reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy bezrobotna kobieta w ciąży może starać się o jakiś zasiłek itp. ?

honihs

Początkująca
Dołączył(a)
12 Luty 2008
Postów
3
Miasto
Jasionów
Witam
Jestem w 25 tygodniu ciąży (moja pierwsza ciąża niestety zakończyła się poronieniem w 8 tygodniu), jestem osobą bezrobotną na rencie socjalnej (dopiero co mi przydłużyli w ZUS -ie na rok) dlatego też nie jestem zarejestrowana w Urzędzie Pracy a mój mąż pracuje lecz sami wiecie jak to jest w dzisiejszym czasie...
Dlatego też zastanawiamy się nad tym czy przysługuje mi jakiekolwiek prawo do zasiłku w ciąży? I czy kobieta bezrobotna może się o co kolwiek starać?
Jeśli wiecie coś na ten temat to odpiszcie proszę
Honi
 
reklama
Z tego co wiem.. to pomoc mozesz uzyskac w Miejskim Osrodku Pomocy Społecznej..
idziesz do osoby odpowiedzialnej za dany rejon... i mowisz ze jestes w kiepskiej sytuacji finansowej... itd... ze jestes w ciazy... i niemasz za co kupic lekow... itd..
Oni po tym przychodzą do domu na wywiad...
z tego co wiem to ze dostac od nich pieniadze... niemoze 350zl na osobe.. czyli minimum socjalne..
 
Witaj,
Mozesz starac sie w MOPS o zasiłek celowy, np na zakup odziezy dla maluszka, wozka, lozeczka , wyremontowanie pokoju, lazienki itp, leki, Potem po rozwiazaniu dostaniesz becikowe razy II.
Czyli za urodzenie i II za cięzka sytuacje- pracownik MOPS jest zobowiazany wszystko Ci wytłumaczyc.
Polecam stronkę z ktorej sama korzystam, tam sie wszystkiego dowiesz:
:: Pierwszy Polski Portal Pomocy Spo�ecznej :: Internetowe Forum Pomocy Spo�ecznej :: pomoc spo�eczna, o�rodki pomocy spo�ecznej, domy pomocy spo�ecznej, o�rodek pomocy spo�ecznej, dom pomocy spo�ecznej, ops, mops, gops, mgops, dps, cps, pcpr, powiat
 
Witajcie
Dziękuję za odpowiedzi i za wasze zaangażowanie :) Jak dobrze że są tacy ludzie jak Wy i takie forum jak właśnie to jeszcze raz dziękuję. Może uda mi się coś załatwić
I przede wszystkim ŻYCZĘ WSZYSTKIM NA TYM FORUM WESOŁEGO ALLELUJA
 
Tez Wszystkiego Najlepszego z Okazji Swiąt Wielkiej Nocy. Pozdrowienia dla maluszka i zapracowanego męza.
W razie W, pisz, chętnie pomożemy. Wika
 
jak ja sie staralam o zailek celowy... to wtedy nie mialam slubu .. Luby przebywal u mnie ... mieszkalismy razem z moimi rodzcami... Jako ze nie pracowalam bylam na utrzymaniu rodzicow... Opiekun z MOPSU sie pyta jaka jest sytuacja w rodzinie... Czy ojciec dziecka daje pieniadze mi... czy planujemy slub... no i czy mieszka... tu ciutke sklamalam:sorry::zawstydzona/y:
OD Mopsu dostalam wtedy zasilek celowy sto zloty... i pomoc jednorazowa wysokosci 150zl...(lepsze to niz nic ;-)) no i podwojne becikowe...
Najlepiej to isc i sie zapytac..

a i przy zskladaniu dostaniesz dokomenty na rodzinne... lub alimenty.. to zalezy w jakiej sytuacji jestes
 
To zalezy co powiesz kiedy pracownik zapyta o twoja sytuacje rodzinna i finansowa, dlatego dobrze sie zastanow co powiedziec. Skad czerpiesz pieniadze na utrzymanie. Mysle ze pensja meza bedzie mniejsza niz dochody rodziców wspolnie. Jesli tak, powiedziałabym, ze mieszkamy z mezem u rodziców, jednak nie pozostajemy na ich utrzymaniu, musimy dzielic opłaty po połowie.- rachunki zebrac, przedstawic sume wynagrodzenia.
 
jak ja sie staralam o zailek celowy... to wtedy nie mialam slubu .. Luby przebywal u mnie ... mieszkalismy razem z moimi rodzcami... Jako ze nie pracowalam bylam na utrzymaniu rodzicow... Opiekun z MOPSU sie pyta jaka jest sytuacja w rodzinie... Czy ojciec dziecka daje pieniadze mi... czy planujemy slub... no i czy mieszka... tu ciutke sklamalam:sorry::zawstydzona/y:
OD Mopsu dostalam wtedy zasilek celowy sto zloty... i pomoc jednorazowa wysokosci 150zl...(lepsze to niz nic ;-)) no i podwojne becikowe...
Najlepiej to isc i sie zapytac..

a i przy zskladaniu dostaniesz dokomenty na rodzinne... lub alimenty.. to zalezy w jakiej sytuacji jestes




Ciekawe to co napisalas. Jezeli ja mieszkam z rodzicami jestem bezrobotna nie naleza mi sie zadne srodku z urzedu pracy bo nie przepracowalam roku, jestem w 5 miesiacu ciazy ojciec dziecka sie nie odzywa.... czy moge juz teraz isc do MOPSU o zasilek cywilny ?? i czy mi go dadza ;( u mnie w domu pracuje tylko tata, mama jest bezrobotna a ja jestem do tego w trakcie nauki w liceum uzupelniajacym w systemie zaocznym i tez musze za szkole placic :( pomocy !!
 
Stwierdzilam że tez dam głos....otóż ja jestem w 8 tyg.ciąży ,w dodatku jestem bezrobotna bez prawa do zasiłku....o MOPS-ie nawet nie chciałam słyszeć,bo sie wstydziłam tego, że mam gdzieś iśc po jakąś jałmużnę ....ale jak tak was czytam i słyszę inne opinię to stwierdziłam że dlaczego nie mam i iść od państwa brać kasę ,gdzie naprawdę ciężko mi ,mąż jest też bezrobotny ale robi czasem w budowlance,problem w tym że nie bardzo chcą rejestrować i zastanawiam się właśnie czy nie iść do MOPS-u.......czy można dostać w takiej sytuacji zasiłek lub świadczenie?Z góry dziękuję za odpowiedź....
 
reklama
pyza27 wszystko zalezy od tego ile zarabia Twoj maz i czy mieszkacie sami czy np z rodzina... Aby ubiegac sie o zasilek dochód rodziny w przeliczeniu na osobę nie może przekroczyć kwoty 504,00 złote netto. Najlepiej by bylo gdybys przejechala sie do MOPSu i tam udziela Ci wszystkich informacji i powiedza Ci o co dokladnie mozesz sie ubiegac. I to wcale nie jest ponizajace, w koncu nie prosisz o pomoc tylko dla siebie ale tez dla dziecka. Poza tym jezeli mozna skorzystac z jakiejs pomocy to dlaczego by tego nie zrobic?
 
Do góry