claire1983
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2010
- Postów
- 112
Jestem 8 lat po porodzie cc z powodu niewspolmiernosci główkowo -miednicowej. Po 18 godzinach koszmarnego porodu, 2 godzinach skurczy partych tętno dziecka spadło i zrobili cc. Bardzo to odchorowalam. Poród wspominam strasznie. Wiele lat mi się śnił. Dziecko miało krzywą głowę przez parte.
Teraz jestem w 7 miesiacu i pytałam lekarza o cc. Pani doktor powiedziała że nie widzi powodu i że będziemy próbować naturalnie. Od tamtej pory nie mogę się uspokoić. Przecież to oczywiste że miednica mi nie urosła i że problem się powtórzy . Lekarka mówi że trzeba spróbować. Dla niej to łatwo mówić bo to nie ona będzie kilkanaście godz rodziła aby i tak ją pocieli.
Stąd moje pytanie. Jak to wygląda jeśli chodzi o przepisy i prawa pacjenta? Czy mam prawo do decyzji? Bardzo mi na tym zależy. Nie moge znaleźć informacji.
Teraz jestem w 7 miesiacu i pytałam lekarza o cc. Pani doktor powiedziała że nie widzi powodu i że będziemy próbować naturalnie. Od tamtej pory nie mogę się uspokoić. Przecież to oczywiste że miednica mi nie urosła i że problem się powtórzy . Lekarka mówi że trzeba spróbować. Dla niej to łatwo mówić bo to nie ona będzie kilkanaście godz rodziła aby i tak ją pocieli.
Stąd moje pytanie. Jak to wygląda jeśli chodzi o przepisy i prawa pacjenta? Czy mam prawo do decyzji? Bardzo mi na tym zależy. Nie moge znaleźć informacji.