blanny
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2020
- Postów
- 10 808
Zmień lekarza. Nie ma sensu tracić czasu. Ja już po 5 miesiącach zaczęłam diagnostykę. Bo czułam, że coś jest nie tak, cykle mi się rozjeżdżały. Też byłam po odstawieniu anty, ale nie pierwszy raz, wcześniej odstawiłam i od razu miałam regularne cykle, a w pierwszym cyklu starań zaszłam. A teraz lipa. I dobrze zrobiłam. Wyszła mi IO. Zaczęłam brać metformine, dieta dla IO. Po kolejnych 3 miesiącach zaczęły wychodzić kolejne rzeczy, nie rosły mi pęcherzyki, nie pękały, do tego niedomogą lutealna doszła nagle i plamienia przed miesiączką. Dostałam leki. Pęcherzyki rosły, ale nie pękały... Mąż robił też badanie nasienia, mogłoby być lepiej, ale nie było tragicznie. Zaczął brać odpowiednie suplementy. W końcu udało się doprowadzić do pierwszej owulacji u mnie równo po roku od rozpoczęcia starań - i od razu zaszłam. Synek ma 5 miesięcy.
Jeśli coś jest nie tak, to nie ma sensu czekać by mnie czekanie nic by nie zmieniło. :/ Tylko odwlekoby wszystko i kosztowałoby mnie wiele więcej nerwów i smutku...
Warto chociaż monitoring zrobić i zobaczyć, czy masz prawidłowo owulację. Sprawdzić progesteron po owulacji. To takie mega podstawy.
Jeśli coś jest nie tak, to nie ma sensu czekać by mnie czekanie nic by nie zmieniło. :/ Tylko odwlekoby wszystko i kosztowałoby mnie wiele więcej nerwów i smutku...
Warto chociaż monitoring zrobić i zobaczyć, czy masz prawidłowo owulację. Sprawdzić progesteron po owulacji. To takie mega podstawy.