Dzień Dobry. Wesołych świąt
Mam pytanie odnośnie temperamentu / zachowania dziecka.
Mam córkę 11 m-cy. Niepokoi mnie jej spokój. Od urodzenia przesypiała nocki, nie płakała dużo. Każdy mówi że taki ma charakter. U fizjo i neurologa ok.
Nie wiem czy porównuje do 1szego, który miał temperament jakich mało i ten egzemplarz wydaje mi się spokojny.
Do tego jest mega wstydliwa i tylko mama i mama. Ciągle mogłaby się przytulać. Czy to możliwe, że dziecko roczne aż tak się wstydzi? Gdy ktoś ją zaczepiał to od razu się wtula i chowa , spogląda , uśmiecha się i chowa.
W każdym miejscu potrzebuje pół godziny by się zaadaptować.
Naśladuje, uśmiecha się, gaworzy, ale też spokojnie.
Bałam się na początku, że to autyzm ale wchodzi w interakcje społecznie, uśmiecha się, nawiązuje kontakt, reaguje na imię.
Macie takie anielskie przypadki, szklane dupki i wstydnisie? Czy to powód do niepokoju? Poza tym wszystko ok.
Pozdrawiam
Mam pytanie odnośnie temperamentu / zachowania dziecka.
Mam córkę 11 m-cy. Niepokoi mnie jej spokój. Od urodzenia przesypiała nocki, nie płakała dużo. Każdy mówi że taki ma charakter. U fizjo i neurologa ok.
Nie wiem czy porównuje do 1szego, który miał temperament jakich mało i ten egzemplarz wydaje mi się spokojny.
Do tego jest mega wstydliwa i tylko mama i mama. Ciągle mogłaby się przytulać. Czy to możliwe, że dziecko roczne aż tak się wstydzi? Gdy ktoś ją zaczepiał to od razu się wtula i chowa , spogląda , uśmiecha się i chowa.
W każdym miejscu potrzebuje pół godziny by się zaadaptować.
Naśladuje, uśmiecha się, gaworzy, ale też spokojnie.
Bałam się na początku, że to autyzm ale wchodzi w interakcje społecznie, uśmiecha się, nawiązuje kontakt, reaguje na imię.
Macie takie anielskie przypadki, szklane dupki i wstydnisie? Czy to powód do niepokoju? Poza tym wszystko ok.
Pozdrawiam