baska
<mamusia Kamilka i Julci>
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2006
- Postów
- 1 949
Edi - ja też masz wszystko pokupowane dla dzidzi. Jeszcze nie mam poprane ale np. wózek juz kupiony stoi u moich rodziców. Mąż złożył łóżeczko i stoi w pokoju ale jeszcze nie mam go wyścielonego zrobi to chyba mój mąż jak bede w szpitalu. Zawwsze bylam zdania, ze jak bede w ciąży to nic nie kupię przed porodem a stało sie inaczej za sprawą męża, który bał się ze potem wszystko bedzie na jego głowie. Wiec od lipca zaczęliśmy kupować różne rzeczy i sprawiało mi to dużą radość a teraz boję się i staram się nie myśleć negatywnie ale jestem troszkę niespokojna. Uspokajam się na myśl ze inne kobiety z brzuszkami też już szykują (widziałam w sklepach) bo jak inaczej nie da się nic nie naszykować a potem co....