reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

reklama
witam

tafi - ale ise ciesze !!!- widze suwaka - :-) dawaj noo tu szczególy-

marta - jak nikuś? a gdzie TY wypoczywałaś bo coś przegapiłam:sorry: ostatni wyjazd jaki pamiętam to jak nikś się zagipsował:sorry:

ide na jeszcze jednąkromeczkę z pomidorkiem i cebulką:-p
 
ja sie biore za sprzatanie po urlopowe i nie moge sie wziasc:-D

hana my bylismy w kolobrzegu/ustroniu, namowili nas znajomi, pojechalismy duza ekipa i mimo ze z gipsem bylo super:tak::tak: Nikus pluskal sie w basenie, troche plazowalismy pod parasolem, spacerowalismy wieczorami, grilowalismy, byly inne dzieci i w rezulatacie moj syn nie chcial wracac:sorry::happy:
moji rodzice maja dom w kolobrzegu dlatego u nas czesto takie niespodziewane wyjazdy sie zdarzaja i chyba nawet nie zdazylam napisac:-p;-)

ale mi narobilas ochoty na chlebek z pomidorem, gdybym to miala jeszcze jakis swiezy w domu:confused2:
 
Martuchaa dobrze Cię widzieć. Bywaj częściej. Jak tam Nikuś?
No i super, ze wypoczęliście :tak::tak:

Phantas jak mi brakuje takich wieczorków z psiapsiółką. Często na ławce przed blokiem siedziałyśmy z piweczkiem i plotkowałyśmy, zwłaszcza w lecie. Wieczory były wtedy cudne. Co nie oznacza, że teraz są gorsze, ale brak mi tego.

czechow jak się czujesz i Twoje maleństwo?:happy:

Hana a więc tak. W skrócie. Pojechaliśmy do Warszawy na spotkanie a potem mieliśmy pare godzin za zwiedzanie. Najpierw pochodziliśmy po złotych tarasach i tam mnie Tomasz wyciągnął do sklepów z pierścionkami, ale pooglądałam i tyle... Trochę widziałam, ze coś kombinuje, ale później uśpił moją czujność.
Pojechaliśmy na 30 piętro Pałacu Kultury i tam mi się oświadczył.
Teraz się śmieję, ze musiałam aż do Warszawy pojechać ;-)

A my od rana sprzatamy, jak to po weekendzie bywa, syfek się narobił.
A teraz myślę nad obiadem. Mam mięso mielone i kurki nie wiem czy coś z tego stworzę, ale myślę... ;-)

tato co Ty tutaj robisz??
 
Ostatnia edycja:
Hana a więc tak. W skrócie. Pojechaliśmy do Warszawy na spotkanie a potem mieliśmy pare godzin za zwiedzanie. Najpierw pochodziliśmy po złotych tarasach i tam mnie Tomasz wyciągnął do sklepów z pierścionkami, ale pooglądałam i tyle... Trochę widziałam, ze coś kombinuje, ale później uśpił moją czujność.
Pojechaliśmy na 30 piętro Pałacu Kultury i tam mi się oświadczył.
Teraz się śmieję, ze musiałam aż do Warszawy pojechać ;-)
a ja na to tylko tyle mogę:happy::happy::happy:
 
reklama
tafi az mi dreszcze przeszly z tym 30 pietrem, musialobyc pieknie:-)
jeszcze raz gratulacje i duzooo milosci dla narzeczonych:-p

a co do Nika to on calkiem ok sobie radzi, troche ma brak apetytu co mnie martwi, podobno przez brak ruchu i lezenie:-( schudl napewno(a i tak genetycznie jest chudziutki:-()chociaz zwaze go dopiero jak sciagna gips bo teraz to ma z 25 kilo;-) pediatra zalecila nam mleko nestle junior clinutren, jestem ciekawa czy cos przybierze po nim:confused:
 
Do góry