Paella
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2020
- Postów
- 249
Boże te porównania do HIV to jest jakieś nieporozumienie. Szacuje się, że cmv w Polsce (i w ogóle na świecie) przeszlo jakieś 60-80% społeczeństwa. Natomiast wg szacunków sanepidu nosicieli wirusa HIV w Polsce jest ok 35 000. No helloł, co Wy w ogóle porównujecie??
To samo z toxo i tymi nieszczęsnymi kotami. Toxo najłatwiej zarazić się spożywając surowe lub niedogotowane mięso, niemyte warzywa czy owoce oraz przez brudne ręce. Zakażenia od kotów to jest jakiś margines marginesu. Ale niektórzy dalej swoje - jak toxo to koty, no wiadomo.
Naprawdę zanim się coś napiszę to warto się może czasem zastanowić.
Autorko, ja też jestem cmv ujemna. Za mną 2 ciąże. Nie zaraziłam się. Myślę, że jest takich osób sporo.
Ale ja jednak ograniczyłam kontakty z małymi dziećmi do minimum i zwracałam większą uwagę na higienę. Dla mnie cmv to nie żarty. Co 1,5-2 mce robiłam igm i igg, żeby wiedzieć na czym stoję.
Jednocześnie chciałam wspomnieć, że od jakiegoś czasu w PL w ICZMP w Łodzi możliwe jest leczenie cmv w ciąży. Natomiast większość ginekologów nie ma o tym pojęcia.
Gdyby się jednak (tfu, tfu) okazało, że to złapałaś to na fb jest świetna grupa o cmv w ciąży, tam dziewczyny mają dużą wiedzę i pokierują co robić w przypadku dodatniego wyniku. Oby Ci się to jednak nie przydało.
Życzę spokojnej ciąży, bez żadnych przygód.
To samo z toxo i tymi nieszczęsnymi kotami. Toxo najłatwiej zarazić się spożywając surowe lub niedogotowane mięso, niemyte warzywa czy owoce oraz przez brudne ręce. Zakażenia od kotów to jest jakiś margines marginesu. Ale niektórzy dalej swoje - jak toxo to koty, no wiadomo.
Naprawdę zanim się coś napiszę to warto się może czasem zastanowić.
Autorko, ja też jestem cmv ujemna. Za mną 2 ciąże. Nie zaraziłam się. Myślę, że jest takich osób sporo.
Ale ja jednak ograniczyłam kontakty z małymi dziećmi do minimum i zwracałam większą uwagę na higienę. Dla mnie cmv to nie żarty. Co 1,5-2 mce robiłam igm i igg, żeby wiedzieć na czym stoję.
Jednocześnie chciałam wspomnieć, że od jakiegoś czasu w PL w ICZMP w Łodzi możliwe jest leczenie cmv w ciąży. Natomiast większość ginekologów nie ma o tym pojęcia.
Gdyby się jednak (tfu, tfu) okazało, że to złapałaś to na fb jest świetna grupa o cmv w ciąży, tam dziewczyny mają dużą wiedzę i pokierują co robić w przypadku dodatniego wyniku. Oby Ci się to jednak nie przydało.
Życzę spokojnej ciąży, bez żadnych przygód.