reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cytomegalia brak przeciwciał IgG

Boże te porównania do HIV to jest jakieś nieporozumienie. Szacuje się, że cmv w Polsce (i w ogóle na świecie) przeszlo jakieś 60-80% społeczeństwa. Natomiast wg szacunków sanepidu nosicieli wirusa HIV w Polsce jest ok 35 000. No helloł, co Wy w ogóle porównujecie??
To samo z toxo i tymi nieszczęsnymi kotami. Toxo najłatwiej zarazić się spożywając surowe lub niedogotowane mięso, niemyte warzywa czy owoce oraz przez brudne ręce. Zakażenia od kotów to jest jakiś margines marginesu. Ale niektórzy dalej swoje - jak toxo to koty, no wiadomo.
Naprawdę zanim się coś napiszę to warto się może czasem zastanowić.

Autorko, ja też jestem cmv ujemna. Za mną 2 ciąże. Nie zaraziłam się. Myślę, że jest takich osób sporo.
Ale ja jednak ograniczyłam kontakty z małymi dziećmi do minimum i zwracałam większą uwagę na higienę. Dla mnie cmv to nie żarty. Co 1,5-2 mce robiłam igm i igg, żeby wiedzieć na czym stoję.

Jednocześnie chciałam wspomnieć, że od jakiegoś czasu w PL w ICZMP w Łodzi możliwe jest leczenie cmv w ciąży. Natomiast większość ginekologów nie ma o tym pojęcia.
Gdyby się jednak (tfu, tfu) okazało, że to złapałaś to na fb jest świetna grupa o cmv w ciąży, tam dziewczyny mają dużą wiedzę i pokierują co robić w przypadku dodatniego wyniku. Oby Ci się to jednak nie przydało.

Życzę spokojnej ciąży, bez żadnych przygód.
 
reklama
Boże te porównania do HIV to jest jakieś nieporozumienie. Szacuje się, że cmv w Polsce (i w ogóle na świecie) przeszlo jakieś 60-80% społeczeństwa. Natomiast wg szacunków sanepidu nosicieli wirusa HIV w Polsce jest ok 35 000. No helloł, co Wy w ogóle porównujecie??
To samo z toxo i tymi nieszczęsnymi kotami. Toxo najłatwiej zarazić się spożywając surowe lub niedogotowane mięso, niemyte warzywa czy owoce oraz przez brudne ręce. Zakażenia od kotów to jest jakiś margines marginesu. Ale niektórzy dalej swoje - jak toxo to koty, no wiadomo.
Naprawdę zanim się coś napiszę to warto się może czasem zastanowić.

Autorko, ja też jestem cmv ujemna. Za mną 2 ciąże. Nie zaraziłam się. Myślę, że jest takich osób sporo.
Ale ja jednak ograniczyłam kontakty z małymi dziećmi do minimum i zwracałam większą uwagę na higienę. Dla mnie cmv to nie żarty. Co 1,5-2 mce robiłam igm i igg, żeby wiedzieć na czym stoję.

Jednocześnie chciałam wspomnieć, że od jakiegoś czasu w PL w ICZMP w Łodzi możliwe jest leczenie cmv w ciąży. Natomiast większość ginekologów nie ma o tym pojęcia.
Gdyby się jednak (tfu, tfu) okazało, że to złapałaś to na fb jest świetna grupa o cmv w ciąży, tam dziewczyny mają dużą wiedzę i pokierują co robić w przypadku dodatniego wyniku. Oby Ci się to jednak nie przydało.

Życzę spokojnej ciąży, bez żadnych przygód.
Dziękuję 🩵
 
a czy wystarczy zrobić tylko igg by sprawdzić czy się przechorowalo ? Nie podejrzewam że mogę być aktualnie chora ale pracuje w przedszkolu i ciekawa jestem czy mam jakąś odporność?
nie wystarczy. Poza tym cytomegalię można złapać powtórnie, więc właściwie przechorowanie wiele nie zmienia.
 
nie wystarczy. Poza tym cytomegalię można złapać powtórnie, więc właściwie przechorowanie wiele nie zmienia.
Ryzyko zakażenia płodu przy powtórnej infekcji cytomegalią to 1%.
W przypadku infekcji wtórnej to ryzyko jest zdecydowanie wyższe i wynosi nawet 40% (chociaż widziałam i wyższe ryzyka).

Ja też nie miałam cytomegalii. W pierwszej ciąży unikałam kontaktu z dziećmi, a teraz niestety muszę zrezygnować z posłania dziecka do placówki właśnie w związku z ryzykiem przyniesienia przez niego tej choroby.
 
Ryzyko zakażenia płodu przy powtórnej infekcji cytomegalią to 1%.
W przypadku infekcji wtórnej to ryzyko jest zdecydowanie wyższe i wynosi nawet 40% (chociaż widziałam i wyższe ryzyka).

Ja też nie miałam cytomegalii. W pierwszej ciąży unikałam kontaktu z dziećmi, a teraz niestety muszę zrezygnować z posłania dziecka do placówki właśnie w związku z ryzykiem przyniesienia przez niego tej choroby.
No ja też mogę przestać posyłać ale sama pracuje z dziećmi i wolałabym dokończyć rok do czerwca już nie dużo. 6 lat pracuje z dziećmi i miałam nadzieję że to przeszlam. Ja normalnie jestem kłębkiem nerwów już sama nie wiem co mam robic
 
reklama
No ja też mogę przestać posyłać ale sama pracuje z dziećmi i wolałabym dokończyć rok do czerwca już nie dużo. 6 lat pracuje z dziećmi i miałam nadzieję że to przeszlam. Ja normalnie jestem kłębkiem nerwów już sama nie wiem co mam robic
Oznacz przeciwciała, może już to przeszłaś :) dodatkowo unikaj bliskiego kontaktu z dziećmi - myj często ręce itd.
 
Do góry