reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2020

A jak wy ten brzuch mierzyłyście? W pasie czy w najszerszym miejscu?
Ja się najbardziej stresuję tym, że na razie mam wskazania do cc i boję się, że jeśli zamkną mój szpital to w innym mimo wszystko każą mi rodzić SN...
Mnie męczy ta sytuacja, myślałam, że jeszcze normalnie do pracy pochodzę, a tu cały czas w domu.... Potem już będę musiała w domu, bo będzie za ciężko, a potem wiadomo, po porodzie... Ja chyba nie jestem typem matki polki...
A na kiedy masz termin?😊
Nie stresuj się a dlaczego wskazania do cC?
 
reklama
Hej
@Lil12 trzymam kciuki, żeby młoda się odwróciła. Brzuszek mam też 97, tylko ja mam dopiero 28 tydzień. Ja akurat jestem domatorka i lubię w domu (zresztą ja mam pracownię w domu ;)), a w tamtym tygodniu miałam ciężki czas, bo ogarnąć lekcje z dwoma ksiezniczkami to powiem , że nie lada wyczyn. Ale, że ja jestem miłośniczką książek to w ramach relaksu czytamy ;). I młodsza uwielbia, starsza czyta bo mamy umowę(Ale ona raczej tatusiowa- wygłupy jej w głowie).
A do tego są bardzo kreatywne i tylko padnie hasło, A one już się garną do pracy.
@JoannaMiki Jak Twoja szyjka? Ja też lubię jak młody kopie :), tylko nie koniecznie o 1 w nocy haha. A czkawkę ma często.

Dziś skończyłam kolejny komplecik na lato i cieplejszą na jesień
 
Mam dzisiaj wizytę, więc się zważyłam po 3 tygodniach, żeby przygotować się psychicznie na pytanie mojej gin. I wiecie co? przez tą kwarantannę utyłam 3,5 kg w 3 tyg......masakra to już w sumie 14? o_O jak tak dalej pójdzie to co najmniej do 20 dobiję....załamka


EDIT: wiecie co, pomiędzy prysznicem a prasowaniem kiecki na wizytę dostałam powiadomienie, że moja wizyta została odwołana.....świetnie. Ale się zdenerwowałam :( a jak u was? macie wizyty według planu?
 
Ostatnia edycja:
Ja wczoraj miałam wizytę w poradni diabetologicznej w końcu... Ale no szkoda bardzo , że trafiła mi się lekarka krowa ... nic nie mogłam prawie spytać A jak chciałam to ta do mnie cicho ... świetnie. Poza tym dostało mi się i pielęgnarce że do niej jestem zapisana i że siedziała ze mną aż godzinę.. jak jej się nie podoba to niech nie pracuje jako lekarz... No niestety skończyło się insulina ale cóż to było wiadome ... A żeby było zabawnie byłam wczoraj u mojego ginekologa też 🤣🤣🤣 zdziwił się że jak zobaczył kto jest moim diabetologiem że nie zainteresowała się że mam niedokrwistość i jedynie On coś zrobił w tym kierunku i zapisał żelazo. Powiedziała że na kolejnej wizycie pomyślimy o tym żeby może dac lek domieśniowo :/ i mówił mi że na kolejnej wizycie pobierze mi wymaz z szyjki na badanie GBS czy jakoś tak bo tak trzeba i tłumaczyl czemu i w ogóle . Dziecko rośnie tylko nie sądziłam że aż tak 🤣🤣 jestem w 30/31 tygodniu A dziecko waży 1528 g 🤣🤣🤣 więc sporo. Pan doktor mówi że to trochę za dużo w stosunku do tego w jakim jestem tygodniu ale no po prostu to znak że dziecko nie będzie małe 🤣🤣 A mi chłopak mówił że pewnie koło tego waży pewnie dziecko i miał rację. Ale po moim wielkim brzuchu widać. Pan doktor bardzo miły i zabawny i że było stope widać to z ciekawości zmierzył A tu stopa już ma 6,5 cm 🤣🤣 ja nie wiem po kim na pewno nie po mnie ... nawet mojemu chłopakowi udało się zrobić zdjęcie twarzy dziecka już zaczyna przypominać człowieka... się śmiał że nosa na pewno nie ma za nim . Jak pokazaliśmy w domu to babcia stwierdziła że dziecko do mnie podobne ciekawe gdzie jakoś Ja tego nie widziałam 🤣🤣 to nie wiem gdzie Ona widzi podobieństwo. Poza tym dziecko na pewno ma włosy i to nie miało 🤣 więc było zabawnie na tym usg kolejna wizyta 6 maja to aż mnie przeraża ile wtedy będzie ważyć. Dobrze , że ja mam cesarke.
 
Ja wczoraj miałam wizytę w poradni diabetologicznej w końcu... Ale no szkoda bardzo , że trafiła mi się lekarka krowa ... nic nie mogłam prawie spytać A jak chciałam to ta do mnie cicho ... świetnie. Poza tym dostało mi się i pielęgnarce że do niej jestem zapisana i że siedziała ze mną aż godzinę.. jak jej się nie podoba to niech nie pracuje jako lekarz... No niestety skończyło się insulina ale cóż to było wiadome ... A żeby było zabawnie byłam wczoraj u mojego ginekologa też 🤣🤣🤣 zdziwił się że jak zobaczył kto jest moim diabetologiem że nie zainteresowała się że mam niedokrwistość i jedynie On coś zrobił w tym kierunku i zapisał żelazo. Powiedziała że na kolejnej wizycie pomyślimy o tym żeby może dac lek domieśniowo :/ i mówił mi że na kolejnej wizycie pobierze mi wymaz z szyjki na badanie GBS czy jakoś tak bo tak trzeba i tłumaczyl czemu i w ogóle . Dziecko rośnie tylko nie sądziłam że aż tak 🤣🤣 jestem w 30/31 tygodniu A dziecko waży 1528 g 🤣🤣🤣 więc sporo. Pan doktor mówi że to trochę za dużo w stosunku do tego w jakim jestem tygodniu ale no po prostu to znak że dziecko nie będzie małe 🤣🤣 A mi chłopak mówił że pewnie koło tego waży pewnie dziecko i miał rację. Ale po moim wielkim brzuchu widać. Pan doktor bardzo miły i zabawny i że było stope widać to z ciekawości zmierzył A tu stopa już ma 6,5 cm 🤣🤣 ja nie wiem po kim na pewno nie po mnie ... nawet mojemu chłopakowi udało się zrobić zdjęcie twarzy dziecka już zaczyna przypominać człowieka... się śmiał że nosa na pewno nie ma za nim . Jak pokazaliśmy w domu to babcia stwierdziła że dziecko do mnie podobne ciekawe gdzie jakoś Ja tego nie widziałam 🤣🤣 to nie wiem gdzie Ona widzi podobieństwo. Poza tym dziecko na pewno ma włosy i to nie miało 🤣 więc było zabawnie na tym usg kolejna wizyta 6 maja to aż mnie przeraża ile wtedy będzie ważyć. Dobrze , że ja mam cesarke.
Nie wiem skąd jesteś ale mam od razu przed oczami lekarke na którą ja trafiłam w poradni, straszny babsztyl 🤣🤣 Dostałaś insulinę nocną czy do posiłków?
Dobrze że dzidzia rośnie, moja kluska w 27 tygodniu miała już 1200 a teraz aż strach się dowiedzieć, ale wizyta jeśli nie będzie odwołana dopiero za tydzień 😋😋
 
Hej
@Lil12 trzymam kciuki, żeby młoda się odwróciła. Brzuszek mam też 97, tylko ja mam dopiero 28 tydzień. Ja akurat jestem domatorka i lubię w domu (zresztą ja mam pracownię w domu ;)), a w tamtym tygodniu miałam ciężki czas, bo ogarnąć lekcje z dwoma ksiezniczkami to powiem , że nie lada wyczyn. Ale, że ja jestem miłośniczką książek to w ramach relaksu czytamy ;). I młodsza uwielbia, starsza czyta bo mamy umowę(Ale ona raczej tatusiowa- wygłupy jej w głowie).
A do tego są bardzo kreatywne i tylko padnie hasło, A one już się garną do pracy.
@JoannaMiki Jak Twoja szyjka? Ja też lubię jak młody kopie :), tylko nie koniecznie o 1 w nocy haha. A czkawkę ma często.

Dziś skończyłam kolejny komplecik na lato i cieplejszą na jesień
Szyjka u mnie bez zmian na szczęście nie skróciła się i SM 34-35mm lekko miękkawa ale zamknięta także magnez i dużo odpoczywania i ewnetilsnie kurs luteinę 7-14dniowy. I jak na razie brak zaplanowanej wizyty ze względu na sytuacje jaka panuje powiedział z najlepiej do 14 maja sie oszczędzać dużo leżeć to będzie już 35tc wiec bezpiecznie chyba ze coś mnie zaniepokoi to sie postarać umówić ale sam powiedział ze nie wie jak to będzie z wizytami☹️ I żebym się jie stresowała pierwsza ciąża wszystko ejsZcze we mnie dziewicze hehe
Ale kiepsko po najprawododbniej ominie mnie usg trzeciego trymestru ☹️
 
Mam dzisiaj wizytę, więc się zważyłam po 3 tygodniach, żeby przygotować się psychicznie na pytanie mojej gin. I wiecie co? przez tą kwarantannę utyłam 3,5 kg w 3 tyg......masakra to już w sumie 14? o_O jak tak dalej pójdzie to co najmniej do 20 dobiję....załamka


EDIT: wiecie co, pomiędzy prysznicem a prasowaniem kiecki na wizytę dostałam powiadomienie, że moja wizyta została odwołana.....świetnie. Ale się zdenerwowałam :( a jak u was? macie wizyty według planu?
Mnie już do 14 maja na razie nie zapisywali powiedział mi ze musimy obserwować jsk się sytuacja będzie miała w Polsce wiec ograniczając mocno wizyty chyba ze coś będzie mnie nie pokoic to spróbować się umówić ale raczej odpadnie mi usg trzeciego trymestry ☹️
 
Mnie już do 14 maja na razie nie zapisywali powiedział mi ze musimy obserwować jsk się sytuacja będzie miała w Polsce wiec ograniczając mocno wizyty chyba ze coś będzie mnie nie pokoic to spróbować się umówić ale raczej odpadnie mi usg trzeciego trymestry ☹

Ja miałam mieć dzisiaj usg. Ciekawe ile jeszcze potrwa to szaleństwo, ale też może mnie ominąć... Moja gin ma wyłączony telefon...napisałam jej smsa, więc mam nadzieję, ze się odezwie. Poki co czuję się totalnie skołowana :/
 
reklama
Hej dziewczyny jak samopoczucie ja wczoraj miałam wizytę mam wszystko ok zdziwiła mnie waga małego jestem w 29 tyg a mały ma już wagę 1661. Lekarz pow że na chwilę obecną poród SN mimo iż wcześniej miałam cesarke mam jeszcze zrobić profil tarczycowy i wszystko będzie zależało od wagi dziecka i wyników badań. A wasze maluszki jak z wagą?
 
Do góry