Czy dobrze zrobiłem?

[zrozpaczony]

Cztery lata temu żona zabrała syna (z pierwszego małżeństwa) i wyprowadziła się do matki w innym mieście,zostawiając w domu 8-letnią córkę.
Teraz gdy wystąpiłem o alimenty na dziecko,żona w rewanżu chce odebrać mi córkę.Wystąpiła do sądu o przyznanie jej prawa do opieki nad dzieckiem.Córka nie chce iść do matki,jest jej dobrze ze mną,uczy się dobrze i nie sprawia problemów.
Czy Sąd w takim wypadku może orzec przekazanie dziecka matce.Przyznaję ze sam sprowokowałem tę sytuację pozwem o alimenty ale była żona nie zarabia tak mało (2500zł + alimenty na syna) aby nie było jej stać na alimenty na córkę.Moja sytuacja finansowa jest troszkę gorsza.
Nie wiem co zrobić,do tej pory żona nie próbowała odebrać mi córki,ten pozew o alimenty ją sprowokował.
Pozdrawiam.

 

[Kopka]

moim zdaniem jezeli Ty placisz alimienty na syna to dlaczego zona nie mialaby placic alimentow na corke? masz do tego pelne prawo,a to,ze ona w odweice wystapila o odebranie Ci dziecka,mysle,ze robi krzywde corce,skoro ona mieszka z Toba,jest do Ciebie przyzwyczajona i jest dziecku dobrze. Nie chce obrazac Twojej zony,ale jest egositka bo kieruje sie checia zemsty,a nie dobrem dzieci,skoro dopoki nie zazadales alimentow corka mogla mieszkac z Toba.Glowa do gory,dobrze zrobiles,a sad orzekajc takie wyroki ma przedewszystkim na uwadze dobro dziecka.

 

[zrozpaczony]

Ja nie płacę alimentów to syn z pierwszego małżeństwa żony.
Pozdrawiam

 

[Kopka]

no ale corke macie wspolnie,wiec tak czy siak masz prawo ubiegac sie o alimenty

 

[E. Słotwińska-Rosłanowska]

Cztery lata temu żona zabrała syna (z pierwszego małżeństwa) i wyprowadziła się do matki w innym mieście,zostawiając w domu 8-letnią córkę.

Czy jest to w jakiś sposób uregulowane czy to umowa między Państwem?

Teraz gdy wystąpiłem o alimenty na dziecko,żona w rewanżu chce odebrać mi córkę.Wystąpiła do sądu o przyznanie jej prawa do opieki nad dzieckiem.Córka nie chce iść do matki,jest jej dobrze ze mną,uczy się dobrze i nie sprawia problemów.
Czy Sąd w takim wypadku może orzec przekazanie dziecka matce.

Może, choć jesli dziecko od 4 lat mieszka tylko z Panem jest to mało prawdopodobne.

 

[zrozpaczony]

To nie była umowa a rozstanie się.Córka wówczas 8 lat powiedziała że zostaje i nigdzie nie idzie, żona z pasierbem się wyprowadzili.Nie było przemocy awantury czy coś podobnego.Córka w chwili obecnej nie wyobraża sobie aby mogła iść do matki,ja również,dlatego moje pytanie.
Pozdrawiam

 

[E. Słotwińska-Rosłanowska]

To nie była umowa a rozstanie się

Nie pytałam o kwestie związku ale o opiekę nad dziećmi.

W pana sytuacji, gdy dziecko faktycznie mieszka bardzo długo tylko z Panem - dziecko pewnie zostanie z Panem.

 

[zrozpaczony]

Dziękuję za odpowiedź.Troszkę mnie podniosła na duchu.
Pozdrawiam.