U mnie z tym chyba powoli lepiej- ale musi się najeść- moze u ciebie to tez ten problem? Wczesnjej jak się tak darla to nie chciala jesc, szla spac wypijając moze z 30-50ml, kiedys jej to starczało i spala do 23-1, a teraz wybudza się po.30 min, chodz od paru dni je normalnie przed snem naaawet. Mam wrazenie ze przez jakis czas to byl niedojrzaly uklad nerwowy, potem przez chwilę te problemy z jedzeniem a teraz.. coraz lepiej. Raz mi nawet zasnela bez lelania, wtuliła.sie w misia i spi.. byłam w szoku hehe. Ale u nas też są problemy brzuszkowe i stąd u niej niepokój i wiercenie sie wieczne.. niestety chyba nietoleruuje za bardzo laktozy@Natqaa moja ostatnio jak przychodzi wieczór i skończymy czytać bajeczkę to też wpada w szał. Nie wiem, może już zdaje sobie sprawę, że to noc i czas iść spać a nie chce? Bo niby czemu? W dzień też usypia ładnie, a jak zaśnie w końcu wieczorem (między 19-20) to pobudka między 1-3, różnie to bywa i koło 6.
@prusaczek dziękuję bardzo Trzymajcie się niestety albo stety córcia to cały tata aby płeć po mamie u nas ząbki wybiły się 19.10 a męczyła się już dobry miesiąc - pamiętam, że dzwoniłam koniec września do przychodni bo miała lekki stan podgorączkowy to jak zapytałam pani dr czy to może być od zębów to mnie wyśmiała, że gdzie takiemu maleństwu zęby... My smarowaliśmy dziąsełka maścią, kupiłam specjalnie w aptece, mam taką szczoteczkę na palec do masowania dziąseł na to dawałam maść i masowałam jej w buźce w środku. Do tego gryzaki wrzucałam do zamrażarki i jej później dawałam i to jej chyba największą ulgę przynosiło bo pamiętam jeden dzień był taki płacz a jak jej przyniosłam chłodnego gryzaka to buzia od razu się uśmiechła
@Maria_K my też w nocy usypiamy na piłce ale to też jest nasza wygoda bo jak usiądziemy z nią na piłkę to chwila moment i śpi. Też małą bierzemy w nocy do siebie, fajnie jest się budzić i widzieć jej buźkę
@sariska dziękuję bardzo a na ząbki polecam jw. gryzaki z zamrażarki.
U nas dziś pobudka i karmienie o 4:50 i trzeci dzień pod rząd moja panna jest już o tej wyspana ... i myśl tu człowieku co zrobić o 5 z maluszkiem żeby nie obudzić całego domu. Całe szczęście jest kochana i nie płacze za dużo.
My też dawaliśmy na brzuszek delicol ale nie pomagał wcale, zmieniliśmy na vivomixx i zdał egzamin już po 5ciu kroplach )
reklama
Martyna Kołodziejczyk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2019
- Postów
- 171
My dziś po szczepieniu, kolejne dopiero jak skończy rok, my te płatne bierzemy. Waży 5400 g i jest bardzo długa. Pani doktor mówi że normalnie modelka będzie po kontroli czyli 3 tygodnie pozniej przybrała pół kilo i raczej taka natura jej będzie że będzie długa i szczupła, czuje się dobrze , właśnie śpi
Ja nie chce chodzika na oczy widzieć 3 moich znajomych korzystało i ich dzieci teraz dziwnie chodzą, jakby odbijały się od ziemi, sami przyznali ze wina chodzika. Pewnie nie każde dziecko się może nabawić tej wady, ale wolę nie ryzykować. Ja też sama całymi dniami.... Zamówiłam dywan do salonu bo nigdzie nie mamy i będę małą na nim kładła i niech się obraca i pełza po nim będę spokojna że nie spadnie z niczego i zajmie się zabawkami na nim leżącymiPodaje nadal . Oczywiście w mniejszych częstotliwościach, ale jednak . Oli nadal ma bóle brzuszka (mniejsze) ale jednak są. Więc postanowiliśmy podawać profilaktycznie zeby ulżyć mu w cierpieniu. Dodatkowo ząbki ,u nas młody ślini się ze hoho .
Dziś Oli ma lepszy nastrój, ale za to pogoda nie rozpieszcza ... zastanawiam się czy mimo wszystko wyjść... 10°c ,ale muszę brać pod uwagę ze to jednak nie centrum, a same pola w około wiec i zimniej jest.
Mam do was pytanie . Czy brałyście pod uwagę chodzik dla malucha ? Ja tak ,jeszcze oczywiście nie wsadzam go bo nie potrafi sam się utrzymać,ale za miesiąc jak najbardziej na tę chwilę bede go wsadzać. Abym mogła się vhociaz spokojnie załatwić Jestem sama cale dnie ,a radzić sobie jakoś musze .
@MK_Piotrowiak - chociaż płeć po Tobie ma [emoji6] Mój syn cały tata, nie ma nic po mamusi... Co do gryzaków to mały też od razu zadowolony, że coś ma do gryzienia, dlatego myślę, że już ząbki powoli idą (choć jeszcze nie na zewnątrz).
@Natqaa - a odstawiałaś delicol stopniowo? Bo to chyba trzeba redukować liczbę kropel aż się zejdzie do 0. Inaczej może szkodzić dziecku.
U nas też od ponad tygodnia już mały wczesnie wstaje. Godzina 5-6, a on już wyspany. Na szczęście mąż go teraz przejmuje rano, a ja mam czas do 6:30, aby wstać.
@Doriis - u nas raczej obędzie się bez takich dodatków jak chodzik. Nie chce małemu zaszkodzić, szczególnie że mieliśmy problemy z napięciem. Nasz mały też praktycznie nieodkładalny jest, jeszcze ostatnio mu się karuzela znudziła [emoji849] Ale mam świadomość, że mu to wszystko minie i jeszcze zatęsknię za tym czasem spędzanym razem.
@Natqaa - a odstawiałaś delicol stopniowo? Bo to chyba trzeba redukować liczbę kropel aż się zejdzie do 0. Inaczej może szkodzić dziecku.
U nas też od ponad tygodnia już mały wczesnie wstaje. Godzina 5-6, a on już wyspany. Na szczęście mąż go teraz przejmuje rano, a ja mam czas do 6:30, aby wstać.
@Doriis - u nas raczej obędzie się bez takich dodatków jak chodzik. Nie chce małemu zaszkodzić, szczególnie że mieliśmy problemy z napięciem. Nasz mały też praktycznie nieodkładalny jest, jeszcze ostatnio mu się karuzela znudziła [emoji849] Ale mam świadomość, że mu to wszystko minie i jeszcze zatęsknię za tym czasem spędzanym razem.
Hej mamusie[emoji4]
My wczoraj byliśmy na drugim szczepieniu i Dawidek ma 66cm i 7200g ząbków brak. Pytaliśmy się o rozszerzenie diety i Pani doktor poleciła nam zacząć od kaszki sinlac lub alerlac a warzywko to tak po 1-2 łyżeczkach dodatkowo.
Czy któraś z was też zaczynała rozszerzanie od kaszki?
My wczoraj byliśmy na drugim szczepieniu i Dawidek ma 66cm i 7200g ząbków brak. Pytaliśmy się o rozszerzenie diety i Pani doktor poleciła nam zacząć od kaszki sinlac lub alerlac a warzywko to tak po 1-2 łyżeczkach dodatkowo.
Czy któraś z was też zaczynała rozszerzanie od kaszki?
@Doriis ja tam nie jestem zdecydowaną przeciwniczką chodzików, ale dałabym najwcześniej jak dziecko zacznie próbować samo stać na nóżkach.
@prusaczek jak wy się czujecie? Maluszek dobrze się czuje?
@prusaczek jak wy się czujecie? Maluszek dobrze się czuje?
Doriis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2020
- Postów
- 277
Dziewczyny ja nie miałam na myśli zeby go teraz w chodzik wsadzać. Tylko jak zacznie sam pewnie stawać ...
Młody wczoraj zjadł indyka z marchewką i ziemniaczkami, oczywiście sama gotowałam . Jadł ,aż mu się uszy trzęsły
A właśnie @prusaczek jak tam u was sytuacja? Wszystko ok ?
Młody wczoraj zjadł indyka z marchewką i ziemniaczkami, oczywiście sama gotowałam . Jadł ,aż mu się uszy trzęsły
A właśnie @prusaczek jak tam u was sytuacja? Wszystko ok ?
Mi dzisiaj lekarz przepisał debridat.. stwierdził że jak nie ma rzadkich stolców tylko papkowate lub gęste to to nie będzie laktoza ciekawa jestem czy trafna diagnoza.. bo jak nie to będzie się mala moja jeszcze męczyć, no chyba ze faktycznie zadziała ten debridat oby.. od urodzenia ma jakieś dziwne skurcze brzuszka jak na moje oko, dużo gazow itd. Teraz doszły jeszcze jakieś dziwne ulewania po 2 czy nawet 3 godzinach od jedzenia, kupke robi prężąc się i stękając lekarka mówi że jak nie zadziała to za 2 tyg wprowadzi nam inne mleko, mam nadzieje tylko ze nie nutramigen bo coś czuje ze moja mala tego nie przelknie.Podaje nadal . Oczywiście w mniejszych częstotliwościach, ale jednak . Oli nadal ma bóle brzuszka (mniejsze) ale jednak są. Więc postanowiliśmy podawać profilaktycznie zeby ulżyć mu w cierpieniu. Dodatkowo ząbki ,u nas młody ślini się ze hoho .
Dziś Oli ma lepszy nastrój, ale za to pogoda nie rozpieszcza ... zastanawiam się czy mimo wszystko wyjść... 10°c ,ale muszę brać pod uwagę ze to jednak nie centrum, a same pola w około wiec i zimniej jest.
Mam do was pytanie . Czy brałyście pod uwagę chodzik dla malucha ? Ja tak ,jeszcze oczywiście nie wsadzam go bo nie potrafi sam się utrzymać,ale za miesiąc jak najbardziej na tę chwilę bede go wsadzać. Abym mogła się vhociaz spokojnie załatwić Jestem sama cale dnie ,a radzić sobie jakoś musze .
reklama
No właśnie z tym stopniowym odstawieniem było średnio.. mala była po szczepieniu i mi trochę wymiotowała, i zwróciła mi 3 razy jak jej podawałam delicol, wiec tego dnia odstawiłam- co prawda już wcześniej dostawala rzadziej, ale mimo to nie było to chyba tak jak powinno@MK_Piotrowiak - chociaż płeć po Tobie ma [emoji6] Mój syn cały tata, nie ma nic po mamusi... Co do gryzaków to mały też od razu zadowolony, że coś ma do gryzienia, dlatego myślę, że już ząbki powoli idą (choć jeszcze nie na zewnątrz).
@Natqaa - a odstawiałaś delicol stopniowo? Bo to chyba trzeba redukować liczbę kropel aż się zejdzie do 0. Inaczej może szkodzić dziecku.
U nas też od ponad tygodnia już mały wczesnie wstaje. Godzina 5-6, a on już wyspany. Na szczęście mąż go teraz przejmuje rano, a ja mam czas do 6:30, aby wstać.
@Doriis - u nas raczej obędzie się bez takich dodatków jak chodzik. Nie chce małemu zaszkodzić, szczególnie że mieliśmy problemy z napięciem. Nasz mały też praktycznie nieodkładalny jest, jeszcze ostatnio mu się karuzela znudziła [emoji849] Ale mam świadomość, że mu to wszystko minie i jeszcze zatęsknię za tym czasem spędzanym razem.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: