Coś na stres

[oliwiajaaa]

Poleci mi ktoś coś dobrego i sprawdzonego dla karmiących mam na mocny stres i nerwy? Ostatnio mam okropne bóle żołądka takie jakby ściskanie żołądka, kłucie itp. właśnie wtedy gdy sie denerwuje lub stresuje.

 

[NiebieskookaEM]

Może spróbuj dietą na nadkwasotę żołądka?

Wiem, że pomagają też zioła, ale one tutaj mogą hamować laktację :/

 

[seremida]

Rumianek, melisa, lipa - uspokajaja i mozna przy kp. Ale nie pilabym codziennie, bo moga przyhamowac laktacje. Moze jakies techniki relaksacyjne, masaz, medytacja, joga?

 

[ZielonaMamma]

A melisa nie jest właśnie wskazana na laktację? I na pewno uspokaja.

 

[seremida]

A melisa nie jest właśnie wskazana na laktację? I na pewno uspokaja.

Jest kompatybilna, ale nie w duzych ilosciach, bo moze hamowac laktacje. Jak kazdy preparat ziolowy, bo one maja w sobie te fitoestrogeny i inne substancje czynne. Ale raz na kilka dni jest ok i nie przenika do samego mleka.

 

[ZielonaMamma]

Jest kompatybilna, ale nie w duzych ilosciach, bo moze hamowac laktacje. Jak kazdy preparat ziolowy, bo one maja w sobie te fitoestrogeny i inne substancje czynne. Ale raz na kilka dni jest ok i nie przenika do samego mleka.

A jak fitoestestrogeny wpływają na laktację? Przyznaję, że szukałam tego w ciąży, ale żadnych badań nie znalazłam, a jedynie zalecenia, na każdej stronie inne. Sama piłam melisę codziennie i problemów nie miałam.

 

[Lady Loka]

Ja proponowałabym konsultację z lekarzem...

 

[guest-1714079215]

Ja zastanowiłabym się nad sensem kp, skoro w grę wchodzi silny stres. Na silny stres mogą nie pomóc rzeczy nie wpływające na laktację.

 

[seremida]

A jak fitoestestrogeny wpływają na laktację? Przyznaję, że szukałam tego w ciąży, ale żadnych badań nie znalazłam, a jedynie zalecenia, na każdej stronie inne. Sama piłam melisę codziennie i problemów nie miałam.

Melisa i mieta moga zmniejszac produkcje mleka. U ciebie tak to nie zadzialalo, ale zawsze trzeba miec z tylu glowy, ze tak moze byc, bo potem mamy kp nawet nie podejrzewaja zwyklego naparu i chodza i rozpowiadaja, ze nagle traca pokarm bez przyczyny.

 

[guest-1714079215]

Stres chyba też zatrzymuje pokarm?