reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

co zrobić żeby katar u dziecka nie skończył się zapaleniem oskrzeli

Jak moja córka ma katar to muszę szybko reagować bo inaczej po 3 dniach kaszleć zaczyna. Wystarcza nam zazwyczaj woda morska żeby psikać i częste odciąganie tego co zalega. Jak nie może spać bo jej katar przeszkadza to smaruje pod noskiem maścią majerankową i włączam nawilżacz powietrza. Jak już pojawi się kaszel to szybko pomaga jej dicotuss na bazie prawoślazu i miodu.
 
reklama
Bobi27 ja znam nozitix, niedawno znajoma mi poleciła, wynalazła go gdzieś w aptece. Faktycznie nie spływa, konsystencją przypomina krem :) Daję mojemu Kubusiowi i nie mamy problemów, bo to działa głównie miejscowo w nosku. W sumie to cieszę się, że poznałam ten sprej, bo miałam dokładnie ten sam problem co Ty, dziecko też mi się wyrywało, ale teraz nie mamy problemu. Możesz mu to spokojnie dać, bo jest właśnie dla takich maluchów co już mają 24 miesiące :) Skład ma bardzo naturalny, więc bezpieczny do podawania, zero skutków ubocznych. Teraz to czasami nawet ja go używam, jak mam katar i dla dorosłych też skuteczny :)
 
Ja bym na Twoim miejscu zadziałała i podawała preparat, który podniesie odporność dziecka. Infekcję się zdarzają, ale jeśli odporność jest wysoka, to nie kończy się to zapalenie oskrzeli. Ja podawałam małej immulinę plus i skończyły się te wszystkie antybiotyki.
 
U nas zawsze katar konczy sie zapaleniem oskrzeli. Nie pomagaja inhalacje z soli fizjologicznej, bo po niej bardziej kaszle, katar mu siedzi gdzies gleboko, dostawal rozne spraye do nosa na rozrzedzenie i nic to nie dawalo, w miare rozrzedzaja mu te wydzieline inhalacje z 3% soli, ale tez sie kaszel nasila wtedy.
 
Dziewczyny, na zbliżający się listopad (chyba najpaskudniejszy z miesięcy) i serie zachorowań, na waszym miejscu zapoznawałabym siebie i maluszka z witaminami, suplementami diety.... Naprawdę, to nie są żarty z tą epidemią chorób. Z moim narzeczonym stosujemy Biovital na odporność, ale wiem, że są też syropki oraz żelki z witaminami dla młodszych ;) Mam nadzieję, że udało mi się pomóc ;)
 
Ostatnio wysłałam męża do apteki i on przyniósł właśnie nozitix bo pani polecała. To spray do nosa, jest gęsty i nie spływa do gardła. Ma bepieczny skład, super nawilża śluzówkę i po dwóch dniach jest koniec z katarem.
My stosujemy sól fizjologiczną. A co potem? Jak już katar rozrzedzisz, czym odciągasz? Ostatnio sporo czytam o tym i spotykam się z pozytywnymi opiniami o Katarku, aspiratorowi, który się podłącza do odkurzacza. Rozważam zakup.
 
Bibetka chodzi Ci o inhalacje? Bo moje dziecko na przykład się ich boi. I nie do końca rozumiem jak to podłącza do odkurzacza? Chyba coś poplątałaś. Ja tam swojemu dziecku też psikam nozitixem i mam problem z głowy, bo ani się nie boi, ani nie marudzi jak mu daję, a poza tym działa całkiem nieźle. Natomiast Twoja metoda wydaje mi się wręcz nieprawdopodobna.
 
ja dziewczyny mam ten aspirator Katarek i jest super! szkoda że dopiero pod koniec infekcji u Stasia się o nim dowiedziałam. Shiobanne końcówke podłączasz do odkurzacza, dajesz najmniejszą moc i samo ściąga! przez co dziecko nie ma ani zapalenia ucha ani płuc. Ja za namową farmaceutki wziełam, nie taki diabel straszny jak go malują :) przeczytaj o nich na FB lub na stronie producenta
 
reklama
Nawilżać powietrze w pokoju, bo suche wysusza błony śluzowe i powoduje, że katar się nasila. Wystarczy położyć na grzejniku zmoczony w wodzie ręcznik. Oczyszczaj nosek aspiratorem.
Skórę pod nosem smarować maścią majerankową.
 
Do góry