Czytałam o tym i faktycznie były przypadki że w materacach gryczanych były insekty od nowości prawdopodobnie. One pojawiają sie z wilgoci, dokładnie Kateflower i ze złego przechowywania i użytkowania wlasnie też, jak zamokną, przemrożone zostana i nie wysuszone potem. A wielu sprzedawców, tych mniejszych co np sprzedaja na allegro czy w innych takich miejscach - oczywiscie na niższą cenę przechowuje takie rzeczy w warunkach w których chyba nie chcielibyśmy widzieć, w garażach, jakiś starych magazynach, szopach, gdzie podatne sa na mróz, wilgoć, deszcz itd. No i pleśń, gnicie i robale się rozwijają. Dlatego sprawdzony producent o renomowany jakiś sklep to jedyne miejsce gdzie powinniśmy takie rzeczy jak materac kupować zeby nie mieć problemów i sobie robactwa do domu nie wnieść. w ogóle powinno się taką rzecz po zakupie podsuszyć, przewietrzyć, sprawdzic i poprać pokrowiec. Czytałam min o tej firmie wyżej wymienionej, mają odpowoednie certyfikaty, dbają o linie produkcyjna jak piszą i dysponują opiniami biegłych i dokumentami, że w ich produktach nie ma insektów i nie wychodza z ich magazynów. ( podobno też - co czytałam na forach dużo mam z paniki pomyliło robale z łuskami gryki, reklamowały materace a okazywało się po szczegółowych badaniach że robali w rzeczywistości nie było- ale to już inna kwestia ) Wracając- co innego jak taki materac kupi od producenta ktoś z np all , wrzuci do garazu a potem po roku sprzeda nam - niestety możliwe że już z robalami. Więc to nie wina gryki i tego ze jest zła, bo jest najlepszym i najzdrowszym wypełnieniem materaca dla dzieci , ale winą jest min nieodpowiendie przechowywanie materaca bez zachowania zaleceń producenta , czasem uzytkowanie. Więc tak jak piszecie, dobry producent, renomowany pewny sklep i uzywanie zgodnie z zaleceniami i problemów nie ma o czym wiele mam też pisze.