Z ciekawości, jestem świeżo po poronieniu. Poroniłam samoistnie niestety ale "stety" udało mi się to samej, bez ingerencji szpitala. Mój lekarz kazał odczekać z 3 miesiące, w międzyczasie będę brać tabletki, by od razu wrócił mi dobry cykl. Pytałam się lekarza czy skoro natura dobrze mi zadziałała to czy może moja miesiączka wróci sama a on odpowiedział, że bezpieczniej będzie przeczekać. Tabletki pomogą mi się doczyścić do końca by od stycznia/lutego starać się o ciążę z kompletnie "nową kartką".Jakie miałaś zalecenia? Skoro zaszłaś w ciążę niedługo po poronieniu - jak się to u Ciebie odbyło?
Z ciekawości pytam...bo...ja jestem za naturą i niekoniecznie mi pasują te tabletki, które mi przepisał lekarz.