reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cześć:)

reklama
Mam podobną sytuację i doskonale Cię rozumiem. Mam tylko dwie takie bardzo dobre przyjaciółki z czego jedna wyprowadziła się do Kanady a druga jak byłam w ciąży mnie odwiedzała ale rzadko. Córka ma już pół roku, przyjaciółka przychodzi do mnie jeszcze rzadziej raz w miesiącu. Zapraszałam ją często ale cały czas mówi, że już na dany dzień plany ma. Choć nie raz wspominałam jej, że czuję się samotna. Jej wizyty są dla mnie przykre, przyjaciółka bardzo się zmieniła w stosunku do mnie. Wygląda jakby nie wiem byla na mnie obrażona. Nic nawet o sobie nie chce mówić. Przychodzi, siedzi i nic nie mówi i to ja muszę każdy temat zaczynać. Kiedyś taka nie była. W stosunku do dziecka też jest dziwna. Nie oczekuję, żeby chwaliła dziecko itp. ale nie traktowała dziecko jak powietrze. Nigdy do małej nawet nic nie zagadała i nie zapytała o nią. Przykro mi z tego powodu jak traktuje mnie i moje dziecko. Na początku ją zapraszałam teraz już odpuściłam. Też się czuję samotna ale nie zmuszę kogoś na siłę do przyjaźni. Może porozmawiaj z koleżankami o tym jak się czujesz, opowiedz im o swoim samopoczuciu
 
Hej,
Który tydzień ciąży u Ciebie? :)
Z doświadczenia mogę napisać tylko tyle, że wiem jaki teraz zapedzony jest świat. Nikt nie ma czasu. Sama umzsiam się z koleżankami i albo jednej nie pasuje albo drugiej. Ty teraz masz więcej wolnego czasu bo może nie pracujesz? Czasem.warto wprost poprosić bliską przyjaciółkę, jeśli taka jest, i powiedzieć że czujesz się smutno i samotnie i potrzebujesz rozmowy. To nic śmiesznego przecież. Jak są to wartościowe.osoby to na pewno Cię zrozumieją i poświęcą Ci swój czas. Gdyby mnie koleżanka spytała w ten sposób bez wahania czułabym, że trzeba jechać.
 
Mam podobną sytuację i doskonale Cię rozumiem. Mam tylko dwie takie bardzo dobre przyjaciółki z czego jedna wyprowadziła się do Kanady a druga jak byłam w ciąży mnie odwiedzała ale rzadko. Córka ma już pół roku, przyjaciółka przychodzi do mnie jeszcze rzadziej raz w miesiącu. Zapraszałam ją często ale cały czas mówi, że już na dany dzień plany ma. Choć nie raz wspominałam jej, że czuję się samotna. Jej wizyty są dla mnie przykre, przyjaciółka bardzo się zmieniła w stosunku do mnie. Wygląda jakby nie wiem byla na mnie obrażona. Nic nawet o sobie nie chce mówić. Przychodzi, siedzi i nic nie mówi i to ja muszę każdy temat zaczynać. Kiedyś taka nie była. W stosunku do dziecka też jest dziwna. Nie oczekuję, żeby chwaliła dziecko itp. ale nie traktowała dziecko jak powietrze. Nigdy do małej nawet nic nie zagadała i nie zapytała o nią. Przykro mi z tego powodu jak traktuje mnie i moje dziecko. Na początku ją zapraszałam teraz już odpuściłam. Też się czuję samotna ale nie zmuszę kogoś na siłę do przyjaźni. Może porozmawiaj z koleżankami o tym jak się czujesz, opowiedz im o swoim samopoczuciu
Dziwna. Albo zazdrosna albo nie dojrzała i powiedzmy, że nie pasuje jej towarzystwo dzidciatej koleżanki. Przestalaby być już moja znajomą bo po co nam ktoś taki ?
 
Życie weryfikuje.. u mnie było tak samo. Najpierw jak wzielam ślub później jak zaszłam w ciążę dużo osób się odwróciło.

Woleli imprezy i spokój a nie gadanie o ciąży dzieciach itp chociaż ja nadal potrafię porozmawiać o wszystkim ;-) a jak już urodziłam to w ogóle...
Dla niektórych było niewygodne to że np podczas spaceru dziecko płacze i wymaga natychmiastowej interwencji, że muszę skupić też na nim swoją uwagę..
Ale doszłam do wniosku że nie warto walczyć o takie znajomosci.
Teraz obracam się bardziej w towarzystwie osób które same mają dzieci i rozumieją jak wygląda spotkanie z takim brzdacem ;-)
 
Zapraszam do siebie zblakane dusze :D ja oprócz rodziny kochanej i faceta z którym ciężko się czasem dotrzeć to nie mam za bardzo z kim pogadac. No i poza pracą.
 
Dziwna. Albo zazdrosna albo nie dojrzała i powiedzmy, że nie pasuje jej towarzystwo dzidciatej koleżanki. Przestalaby być już moja znajomą bo po co nam ktoś taki ?
Prędzej nie dojrzała. Koleżanka ma 20 lat więc raczej zazdrosna nie jest bo dziewczyny w takim wieku nie myślą jeszcze o macierzyństwie. Wogóle od kiedy koleżanka dowiedziała się, że staram się z narzeczonym o dziecko zaczęła mnie już dziwnie traktować. Ale powinna uszanować moją decyzję, że ja chcę mieć dziecko. Dodam, że jeszcze nie lubi dzieci. Także nie ma co się dziwić. Ale mimo wszystko nie powinna nas tak traktować.
 
Od kiedy jestem w ciąży żadna koleżanka mnie nie odwiedziła, pomimo, że zapraszalam. Nawet nikt nie zadzwonił (tylko ja do nich z początku, ale odpuściłam). Mam faceta, super rodziców i cieszę się że ich mam, bo bez nich bym zwariowała. Reszta rodziny się odwróciła. Łapie doła, całe dnie spędzam sama, nawet nie mam do kogo zadzwonić (nie chcę być nachalna, nie lubię zawsze dzwonić pierwsza). Co zrobić w takiej sytuacji? :(
Zawsze możesz poszukać nowych znajomych [emoji11][emoji16]
 
reklama
Wydaje mi się że po prostu teraz te hormony i więcej wolnego czasu niz przed ciąża się odzywają, tak naprawdę po przekroczeniu pewnego wieku, przychodzą, dzieci, praca, dom czy inne zobowiązania i podejrzewam że nie chodzi tu o Ciebie czy ciaze tylko po prostu brak czasu, jest taki moment właśnie ciąża czy pierwsze miesiące po porodzie gdzie ludzie może myślą że taka osoba potrzebuje teraz spokoju a nie odwiedzin i tak wychodzi do tego. W jakim wieku jesteś? Ja pierwsze dziecko rodzilam w wieku 20 lat i mało wtedy było w ciąży moich koleżanek, przez co brak tematu (siedząc w domu co moglam im opowiadać) na impreze nie poszłam, alkoholu się nie napilam więc przestałam być "atrakcyjna" ;) ale nie martw się to minie daj sobie teraz czas dla siebie, poczytaj jakaś fajna książkę albo ulubione gazety, napewno znalazłby się jakiś wciągający serial. Może teraz dobry czas na hobby? Później już uwierz ale będziesz chciała choć chwilkę dla samej siebie:)
Może forum, znajdź grupę w której będziesz się czuć dobrze i mniej samotna :)
Od kiedy jestem w ciąży żadna koleżanka mnie nie odwiedziła, pomimo, że zapraszalam. Nawet nikt nie zadzwonił (tylko ja do nich z początku, ale odpuściłam). Mam faceta, super rodziców i cieszę się że ich mam, bo bez nich bym zwariowała. Reszta rodziny się odwróciła. Łapie doła, całe dnie spędzam sama, nawet nie mam do kogo zadzwonić (nie chcę być nachalna, nie lubię zawsze dzwonić pierwsza). Co zrobić w takiej sytuacji? :(
 
Do góry