s.magdalena339
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2020
- Postów
- 77
W sobotę miałam ktg po pojawieniu się skurczy, były słabe i lekarz powiedział że napewno nie są to skurcze porodowe. Dzisiaj dość intensywny dzień, długi spacer z mężem i stosunek. Tylko położyłam się spać i tak złapał mnie ból brzucha że sobotnie skurcze to pikuś. To był ból bardzo bolesnej miesiączki. Rozchodził się po całym brzuchu. Jednocześnie widziałam nad sedesem bo tak mnie mdliło że myślałam że zwymiotuje. Ten ból trwał prawie 5 minut. Teraz czuję straszne osłabienie na nogach, mdłości już trochę przeszły, ale jak tylko siadam na sedes to czuję potworne ciągnięcie w pochwie.... Skurcz był od 21.30