reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy istnieje jakieś ryzyko ciąży?

Dołączył(a)
24 Październik 2024
Postów
3
Dzień dobry. Od 23.02 stosuję antykoncepcję doustną dwuskładnikową. 09.05 miałam zmieniane tabletki z Drovelis na Microgynon 21. Od samego początku dużo krwawiłam, plamiłam. Można powiedzieć, że od sierpnia powoli się to regulowało. Obecnie jestem w drugim dniu przerwy, wieczorem wkorczę w trzeci dzień - obliczam tak, gdyż tabletki biorę o godzinie 18, regularnie, z włączonym alarmem, w systemie 24+4 (zalecenie ginekologa). Ostatni stosunek miał miejsce 05.10 (ósmy dzień na nowym blistrze, ale przed przyjęciem ósmej tabletki) i był stosunkiem przerywanym bez dodatkowego zabezpieczenia. Nigdy nie pozwalam chłopakowi kończyć w środku. Zaraz potem poszłam do łazienki i nie sądzę, aby w okolicach pochwy znalazło się nasienie. Zaś kilka dni później moje samopoczucie się pogorszyło, tj. pojawił się skurcz w żołądku, przelewanie w brzuchu, wzdęcia i gazy po zjedzeniu większego posiłku, głównie po obiedzie. Według lekarza rodzinnego i ginekologa mam zespół jelita drażliwego (rozpoznanie już w sierpniu). Nie mam jednak wymiotów ani biegunek choć zdarzają się luźne stolce. Nigdy jednak nie doszło do sytuacji, abym wypróżniała się dwa czy trzy razy po przyjęciu tabletki choć zwykle korzystam z toalety od dwóch do cztery razy w ciągu dnia. Biorę również jeden lek na jelito drażliwe oraz coś w rodzaju suplementu. Oba konsultowane z ginekologiem, nie wchodzą w interakcje z antykoncepcją. Od tygodnia zaś biorę metronidazol na podleczenie żołądka, jak mniemam, ale, jak pisałam we wstępie, jedyny stosunek w tym miesiącu to 05.10. Jak duże jest ryzyko ciąży? Bardzo się wczoraj nakręciłam, w nocy nie mogłam spać. Albo miałam lekkie pobolewanie brzucha, albo mi się zdawało przez sen. Jednorazowo o poranku na papierze było parę malutkich plamek różowych. Może nawet bym nie dostrzegła gdybym się nie przyjrzała. Podobnie miałam miesiąc i dwa miesiące temu. W ciągu dnia również zdawało mi się, że delikatne pobolewanie brzucha to zwiastun zbliżającego się krwawienia. A ostatnie otrzymałam w dniu gdy miałam rozpocząć kolejne opakowanie, zaś dzień wcześniej ciągle plamiłam. Nie wiem skąd takie negatywne myśli. Bardzo się stresuję. Co w przypadku gdy krwawienie nie wystąpi? Czy stosunek z 05.10 mógł być ryzykownym?
 
reklama
Też sobie racjonalizuję, że przecież to nie pierwszy stosunek, partner nie skończył w środku, a antykoncepcję zażywam regularnie. W ubiegłym miesiącu byłam również na usg, które potwierdziło cienkie endometrium i brak jakiegokolwiek pęcherzyka. Od godziny 16 czuję pobolewanie brzucha i jakby przelewanie, bardzo podobne do tego sprzed miesiąca. Mam więc nadzieję, że krwawienie bądź plamienie pojawi się jutro lub chociaż w sobotę. Tym bardziej, że mój ginekolog wyznaje chyba zasadę, że brak krwawienia może od razu oznaczać ciążę. Powiedział również, że nie powinno się patrzeć na wskaźnik Pearla...
 
Też sobie racjonalizuję, że przecież to nie pierwszy stosunek, partner nie skończył w środku, a antykoncepcję zażywam regularnie. W ubiegłym miesiącu byłam również na usg, które potwierdziło cienkie endometrium i brak jakiegokolwiek pęcherzyka. Od godziny 16 czuję pobolewanie brzucha i jakby przelewanie, bardzo podobne do tego sprzed miesiąca. Mam więc nadzieję, że krwawienie bądź plamienie pojawi się jutro lub chociaż w sobotę. Tym bardziej, że mój ginekolog wyznaje chyba zasadę, że brak krwawienia może od razu oznaczać ciążę. Powiedział również, że nie powinno się patrzeć na wskaźnik Pearla...
To po co Ci ta antykoncepcja, skoro co miesiąc schizujesz?
 
Chłopak nie za bardzo może stosować prezerwatywy, ale nie będę się chyba wdawać w szczegóły. Ja miałam od kilku lat bolesne i naprawdę ciężkie miesiączki. W tym roku stwierdziłam, że spróbuję z tabletkami, gdyż nie chciałam rozpocząć współżycia z nowym partnerem nie będąc zabezpieczona w żaden sposób. Natomiast skrócenie przerwy z siedmiu do czterech dni przez ginekologa w jakiś sposób mnie stresuje - że przecież krwawienie czy plamienie może nie wystąpić w tak krótkim czasie. A jeśli dodatkowo praktykujemy stosunek przerywany to chyba nie powinnam się tak zamartwiać? Myślę czy nie miałabym spokojniejszej głowy gdyby tej przerwy w ogóle nie było, np. zażywając jednoskładnikowe.
 
Chłopak nie za bardzo może stosować prezerwatywy, ale nie będę się chyba wdawać w szczegóły. Ja miałam od kilku lat bolesne i naprawdę ciężkie miesiączki. W tym roku stwierdziłam, że spróbuję z tabletkami, gdyż nie chciałam rozpocząć współżycia z nowym partnerem nie będąc zabezpieczona w żaden sposób. Natomiast skrócenie przerwy z siedmiu do czterech dni przez ginekologa w jakiś sposób mnie stresuje - że przecież krwawienie czy plamienie może nie wystąpić w tak krótkim czasie. A jeśli dodatkowo praktykujemy stosunek przerywany to chyba nie powinnam się tak zamartwiać? Myślę czy nie miałabym spokojniejszej głowy gdyby tej przerwy w ogóle nie było, np. zażywając jednoskładnikowe.
ALe ja nie pytalam o to, czy chłopak moze prezerwatywy czy nie, tylko o to, czemu Cię to tak bardzo stresuje 🤷‍♀️
Może powinnaś pogadac z psychologiem?
Skrócenie przerwy nie ma wpływu na skuteczność tabletek. A te jednoskładnikowe tez przerwę mają.
 
Pisałaś już o tym w sierpniu i wrześniu pod dwoma roznymi nickami. Mamy październik. Założyłaś trzeci nick. Czemu nie trzymasz się jednego profilu i w jednym wątku nie piszesz o swoich problemach? Wtedy prędzej trafiłaby się na forum osoba, która by mogła Cię jakoś wesprzeć. A tak to co miesiąc zaczynamy od nowa tę samą śpiewkę, że szanse zero, że nerwica lękowa, że ginekolog i internista bawią się w gastrologa.
 
ALe ja nie pytalam o to, czy chłopak moze prezerwatywy czy nie, tylko o to, czemu Cię to tak bardzo stresuje 🤷‍♀️
Może powinnaś pogadac z psychologiem?
Skrócenie przerwy nie ma wpływu na skuteczność tabletek. A te jednoskładnikowe tez przerwę mają.
Mnie to najbardziej szkoda faceta. Stosunek przerwany może prowadzić do nerwic i problemów łóżkowych... Ale autorka zamiast zająć się swoją głową to woli faceta męczyć.
Pewnie gdyby mógł używać gumek to byłyby tabsy, gumki i stosunek przerywany 🤣 no można jeszcze globulki dorzucić... Gooosh...
 
reklama
Myślisz, że przelewanie w brzuchu wskazuje na ciążę, albo jakieś bóle brzuszne?
Plamienie przy tabletkach jest raczej taką normą, boisz się plamienia implantacyjnego, tzn. tak to sobie łączysz?

Jaka jest etymologia tego strachu? A może po prostu tak nie do końca wiesz jak faktycznie działa tabletka na organizm kobiety i dlatego boisz się ciąży? 🤔
Jeśli tak to nie lepiej byłoby zainwestować w coś innego, jeśli nie ufasz do końca tabletkom? Zastrzyk, implant?
 
reklama
Do góry