reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Witam kobietki:tak::tak::tak:

ja wlasnie wcinam sniadanko bo do pracy mykam wczoraj prawie cały dzien na wyjazdach bylismy mała w szoku co to z nieba leci stała i buzie otwierała ,no nie obylo sie tez bez spróbowania sniegu i rzecz jasna dziecku zasmakował heheh:-D:-D:-D
nie chciała sie za bradzo bawic bo był silny wiatr i sypałao w twarz jednym slowem nie przyjemnie ale dzis patrze przez oko i sniegu nie widze:crazy::crazy: resztki jakies........


smiac mi sie che bo troszke sniegu spadło a u nas autobusy nie kursują dzieci do szkoły nie poszły sklepy pozamykane hehhe:-D:-D jak dzikusy sie zachowują:tak::tak:
oa ironia wogóle jest to ze jak tylko lekki mróz był to sypali solą ja nienormalni a terz jak walneło sniegiem to zadnej piaskarki nie było:no::no: jezdne tak sliskie za my 30 km na godzine jechalismy a po górki pojechac to masakra:szok::szok::szok:


ja dzis znów mam mego sprzatanie i prasowanie bo teraz miała 2 dni wolnego i nie robiłam nic:tak: prócz byczena sie hehhe

samochód sam zjeżdzał do tyłu....Gosia- i jak tam przygotowania do urodzinek pelna parą na ile osób robicie imprezke masz juz prezent dla małej????
Iwonka Jarzebinka- i jak tam u was opowiadac jak było u lekarza!!!!!!!!!1
Nata - weekend juz minoł chlopina w pracy a ty gdzie?????????????
Dowilka - ta twoja Wiki to chyba jak moja wszedzie jej pełno ;-)
ale walnełam posciaka ok mykam do pozniej paaaa
 
reklama
nie otwieramy bez sensownie nowych watków to samo moze napisac na Mamy z poznania:tak::tak::tak::tak: tam są mamuski z róznych okolic,ale widze ze jestes nową wiec ci daruje hihihi:-D:-D:-D
i zapraszam na głowny wiesz gdzie;-)
 
JARZEBINKO:-)
Czekamy na wiadomosci po lekarzu;-)A gdzie idziesz do lekarza?

Dowikla, ja chodzę do lekarza na NFZ na Kasprzaka do dr Dydowicza Michała ...... :tak:


Iwonka Jarzebinka- i jak tam u was opowiadac jak było u lekarza!!!!!!!!!

u lekarza, no cóż, myślałam, że już usłysze serduszko, a tu kicha, ciąża jest młodsza niż sądziłam, więc jest tylko pęcherzyk ciążowy z "calineczka" jak powiedział lekarz, która ma zaledwie 3 mm i tetno pęcherzyka :tak: kolejna wizyta za 3 tyg ( 25 lutego) i dopiero wtedy lekarz policzy wiek ciązy i wyznaczy termin porodu i pewnikiem bedzie to październik a nie wrzesień, no ale czekam ......

Pinka hehe ja się w tv śmiałam jak to w innych krajach panikują na odrobinę śniegu ;-)

lalek ma w tej chili duzych 5 mniejszych z 20 ,wózki ma 2(trzecie schowane), łóżeczko do lalek leży, kuchnie do zabawy ma, klocki puzzle układanik ma itd...a najmniej ma mniejsca w pokoju :-D

co do śniegu w Angli to fakt ... moja siostra pracuje w przedszkolu i rano dostała telefon,że ma nie przychodzic do pracy bo jest mróz i śnieg więc niech siedzi w domu ....... jej chłpak jej pozazdrościł i tez zadzwonił do pracy i powiedziła,że chciałby wolne, to powiedzieli, że nie ma problemu niech nie jedzie bo jest zimno, mroźno i snieżnie ...... :tak: obydwoje troszke sie z tego śmiali, bo Olka przeżyła zimy w Polsce, a Alex w Rosji więc ........

a co do problemu z zabawkami to widzę, że nie tylko ja sie borykam z tym problemem, zabawek cała masa a miejsca w pokoju już brakuje ........ :tak: na szczęście mały coraz chętniej oddaje zabawki dla mojego siostrzeńca, tylko niestety nie te najbardziej gabarytowe, tylko takie malutkie :tak: bo tłumaczy sobie,że Patryk jest mały to może miec małe zabawki, a Kacper jest duży to duże są jego ......a za chwile tez urodziny, dzień dziecka i tak w kółko ........ :tak:

miłego :tak::-D:tak:
 
Witam:-)
Ja z Wikusia juz po lekarzu:tak:Miala echo sreca i serduszko jest w 100% zdrowe:tak::tak:Wady juz nie ma :tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:Ale mi ulzylo;-)Dzisiaj albo jutro odbieramy wypis ze szpitala:-)
A z Klaudia ide 4 marca.

JARZEBINKO:-)Ja rowniez Tobie zycze zeby ta Twoja calineczka zostala juz dziewczynka;-):tak:Chociaz tak naprawde najwazniejsze zeby dzidzius byl zdrowy:tak::-)

GOSIU:-)U nas z zabawkami to tez jest istna masakra:szok:Maja ich zdecydowanie za duzo:rofl2:a nie bawia sie w sumie niczym:crazy:Co robir jakies wieksze porzadki to wyrzucam i szykuje do wydania ale jakos nic mi ich nie ubywa:szok:
Czesc tych drozszych rowniez posprzedawalam:tak:
Teraz zostal mi jeszcze chodzik jezdzik i fontanna pilek bo jakos tez sie tym nie bawia:no::-)

PINKA:-)Z tego co wiem to wszystkie Wiktorcie takie sa:tak::tak::tak:Ale ja wole ze ona jest taka zywa-widac przynajmniej ze nic jej nie jest:-DA powariowac i popsocic to dzieci musza:tak::tak::tak:

Milego dnia:-)
 
Jarzebinka oby już ta calineczka (dziewczynka )została ;-):-D

oby, oby ......... :tak::-D:tak:

i tak się zastanawiam czy powiedzieć już w pracy czy jeszcze nie :szok: jakbym powiedziała, to jak bedzie gorsze samopoczucie to lżej by mi było sie zwolnić i nie musiałabym kombinować .... i qurcze mam dylemat czy ówić czy poczekac jeszcze te 3 tygodnie do 25 lutego do kolejnej wizyty :szok:
 
Z tego co wiem potrzebne jest zaświadeczenie od lekarza i wtedy jest się chronionym.
Ale to stan mojej wiedzy sprzed kilku lat, jak ja byłam w ciąży....
Być może prawo się zmieniło...i tu Gosiu masz rację.
 
a co za różnica czy powiesz Jarzebinka teraz czy później ???

no właśnie nie wiem jak różnica :-) zwolnienia sie nie obawiam :tak: mi bardziej chodzi o takie krótkotrwałe zwolnienie, że np. przyjde rano do pracy, ale siedenie 8 godzin jak są mdłości czy dopada zmęczenie jest męczące i wtedy idę do kierownika, mówię,że źle sie czuje i poprostu wcześniej wychodze z pracy i tyle :tak: a jeżeli chodzi o to później to chyba takie głupie myślenie, że powiem jak juz lekarz powie konkrety, tylko po co te 3 tyg sie męczyć ???? M też mówi,że nie ma na co czekać tylko powiedziec i tyle :tak: bo nie ma co się kryć, bo jak dolegliwości sie nasila to nie zdąrzę powiedzieć bo zostanę uziemiona w domu i tyle :tak: a chciałabym to powiedziec tak "uroczyście" jak w poprzedniej pracy tzn,. zamówiłam w cukierni torcik we wrześniu z data marcową postawiłam i sie koleżanki domyśłały o co chodzi i było sympatycznie ......
 
reklama
Jarzebinko wydaje mi się na 99,9% że takie zaświadczenie nie jest ci potrzebne ale zaraz sprawdzę w kodeksie pracy i napisze ci jak to wygląda. W każdym razie mój zakład pracy nie wymagał ode mnie żadnego zaświadczenia a mam naprawdę wrednego szefa i kadry też są do bani i całą ciążę robili mi pod górkę jak już poszłam na zwolnienie.
Chciałam ci jeszcze pogratulować i oby maluszek dobrze się rozwijał w twoim brzuszku :tak:
 
Do góry