reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

KObitki gdzie wy jestescie???

Czechow ten domek kupisz spokojnie na allegro zdecydowanie taniej
http://http://www.allegro.pl/item741032633_rozkladany_kotkowy_domek_z_kotkami_od_ziandrzej.html

podobaja mi sie te domki, ale moja ma taki maly domek z lalkami.
a co do prezentu na roczek, ja juz jakis czas temu kupilam
http://http://www.allegro.pl/item733581225_fontanna_z_pileczkami_gratisy_wysylka_8_50zl.html

teraz szukalam czegos od rodzicow, bo mama przed wyjazdem nie kupila
stronki niestety mi sie nie otwieraja
Olka a dlaczego nie mozesz dac wspolnego prezentu z rodzicami,przeciez ty teraz nie masz zadnej swojej kasy,nie masz dochodu,nie jestes chrzesna nie mozecie dac wspolnego prezentu??przeciez masz wystarczajaco duzo wydatkow na mala i na utrzymanie malej
u mnie na ostatnie urodziny rodzice i siora- chrzesna z rodzinak skladali sie na jeden prezent dla malej i nie mialam nic przeciwko

a ja sie pochwale,ze bylismy dzis w biblotece wyrobilam Olusce karte,bo mnie kiedys prosila:-) i pierwsze ksiazki wypozyczone
oraz zbieralismy kasztany,na jednej alejce mala zbierala,na drugiej musialam ja, tyle bylo gowien po psach:wściekła/y:,co dwa,trzy kroki,ze by cos na pewno wdepla jakby zbierala
 
reklama
czechow dziękuję za książki, dotarły :)

OOO bardzo szybko jestem pod wrażeniem. Miłego czytania.

KObitki gdzie wy jestescie???


stronki niestety mi sie nie otwieraja
Olka a dlaczego nie mozesz dac wspolnego prezentu z rodzicami,przeciez ty teraz nie masz zadnej swojej kasy,nie masz dochodu,nie jestes chrzesna nie mozecie dac wspolnego prezentu??przeciez masz wystarczajaco duzo wydatkow na mala i na utrzymanie malej
u mnie na ostatnie urodziny rodzice i siora- chrzesna z rodzinak skladali sie na jeden prezent dla malej i nie mialam nic przeciwko

a ja sie pochwale,ze bylismy dzis w biblotece wyrobilam Olusce karte,bo mnie kiedys prosila:-) i pierwsze ksiazki wypozyczone
oraz zbieralismy kasztany,na jednej alejce mala zbierala,na drugiej musialam ja, tyle bylo gowien po psach:wściekła/y:,co dwa,trzy kroki,ze by cos na pewno wdepla jakby zbierala

Linki się nie otwierają bo powtarza się początek - wyrzuć to co się powtarza na początku i linki się bardzo ładnie otworzą.
 
Dobry wieczor:-)
Wpadlam na chwile,ale jak dobrze to bede miala spowrotem neta:-):-)
U nas o.k,co prawda Karola zlapalo przeziebienie ale jest juz dobrze,ale teraz za to mnie dopadlo.Pogoda sie juz u nas psuje to coraz wiecej siedzimy w domu,niestety jesien juz niebawem:-(.
 
grushka to że teraz Ci dużo obiecuje to nie znaczy , że za dzień czy dwa nie zmieni zdania , skseruj to co masz - lepiej dmuchac na zimne , zbieraj rachunki na małą (jedzenie , zabawki , środki czystości , dodatkowe zajęcia-moja mała chodzi np. na angielski itd.) bo to się zawsze przyda - realny dowód na to , ile wydajesz na małą i ile potrzebujesz - tyle że wydatki na dziecko liczonę są 50 na 50...mnie wyszło , że potrzebuje przeszło 1000 zł więc wniosłam o 1000 , tyle że jak sąd spytał czy wnoszę tak jak w pozwie to powiedziałam że nie i wychodzę z propozcyją ugody 700 zł , ON chciał dac 500 więc sąd przyznał mi 600 z czego bardzo się cieszę :-) A co do widzeń to ja nie mam sądownie ustalonych , gdyż ON nie chce widywac małej i nie wniósł o widzenia , poza tym siedzi za granicą i nie po drodze mu odwiedzic dziecko , nawet nie stawił się na sprawę o pozbawienie władzy rodzicielskiej...
 
dzień dobry

Ja jak zwykle z kawą od rana :-)


Zawsze zastanawiały mnie takie kobiety - są diametralnie różne ode mnie i od moich znajomych

nie masz czym sobie głowy zawracać ;-) tak naprawdę to k.... są i tyle.
Będą z kimś dla kasy - nigdy się nie zakochają, a pan nawet jak będzie najpierw zauroczony to po jakimś czasie zda sobie sprawę że ona jest z nim dla jego pieniędzy a wtedy nie będzie już tak słodko :-) nigdy nie jest - znam kilka takich przypadków. Ona przyzwyczaja się do kasy i wygody a on ją traktuje jak śmiecia i ma pełno kochanek na boku.

U nas nic ciekawego. Wczoraj planowaliśmy wypad na basen ale Olisia znów nie miała czasu w przedszkolu iść do toalety i popuściła więc za karę z basenu nici :-(
 
Witam i ja

Wiem że to "pokręcone" kobiety ale ciekawią mnie jak człowieka który ogląda owady przez szkiełko - ciekawi mnie jak wypierają uczucia i głębsze myśli ze swojej świadomości - ale obiektywnie rzecz biorąc nie chciałabym mieć ich w swoim towarzystwie.

A mnie się rusza plomba i muszę iść do dentysty - jupi - nie boję się dentystów ale 100 najpewniej pęknie :dry:

Z tym popuszczaniem to pamiętam że kiedyś też był problem - widzę że pojawił się ponownie.
 
Aaaa nie wiedziałam - przykro mi u nas też było ale samo minęło - poskutkowała (o dziwo) rozmowa o tym że jak zsiusia wszystkie majteczki z kubusiem puchatkiem to będzie musiała poczekać aż je wypiorę a że wie że piorę co tydzień / dwa tygodnie - to czas oczekiwania na matki jest baaardzo długi....

Słuchaj ja ostatnio robiłam badania moczu czy mała nie ma jakiś bakterii które powodują że popuszcza (okazało się że wszystko jest w porządku) poza tym zostaje jeszcze niedojrzałość cewki moczowej. Nie wiem na ile mała naprawdę jest zajęta i zapomina (jak było u nas) a na ile jest to problem fizjologiczny. To zawsze problem.
 
reklama
dzien dobry
Phantas moze zrobcie badanai moczu, ja myslalam ze ten problem macie juz za soba.

dzis chyba spedzimy caly dzien w domku, co chwile pada deszcz...

kaszel u oliwi coraz mniejszy, wkoncu wyzdrowieje:)
 
Do góry