Kociata ten facet o którym pisałaś to istny palant! Ale nie martwcie się dziewczyny istnieją przecież różni faceci. Mój mąż natomiast tak się przejął ciążą i rosnącym Maleństwem, że za nic w świecie od samego początku nie mogę go namówić na seks - istny "paraliż" bo się boi że uszkodzi
. Tłumaczyłam, że nic tam się złego nie wydarzy (zwłaszcza, że nie ma żadnych przeciwwskazań), podrzucałam fachowe artykuły i nic - patrzy jak sroka w gnat, zaczepia brzuszek a "hydraulika" nie działa ;-). No cóż taka jego "uroda"... ![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)