąć urząd oraz papierkową robotę 😒 trzymam kciuki aby wszystko się udało ✊✊
 
A tak z innej beczki dlaczego lekarze stwierdzili u partnerki depresję poporodową? Zauważyłeś jakieś inne zachowanie u niej po porodzie ? Przeszła rozmowę z psychologiem/ psychiatrą? Itp?
 
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i porady. Partnerka mogła by zameldować dziecko przez internet, ale w szpitalu psychiatrycznym nie mają dostępu do internetu, dodatkowo zabrali jej telefon - musiała go zdać na czas pobytu tam. Moja rodzina pojechała dziś odwiedzić naszą córeczkę w szpitalu, gdzie się urodziła i ich tam nie wpuścili do niej, bo potrzebna jest pisemna zgoda mamy dziecka - lekarka mówiła, że nawet gdybym ja chciał widzieć dziecko to potrzebuję pisemną zgodę partnerki.
 
Szczerze powiedziawszy dziwny ten szpital 😕😕 czyli dziecko leży samo w szpitalu i nikt nie może do niego wejść ? A na policje dzwonili ? Policja jest po to aby bronić praw każdego obywatela i jakby dziadkowie by wytłumaczyli o co chodzi to by coś zdziałali. Co do tej sytuacji skoro szpital przewiózł matkę dziecka do innego szpitala to czego oczekują ?
I powiedz mi jeszcze na jakiej podstawie przewiezli ją na oddział psychiatryczny? Wyraziła na to zgodę ?
 
A tak z innej beczki dlaczego lekarze stwierdzili u partnerki depresję poporodową? Zauważyłeś jakieś inne zachowanie u niej po porodzie ? Przeszła rozmowę z psychologiem/ psychiatrą? Itp?
Tak miała rozmowę z psychologiem i psychiatrą w szpitalu gdzie rodziła. W drugim dniu pobytu tam zaczęła się skarżyć, że źle się czuje - że ma ciągłe napady raz gorąca, a raz zimna. Dodatkowo "odpływała" gdzieś myślami daleko od czasu do czasu.
 
reklama
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i porady. Partnerka mogła by zameldować dziecko przez internet, ale w szpitalu psychiatrycznym nie mają dostępu do internetu, dodatkowo zabrali jej telefon - musiała go zdać na czas pobytu tam. Moja rodzina pojechała dziś odwiedzić naszą córeczkę w szpitalu, gdzie się urodziła i ich tam nie wpuścili do niej, bo potrzebna jest pisemna zgoda mamy dziecka - lekarka mówiła, że nawet gdybym ja chciał widzieć dziecko to potrzebuję pisemną zgodę partnerki.
No niestety ale tak to póki co wygląda że ty nie masz żadnych praw do dziecka więc nawet jeśli zjedziesz do pl nie pozwolą Ci dziecka zabrać do domu. Dopiero jak partnerka wyjdzie że szpitala będziecie mogli udać się razem do USC żeby przed kierownikiem potwierdzić twoje ojcostwo i zarejestrować dziecko. Szkoda że nie zrobiliście tego w czasie ciazy, teraz było by wszystko o wiele łatwiejsze.
 
Do góry