reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa. Ktoś może podzielić się doświadczeniem?

Stres też podwyższa cukier, więc mierzmy na spokojnie :)
„Skoki” mają negatywny wpływ, bo głównym celem jest normoglikemia. Z tym, że skok glikemiczny ma wpływ na serduszko, ale jednorazowy nie spowoduje makrosomii. Natomiast unormowana glikemia na wysokim poziomie (nikt nie wie co to wysoki poziom) i notoryczne przekroczenia mogą powodować makrosomię i późniejszą cukrzycę u dziecka.
ja czasami jem słodycze, ale takie domowe. Staram się zamienić cukier na ksylitol i sprawdzić jak działa na glikemię - małe porcje i częste pomiary.
 
reklama
Stres też podwyższa cukier, więc mierzmy na spokojnie :)
„Skoki” mają negatywny wpływ, bo głównym celem jest normoglikemia. Z tym, że skok glikemiczny ma wpływ na serduszko, ale jednorazowy nie spowoduje makrosomii. Natomiast unormowana glikemia na wysokim poziomie (nikt nie wie co to wysoki poziom) i notoryczne przekroczenia mogą powodować makrosomię i późniejszą cukrzycę u dziecka.
ja czasami jem słodycze, ale takie domowe. Staram się zamienić cukier na ksylitol i sprawdzić jak działa na glikemię - małe porcje i częste pomiary.
Skoki ? Czyli to co mamy? Ze raz tyle a raz tyle choc zje sie praktycznie to samo?
Masz jakieś stale wizyty u diabetologa ?
 
Witam.
Jestem w 29 tygodniu ciąży, dzięki przeprowadzce i zmianie lekarza dowiedziałam się ze niestety mam cukrzycę ciążowa. Poprzedni lekarz , mimo iż chodziłam prywatnie pomimo złych wyników nie raczył mnie tym poinformować.
Wiec tak, czy któraś z Was również na to cierpiała? Urodziła zdrowego malucha z waga w normie? Mój problem polega na tym , że dzięki diecie udało mi się zbic poziom cukru po posiłkach z 140 na 124 a w końcu na 111, 112. Nie może przekroczyć godzinę po posiłku 120 mimo iż towarzystwo diabetologiczne ustalilo iż norma to niby 140 dla kobiet w ciąży.
Problem mam nadal z cukrami na czczo. Było 94, 92,91, teraz waha się nawet do 98. Nie może przekraczać 90 ale to pewnie osoby czytające i cierpiące na te chorobę będą wiedziały. Mianowicie pani diabetolog ( niezbyt rozmowna) stwierdziła że na kolacje mam jeść tylko jajko, wędlinę i biały ser, bez pieczywa. Nic z tego, nie działa. Więcej dowiedziałam się od pielęgniarki i książki która dostałam z glukometrem.
Proszę o pomoc osoby które również na ta cierpialy/cierpią. Martwię się o dziecko . Podobno mala ma się dobrze ale ja jakiś czas jednak o chorobie nie wiedziałam i jadłam bez tej szczególnej diety.
Pozdrawiam!


Ja o podejrzeniu cukrzycy dowiedziałam się w 24 tc ale ze względu na pandemie lekarz kazał monitorować cukier kilka razy robić profil glikemiczny przez cały dzień po posiłkach. I dietę. Do diabetologa trafiłam dopiero w 33tc bo trochę mi skoczył i z wiekiem ciąży było trochę gorzej.
Bo później naczczo miałam ok 100 i wtedy diabetolog wprowadziła mała dawkę insuliny na noc i już są cukru w normie i po posiłkach i naczczo. Waga małej przez ten cały czas jest w normie a ja tez nie przytyłam. Na ostatniej wizycie miałam taka sama wagę jak na poprzedniej. Norma godzinę po posiłku to jest 140.
 
@Ewela1990 powodzenia na wizycie u lekarza!:)
Napisz później jaka waga dzidziolka:)

Czasem skoki cukru są efektem nie zjedzonego bezpośrednio przed posiłku, ale tego co się działo kilkanaście godzin przed pomiarem. Czyli jeśli gdzieś po drodze była dłuższa przerwa w posiłkach, albo coś podejrzanego, to może wywalić cukier przy którymś z kolejnych "bezpiecznych" posiłków. Dlatego tak trudno czasami dojść o co chodzi.
No i mi upał podnosił cukier. Jak było bardzo gorąco i parno, to organizm był bardziej obciążony i gorzej sobie radził. Tak samo, jak byłam przeziębiona - od razu miałam o kilka jednostek gorsze cukry, a jak wyzdrowiałam, to wracało do względnej normy.
 
Ale ja juz zaczynam się denerwować gdy mierze bo się stresuje wynikiem , pokutę te palce ze juz nie wiadomo gdzie kuc, to cukier sie dźwiga
Nie po tym ciescie juz nie mierzylam. Zrobilam sobie jeden dzien przerwy. No te paluchy bola jak nie wiem juz nie wiem w ktory celowac🙈 kciuki i wskazujace odpuszczam, jeszcze te najmniejsze od czasu do czasu ukluje ale potem za dlugo do siebie dochodza wiec ciagle mecze 4 😞😁 ja mam lepsze pomiary jak jestem przyszykowana na najgorsze. Juz 2 msc mierze ale po sniadaniu i kolacji to nie jestem w stanie dojsc gdzie tym razem zrobilam blad bo codziennie jem to samo i czasem mam 110,120 a czasem 146 🤷‍♀️
 
Ja przycupne ;) w piatek krzywa 78-220-101, dzis hba1ac 4.5% i cukier 2 godziny po sniadaniu 103 (nie zalowalam sobie bo dopiero dzis diabetolog) ogolnie jestem przerazona tym wszystkim, zmiana trybu zycia i dostosowanie sie pod posilki? Moze to jakis jednorazowy wyskok byl? ;)
 
Ja przycupne ;) w piatek krzywa 78-220-101, dzis hba1ac 4.5% i cukier 2 godziny po sniadaniu 103 (nie zalowalam sobie bo dopiero dzis diabetolog) ogolnie jestem przerazona tym wszystkim, zmiana trybu zycia i dostosowanie sie pod posilki? Moze to jakis jednorazowy wyskok byl? ;)
Mierzymy 1h po sniadaniu a nie 2. Ja mialam ciagle nadzieje ze u mnie to tez jednorazowy wyskok bo po 1h mialam 189 i chcualam zrobic drugi raz badanie ale jak zaczelam mierzyc glukometrem to niestety cos w tym bylo😞
 
Ja dzis na pierwszej wizycie bylam akurat. Teraz po godzinie 114 po drugim sniadaniu. Zobaczymy co wyjdzie po obiedzie...
Mierzymy 1h po sniadaniu a nie 2. Ja mialam ciagle nadzieje ze u mnie to tez jednorazowy wyskok bo po 1h mialam 189 i chcualam zrobic drugi raz badanie ale jak zaczelam mierzyc glukometrem to niestety cos w tym bylo[emoji20]
 
reklama
Do góry