reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cytomegalia- nieprzebyta choroba

Lens.pens

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Październik 2019
Postów
3 825
Hej kobietki :) Jestem w 8 tyg ciąży i ostatnio miałam badanie na cytomegalie. Niestety okazało się że nigdy nie przechodziłam tej choroby i nie mam przeciwciał..Moje wyniki są następujące: CMV Igg 0,659 u/ml CMV IIgM 0,10 Index..jak się ustrzec przed zarażeniem? Czy mogę współżyc z mężem, który przechodził tą chorobę? Czy mam się izolować od rodziny i znajomych? Czy któras z was tez była w takiej sytuacji? Nie ukrywam że spać od kilku dni nie mogę ze stresu...
 
reklama
Rozwiązanie
Hej kobietki :) Jestem w 8 tyg ciąży i ostatnio miałam badanie na cytomegalie. Niestety okazało się że nigdy nie przechodziłam tej choroby i nie mam przeciwciał..Moje wyniki są następujące: CMV Igg 0,659 u/ml CMV IIgM 0,10 Index..jak się ustrzec przed zarażeniem? Czy mogę współżyc z mężem, który przechodził tą chorobę? Czy mam się izolować od rodziny i znajomych? Czy któras z was tez była w takiej sytuacji? Nie ukrywam że spać od kilku dni nie mogę ze stresu...
Ja się zaraziłam będąc w drugiej ciąży, najprawdopodobniej od mojej córeczki 1,5rocznej w 6-8 tygodniu. Również byłam seronegatywna bo robiłam badania rok wcześniej i miałam dwa minusy a teraz dwa plusy. Mi nic nie było, moze lekko przeziębiona ale ani gorączki ani kataru...
O rany, ja się łudzę ze moze dzisiaj albo jutro... zwykle byly szybko. Moj mąż to ma juz dosc bo już od 8 miesięcy słucha o tej cytomegalii ale teraz gin kazała powtórzyć badanie przed porodem i sie strasznie nakręciłam... :(
 
reklama
O rany, ja się łudzę ze moze dzisiaj albo jutro... zwykle byly szybko. Moj mąż to ma juz dosc bo już od 8 miesięcy słucha o tej cytomegalii ale teraz gin kazała powtórzyć badanie przed porodem i sie strasznie nakręciłam... :(
Moje laboratorium wysyła dalej akurat na CMV i dlatego tyle się czeka :( U Ciebie chociaż już końcówka,a przede mną jeszcze połowa... Będzie dobrzez, najlepiej zająć czymś głowę żeby nie myśleć tyle
 
Moje laboratorium wysyła dalej akurat na CMV i dlatego tyle się czeka :( U Ciebie chociaż już końcówka,a przede mną jeszcze połowa... Będzie dobrzez, najlepiej zająć czymś głowę żeby nie myśleć tyle
Uff wyszły 2 x ujemne więc kamień z serca. Mam nadzieję że juz na ostatniej prostej się nie przyplącze. Życzę Ci takiego samego wyniku! Skoro ja przez tyle czasu nie zlapalam a nie siedzialam w domu to u Ciebie tez bedzie ok :)

Pozdrawiam!
 
No właśnie skąd to dziadostwo wie bierze, ja 3 razy byłam w ciąży, w 2 nawet tego nikt mi nie zlecił, w 3 zrobiłam przez koleżankę, okazało się że niedawno ja przebylam i przez to straciła druga ciążę, która była pół roku wcześniej
 
No właśnie skąd to dziadostwo wie bierze, ja 3 razy byłam w ciąży, w 2 nawet tego nikt mi nie zlecił, w 3 zrobiłam przez koleżankę, okazało się że niedawno ja przebylam i przez to straciła druga ciążę, która była pół roku wcześniej
Czytałam, że to oznaczenie przeciwciał nie spełnia kryteriów badania przesiewowego... pewnie z tego względu, że nie ma możliwości leczenia w ciąży. Dopiero gdy są nieprawidłowości w usg to zlecają i badają dziecko po porodzie. Wydaje mi się, że jednak lepiej wiedzieć wcześniej bo w moim przypadku gdy nie przechodziłam nigdy wirusa mogę na siebie bardziej uważać i unikać sytuacji bliskich kontaktów z dziećmi. Moja gin jeszcze przed ciążą kazała mi zrobić. Z drugiej strony od początku mam stresa. Może gdybym nie wiedziała o tym to bym spała spokojniej :D
 
Czytałam, że to oznaczenie przeciwciał nie spełnia kryteriów badania przesiewowego... pewnie z tego względu, że nie ma możliwości leczenia w ciąży. Dopiero gdy są nieprawidłowości w usg to zlecają i badają dziecko po porodzie. Wydaje mi się, że jednak lepiej wiedzieć wcześniej bo w moim przypadku gdy nie przechodziłam nigdy wirusa mogę na siebie bardziej uważać i unikać sytuacji bliskich kontaktów z dziećmi. Moja gin jeszcze przed ciążą kazała mi zrobić. Z drugiej strony od początku mam stresa. Może gdybym nie wiedziała o tym to bym spała spokojniej :D
Pewnie tak ,ale nie ma się co nakrecac ,ja jak zaszlam w ciążę, wszyscy mi mówili żebym się kota pozbyla, mam bryjczyka niewychodzacego, a toxo przebylam dawno temu i nie zagrazala dziecku, ale pogadać sobie muszą, ale fakt czasem o niektórych rzeczach lepiej nie wiedzieć, nie swiadomy człowiek się niczym nie zarazi
 
Ja jedyne co mogę co uzywam dezynfekcji w domu do.mycia rak(kilka razy dziennie) surowe mięso w rękawiczkach ogarniam....nic więcej nie moge zrobic:) Jak ma sie człowiek zarazic to sie zarazi..nie ma na to reguły
 
reklama
Pewnie tak ,ale nie ma się co nakrecac ,ja jak zaszlam w ciążę, wszyscy mi mówili żebym się kota pozbyla, mam bryjczyka niewychodzacego, a toxo przebylam dawno temu i nie zagrazala dziecku, ale pogadać sobie muszą, ale fakt czasem o niektórych rzeczach lepiej nie wiedzieć, nie swiadomy człowiek się niczym nie zarazi
Poważnie? Pozbyć się kota niewychodzącego? Takie akcje to paranoja, rozmawiałam z lekarzami i wszyscy są zgodni co do tego, że aby zarazić się od kota trzeba nie przestrzegać podstawowych zasad higieny (przecież wiemy doskonale że tylko kupa😆), i że dużo łatwiej zarazić się toksoplazmozą jedząc nieumyte owoce czy krwiste mięso. Sama mam dwa koty niewychodzące od ośmiu lat, czyszczę kuwetę, jakoś się nie zaraziłam.
Z ciekawości poprosiłam lekarza o skierowanie na przeciwdziała cytomegalii, bo oczywiście się naczytałam, dała mi ale niechętnie, powiedziała, że nie mamy na nic wpływu i w przypadku zarażenia się w ciąży można tylko obserwować.
 
Do góry