oj leci ten czas....nieubłagalnie...Ja ostatnio tez sie nad tym zastanawiałam i rozczuliłam...........oglądajac zdjęcia z porodu..i pierwszy filmik Klaudii -kąpiel w szpitalu..i sie popłakałam. wzięło mnie na wspomnienia, bo moja koleżanka na dniach rodzi..i jakoś tak wspominałyśmy nasze porody...przed nią kolejny- Ma synusia i teraz pragnie córeczki, a gin powiedział, ze 60% chłopaczek..ale nie jest przekonany do konca..I choc jakos tak każdy wróży jej synka..to ona smieje sie i w to nie wierzy..a niech jej będzie ta Paulinka;-)
reklama
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
Oj i mnie bierze na wspomnienia... któregoś dnia jak kładłam Martusię spać tak patrzyłam sobie na nią i pomyślałam- wydaje się, że tak niedawno przywieźliśmy ją ze szpitala, jak ją położyłam pierwszy raz w łóżeczku to prawie cała zmieściła się na podusi, tylko nóżki wystawały- taka była maleńka- a teraz zajmuje ponad połowę łóżeczka i chyba niedługo przestanie jej być w nim wygodnie (mamy takie mniejsze- 110 cm). Duże nam się te dzieci robią, nie wiadomo kiedy :-)
mama Marcinka
Mama czerwcowa' 06 mam na imię Asia:)))
Wiecie co, chyba każdą matkę nachodzą takie myśli :-) Ja też niedawno widziałam miesięcznego niemowlaczka - nie potrafiłam sobie przypomnieć/wyobrazić Marcinka, kiedy był taki malusieńki... Dziwię się sama sobie, że miałam odwagę go kąpać, przewijać, nosić na rękach bez rożka...
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
I ja jestem z tych co o tym sobie mysla...Kiedys tak czas szybko mi nie mijal...teraz przelatuje jak woda przez palce...Sam porod i poczatki w domu mam wrazenie ze kupe lat temu to wszystko bylo...Latka leca...Nie chce byc stara
A kto chce być starym?Ja to ciągle myślę że mam 21 lat i tylko po dzieciach widzę jak czas nieubłaganie leci. Mi to się do niedawna wydawało ze dopiero co Magdę urodziłam a ona już do zerówki poszłaA Mati też coraz starszy...
Podziel się: