Ja najpierw zrobiłabym badania hormonalne. Prolaktyna, LH, FSH, testosteron, estradiol, TSH między 2-5 dniem cyklu . Zapisałabym się na monitoring owulacji na chociaż 3 cykle żeby zobaczyć czy ona w ogóle wystepuje. Po 7 dniach od domniemanej owulacji zrobiłabym progesteron żeby się upewnić że owulacja wystąpiła. Jeśli występuje to spokojnie można się starać rok a potem wdrożyć jakieś leczenie konkretne. I ja namowiłabym partnera na badania . Od tego powinno się zaczynam bo jednak często to w jakości nasienia leży większy problem. U kobiety owulacje można wystymulować. Z facetem jest gorzej