Irlandio rozkoszny
ja mam o tyle dobrze, że mam przed domem kawałek ogródka połączony z ogródkiem dziadków, gdzie stoi fajna taka huśtawko-ławka i pewnie tam będą pierwsze spacerki, (pierwszy i tak pewnie się skończy na tarasie ) więc zamiast wózka bardziej przyda się nosidełko, czyli odpowiedni fotelik samochodowy, a dzidzi to i tak obojętne, czy będzie jeździć w wózeczku, czy bujać się z mama na huśtawce pierwsze spacerki i tak będą krótkie, więc spokojnie z wózkiem moge czekać do ostatniej chwili ...
narazie musze sie na moim pokoiku skoncentrować, żeby go dla nowego wspóllokatora przygotować i kupić w miare porządne mebelki ( nie do jednokrotnego złożenia hehe) no i w między czasie jakieś pierdółki znaczy ciuszki i niezbędne akcesoria, liste rzeczy nie niezbędnych ale mile widzianych dostanie rodzinka
ja mam o tyle dobrze, że mam przed domem kawałek ogródka połączony z ogródkiem dziadków, gdzie stoi fajna taka huśtawko-ławka i pewnie tam będą pierwsze spacerki, (pierwszy i tak pewnie się skończy na tarasie ) więc zamiast wózka bardziej przyda się nosidełko, czyli odpowiedni fotelik samochodowy, a dzidzi to i tak obojętne, czy będzie jeździć w wózeczku, czy bujać się z mama na huśtawce pierwsze spacerki i tak będą krótkie, więc spokojnie z wózkiem moge czekać do ostatniej chwili ...
narazie musze sie na moim pokoiku skoncentrować, żeby go dla nowego wspóllokatora przygotować i kupić w miare porządne mebelki ( nie do jednokrotnego złożenia hehe) no i w między czasie jakieś pierdółki znaczy ciuszki i niezbędne akcesoria, liste rzeczy nie niezbędnych ale mile widzianych dostanie rodzinka