reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciazowa - proszę o Wasze historie

reklama
Krzywa cukrowa na obciążeniu glukozą ma normy 92/180/153. Jesli wyniki wyjdą przekroczone (bądź jeden z nich) to wtedy normy na czczo to 70-90, a 1h po posiłku do 140.
W nocy jeśli trzeba mierzyc cukier (ja musze tak mierzyć) normy też są 70-90.
 
Odswieze temat :)


Dziewczyny, dzisiaj byłam na glukozie i się zastanawiam czy mam dobre wyniki...
Na czczo: 88,89 mg/dl
Po 1 godz.: 96,28 mg/dl
Po 2 godz.: 114,45 mg/dl.
Zastanawiam się czy to ok, bo jak koleżanka mi wysłała swoje to miała w 1 godz. wyższe a ja mam niższe niż w drugiej, ale nadal jak patrzyłam to w normie...

Wszystko się mieści w zakresach dlatego tez pytanie do dziewczyn które maja cukrzyce: czy te wyniki które mam świadczą o cukrzycy czy wszystko jest ok? Wizytę mam dopiero 7.07 a do tego czasu ocipieje 🙄
 
Do góry