reklama
Miśka 5
Mamy lutowe'07
u mnie nic, więc chyba nie skorzystasz, no chyba, że Wiki się zupka z tobą podzielimoże ktoś mnie dzisiaj zaprosi na obiad....
Miśka 5
Mamy lutowe'07
zamiast nic były placuszki z młodej cukininic też lubię
gotowane warzywa ;-) nic więcej mi się nie chciało
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
oszustzamiast nic były placuszki z młodej cukini
a u mnie nic ..............nie zdazyłam długa historia
Po brokuły nikomu nie chciało się iść na rynek, więc do indyka ugotowałam trochę ryżu...Udka indyka w ziołach prowansalskich i brokuły.
A co na jutro nie mam pomysłu Musi być coś szybkiego, bo o 12 spotykam się z koleżanką (lub koleżankami jak się zdecydują) z BB regionalnego. Idziemy na spacerek z maluchami.
reklama
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
No i problem z głowy Kasiad
Ja nie mam tak łatwo, bo mój chłop nie uznaje obiadów bezmiesnych i zawsze jakies miecho musi być :/ Ostatnio powiedziałam mojej mamie, że ma przestać nam pichcić i teraz sama stoję za garami przez pół dnia. Dopóki jestem w domku na L4 to jest fajnie, ale nie wiem co to będzie jak w maju wrócę do pracy heh....
Ja nie mam tak łatwo, bo mój chłop nie uznaje obiadów bezmiesnych i zawsze jakies miecho musi być :/ Ostatnio powiedziałam mojej mamie, że ma przestać nam pichcić i teraz sama stoję za garami przez pół dnia. Dopóki jestem w domku na L4 to jest fajnie, ale nie wiem co to będzie jak w maju wrócę do pracy heh....
Podziel się: