luczka ja wiem to moj bzik z tymi wlosami...tak sobie ubzduralam w ciazy i juz...ale coz nastepnym razem wyjda ciemne;-)ona tymi blad wlosami robi furrore w przedszkolu wszyscy jaka sliczna blondyneczka i niebieskie oczy...jakby nigdy nie widzieli niebieskich oczu...ale pol formi to neapolitancy a oni tylko ciemnizatr oczywiscie...jak ktos nas widzi na ulicy to sie pyta czy tedesca....to mnie ciut trafia ale sie przyzwyczajam....napisze wam wierszyk jaki mi chiara wyrecytowala,taka jestem dumna:-)
la mia mamma e come il cielo,
tanto azzurro nel sereno,
la mia mamma e come il mare,
quando e placido e tranquillo.
la mia mamma e la mia luna
che la notte mi accompagna
la mia mamma e come il sole
che da luce e da calore...
sorki ze sie tak wcisnelam ale sie rozczulilam to wy tez a co...z najlepszymi zyczeniami dla wszystkich mam...
la mia mamma e come il cielo,
tanto azzurro nel sereno,
la mia mamma e come il mare,
quando e placido e tranquillo.
la mia mamma e la mia luna
che la notte mi accompagna
la mia mamma e come il sole
che da luce e da calore...
sorki ze sie tak wcisnelam ale sie rozczulilam to wy tez a co...z najlepszymi zyczeniami dla wszystkich mam...