Witajcie, kilka słów co do oliwki. Babeczki które mają bardzo sucha skórę i bardzo chcą stosować oliwkę, jak najbardziej mogą to robić, bez uszczerbku dla skóry, trik polega na nałożeniu oliwki w odpowiednim momencie, czyli - jak jesteśmy całe mokre. Czyli kończymy mycie, opłukujemy sie i wtedy oliwke na ręcę, rozgrzewamy produkt w dłoni (co dotyczy wszystkiego co kładziemy na skóre) i mocno w siebie wcieramy, od dołu do góry, przy okazji przeciwdziałając grawitacji. I jak juz się natłuścimy dopiero wycieramy się ręcznkiem. Całe nawilżenie jakie daje nam oliwka wchodzi w skórę gdy nośnikiem jest woda, skóra jest rozpulchniona i wilgotna jeszcze. Smarowania sie oliwką na skórę suchą odradzam gdyż nie ma to w ogóle sensu. Czujemy nawilżenie ale to dlatego że oliwka zostaje na skórze a nie wnika w nią, stąd problem z "brudzeniem" się zaraz po kapieli i uczuciem ciężkości. I najważniejsze: nigdy nie wolno kłaść oliwki na twarz.
To powiedziałam ja, wizażystka, kosmetolog, osobisty doradca pielęgnacji skóry- żeby nie było że sie nie zna a wymądrza.
Do dyspozycji, pozdrawiam, asia.