reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czego nie jadają/nie lubią nasze wybredne dzieciaczki

agnieszka81

Fan(ka)
Dołączył(a)
10 Luty 2007
Postów
1 777
pomyślałam,ze założę taka pseudo-sondę, czego nie lubią jeść nasze dzieciaki.:baffled:
wyniki mogą byc zaskakujące/smieszne piszcie:tak::-)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kubuś ma 2 latka i 4 miesiące i z reguły wypluwa:
oczywiście brukselkę,sałatę, kapuste pekińską,kakao, naleśniki:szok:,ryż z jabłkami(generalnie nie toleruje słodkich obiadów),:baffled:
 
reklama
Moj jest "wszystkozerny":-D i nawet nie przychodzi mi do glowy czego by mogl nie lubic i wypluwac:-D:-D A najbardziej lubi warzywa i owoce:tak:
 
Moje dziecko ostatnimi czasy nie znosi marchewki, nawet jak dojrzy chocby kawalek w zupie to bedzie plul, nie wspomne o salatkach czy surowkach. - nawet nie tknie.
:no::no::no:
 
Moja jest "wszystko rzerna",ale czy zje zalezy bardziej od jej ochoty:-D
A czego nie tknie:
salatek,
z jogurtow tylko danonki,
ryz na slodko(ale pomodorowa z ryzem zje)
 
moja ksieznicza co prawda juz ma 5 lat, ale ta marchewka w zupie to do tej pory zlo wcielone... zreszta w ogole warzywa w zupie jej nie przekonuja. ale co do wiekszosci innych pokarmow sie przekonala. no moze oprocz watrobki - jeden z powodow, dla jakich dosc szybko zabralam ja z przedszkola.
 
witam;) przepraszam że tak troszke nie w temacie, ale obecnie prowadzę badania dotyczące odżywiania maluszków, jeżeli ktoś miałby ochotę wypełnić ankietę dla dzieci w wieku 3-5 lat, proszę pisać na mój mail stgz@tlen.pl jest anonimowa i zajmie max 10 minut;) serdecznie zapraszam;)
 
u nas nie przejdą naleśniki z serem, Tylko suche lubi, marmolady dżemy (nawet pączków i bułek słodkich z "czymś" nie tknie), serki, jogurty odpadają. od czasu do czasu zje jogurt ale bez owoców. Zadnych słodkich obiadów i brukselki.
UWIELBIA - suowa paprykę czerwoną, zierenka( słoneczniki, dynie), orzechy i liczi
 
U nas jest zasada im bardziej zielone tym bardziej jadalne! szpinak mniam mniam awokado - ślinka leci.
Bardzo mnie to cieszy:happy:
mięsko każde byle nie za twarde.
tylko buraczki.....
sok tak ale zupa czy sałatka z buraczków nie ma mowy:baffled:
No i musimy się zdrowo odżywiać bo Laura chce jeśc to co mama i tata...
 
Moja córcia jada generalnie wszystko.
Nie lubi buraczków (zupę burakową tak), dżem tylko jabłkowy, nie lubi kupnej wędliny i generlnie nie lubi kanapek. Jogurty tylko naturalne - bez dodatków owocowych.
Uwielbia - ogórki,pomidory, pekińską, wszelkie owoce, brokuły, i jedzonko na cipło szykowane w domciu - placuszki, pierogi, bułeczki itp.
Mięsko je tylko na ciepło (gotowane lub pieczone, smażonego unikamy)
Pozdrawiamy
 
reklama
Moja je prawie wszystko, ale to do czego nie chce się przekonać to: surówki (jaka by nie była), kisiel, budyń i toby było na tyle co mi przyszło do głowy
 
Do góry