reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Corka 8msc, jest nie do zniesienia

nowamloda12

Fanka BB :)
Dołączył(a)
21 Listopad 2018
Postów
211
Cześć kobietki :) córka za 8dni będzie mieć 8msc. Od około tygodnia tak się zmieniła, ze nie poznaje jej.. a od 2 dni jest horror. Od rana do wieczora płacz. Cala noc się wierci i budzi się co chwile „popłakuje” i wstaje o 5 żeby zacząć nowy dzien z płaczem i darcie się. O drzemkach nie wspomnę, pada na twarz ale nie chce zasnąć ani w łóżeczku ani w łóżku, piszczy, płacze, siada co chwile i podnosi się na szczebelkach do gory i przy tym okropny płacz..Bawic się nie chce , ręce nie, spać nie, jeść nie.. Kilka dni jeszcze było do zniesienia (jak kolwiek to za brzmi) ale te dwa dni już nie wytrzymujemy psychicznie, aż mózg paruje.. czy to kolejny skok rozwojowy? Może zęby? Wyszedł jej prawie 2 tygodnie jeden na dole.. ILE TO JESZCZE POTRWA. :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Rozwiązanie
Właśnie u nas jest rozdrażnienie i płacz. Ale wczoraj od 15 do 22 była całkiem inna, bawiła się, śmiała, nie płakała, idz od rana tez już w marę ok
U nas też nie płakała bez przerwy. Była taka bardziej marudna i nie chciała spać. Na zęby było jeszcze za wcześnie bo miała ok 3 miesięcy. Wszyscy mówili, że niemowlaki tak mają ale ja czułam, że coś jej dolega. Szukałam przyczyny i znalazłam. Wyniki moczu były bardzo złe, dobrze że w miarę szybko zareagowaliśmy. Dostała antybiotyk na tydzień i problem zniknął i jak dotąd nie powrócił. Na zęby też była marudna ale nie aż tak.
No niestety, potrwa tyle ile będzie trzeba. Musisz szukać powodu, jeśli to zeby sproboj z żelem bądź przeciwbólowym np na noc. Kiedy wykluczysz to jedziesz dalej, jeśli to brzuszek obserwujesz jedzenie, kupki itd. może też być poprostu skok i tu jedynie co Cię poratuje to milion pomysłów na zadowolenie dziecka i odtwórcenie uwagi od tych gorszych chwil. Spacer, wygłupy, zabawa w kąpieli, wszystko gdzie dziecko da radę być choć na moment zadowolone:)
 
No niestety, potrwa tyle ile będzie trzeba. Musisz szukać powodu, jeśli to zeby sproboj z żelem bądź przeciwbólowym np na noc. Kiedy wykluczysz to jedziesz dalej, jeśli to brzuszek obserwujesz jedzenie, kupki itd. może też być poprostu skok i tu jedynie co Cię poratuje to milion pomysłów na zadowolenie dziecka i odtwórcenie uwagi od tych gorszych chwil. Spacer, wygłupy, zabawa w kąpieli, wszystko gdzie dziecko da radę być choć na moment zadowolone:)
Dziękuje! :)
 
Cześć kobietki :) córka za 8dni będzie mieć 8msc. Od około tygodnia tak się zmieniła, ze nie poznaje jej.. a od 2 dni jest horror. Od rana do wieczora płacz. Cala noc się wierci i budzi się co chwile „popłakuje” i wstaje o 5 żeby zacząć nowy dzien z płaczem i darcie się. O drzemkach nie wspomnę, pada na twarz ale nie chce zasnąć ani w łóżeczku ani w łóżku, piszczy, płacze, siada co chwile i podnosi się na szczebelkach do gory i przy tym okropny płacz..Bawic się nie chce , ręce nie, spać nie, jeść nie.. Kilka dni jeszcze było do zniesienia (jak kolwiek to za brzmi) ale te dwa dni już nie wytrzymujemy psychicznie, aż mózg paruje.. czy to kolejny skok rozwojowy? Może zęby? Wyszedł jej prawie 2 tygodnie jeden na dole.. ILE TO JESZCZE POTRWA. :(
Witaj , może kup czopki homeopatyczne? Są bezpieczne, uspokajają dziecko. Warto spróbować. Myślę , że na zachowanie małej wpływ może mieć wiele czynników, właśnie m.in. skok rozwojowy czy ząbki, być może też temperatura powietrza która każdemu daje się we znaki. Musisz uzbroić się w cierpliwość :)
 
Nasz pediatra polecam zwykły lęk przeciwbólowy- smarowidła nie dają u nas rady.. Mój syn niedługo kończy rok i znów ma taki moment (A było już ich kilka). Może to zęby a może skok, a może pogoda.. W każdym razie trzeba to przetrwać!
Bądź dzielna! Dasz radę!
 
Ja bym zasugerowała zrobienie badania ogólnego moczu. Moja córka też miała swój gorszy czas i okazało się, że to przez zapalenie układu moczowego. Nie miała żadnych innych objawów poza rozdrażnieniem i płaczem.
 
reklama
reklama
Ja bym zasugerowała zrobienie badania ogólnego moczu. Moja córka też miała swój gorszy czas i okazało się, że to przez zapalenie układu moczowego. Nie miała żadnych innych objawów poza rozdrażnieniem i płaczem.
Właśnie u nas jest rozdrażnienie i płacz. Ale wczoraj od 15 do 22 była całkiem inna, bawiła się, śmiała, nie płakała, idz od rana tez już w marę ok
 
Do góry