reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co potrafią nasze dzieci?

Gratulacje dla wszystkich dzieciaczków:-).
Kuba też zawsze ostrożnie podchodzi do krawędzi łóżka, ale schodzić jeszcze się nie nauczył:no:. Właśnie wczoraj wszedł na łóżko, jak na chwilę wyszłam, po czym chyba się zapomniał i z niego spadł. Mam nadzieję, że wyciągnie wnioski, bo bez przerwy nie mogę za nim chodzić. Tak wogóle, to wszędzie go pełno, uwielbia się wspinać i kombinować, dlatego biedak ma odarty nosek. Tam gdzie nie umie sam się wdrapać, podstawia sobie pod nóżki różne zabawki. Strasznie kumate już te nasze dzieci:tak:.
 
reklama
gratulacje dla wszystkich dzieciaczkow - tych chodzacych i tych jeszcze nie :)

kamilka jeszcze nie chodzi a chwytana za pachy nawet nie przebiera nuszkami tylko skacze; ale za to rozwija super predkosci podczas raczkowania i kleka przy roznych wyzszych przedmiotach (lozko, krzeslo) czasami stawiajac jedna noge na stopie czyli jeszscze troche i zacznie stawac przy przedmiotach a potem jesczze troche i zacznie chodzic :) wiadomo - wszystko w swoim czasie :)
mala juz od dawana
- robi papa
- robi brawo i kosi
a od niedawna pokazuje jaka jest duza :)
uwielbia wyjmowac klocki z pojemnika i rzucac nimi na okolo siebie :) poza tym ciagnie ja do firanek i okna :)
 
gratulujemy nowych umiejetności wszytskim maluszkom!

Igoras zadziwia mnie gdyż był bardzo leniwy i nie śpieszyło mu sie do nauki naowych umiejetności ale to do 1 stycznia! Moje dziecko na Nowy Rok zaczęło raczkować i wtedy też posypały sie nowe umiejętności! kilka dni później wstawał juz przy stolikach, łóżkach i innych takich! teraz próbuje tez obchodzić te rzeczy ale najlepiej mu wychodzi przy krześle przy komputerze(kręconym haha) tak śmiesznie przebiera nózkami ! trzeba go wtedy ostro pilnować bo o upadek nie długo! ale frajdy ma co niemiara! :-) oprócz tego potrafi:
* bić bravo
*robić papa
*robić koci łapci
*bawić sie w sroczka kaszke gotowała - fyr fyr najlepiej wychodzi
*tańczyć na siedząco - podskakuje, klaszcze albo macha raczkami, macha głową i pośpiewuje po swojemu
*poproszony podaje mi przedmioty
*pokazuje gdzie lala
*idealnie rozpoznaje dźwieki w domu - skad pochodzą np. domofon
*robi mamie czy tacie cacy
*jak sie powie żeby dał buzi to się przytula

to ostatnie jest najsłodsze i najbardziej mnie cieszy! to nagroda za całodzienne spedzanie czasu mamy z synkiem !

pozdrawiamy wszystkie maluchy i ich rodziców !;-)
 
Gratulacje dla wszystkich dzielnych dzieciaków.
To chyba tak jest, że jedne uderzają z umiejętnościami w jednym kierunku, a drugie w innym. I nie ma co porównywać, a już na pewno się przejmować, że moje dziecko jeszcze czegoś nie umie.

No może poza pewnymi przypadkami, koleżanki znajoma ma synka, ma 9 m-cy, a jeszcze nie trzyma sztywno główki. Rodzice tłumaczą to sobie tym, że jest grubiutki. Ja bym się jednak już dawno przeszła z tym do lekarza. Ciekawi mnie też dlaczego lekarz nie reagował na kontrolach.

Ja ostatnio jestem dumna z Jagody, bo ma główkę płukaną wodą z prysznica :)
Przenieśliśmy się z kąpielą do łazienki. Za pierwszym razem nieufnie patrzyła na prysznic, ale po chwili oswajania i kilku próbach złapania wody już było ok.
Trochę tylko protestuje, jeśli podczas płukania główki otworzy oczy, ale to jak się do niej uśmiechnie, to też od razu buzię ma uśmiechniętą.

A jak fajnie wciąga brzuszek, jak kieruje strumień wody na niego :)

Strasznie się cieszę, bo ja do 6 roku darłam się jakby mnie ze skóry obdzierali podczas mycia głowy. Mama twierdzi, że to był koszmar i w związku z tym miałam głowę mytą nie częściej niż raz na tydzień. Sama nawet pamiętam jak się darłam i wzywałam pomocy, aż się dziwię, że sąsiedzi nigdy milicji nie wezwali. A teraz uwielbiam myć głowę.
 
Gratulacje dla wszystkich dzieciaczków,jak ja robie kosi kosi to Victor łapie mnie za ręce i robi ze mną no ale żeby tak sam to nie.Do brawo też łapie moje ręce i nimi bije(chyba nie wie,że swoimi ma to robić:-D)Sam kiwa tak tak,i daje mi zabawki(choć nie zawsze),tańczy jak rokowiec,jak się pytam gdzie Rozii to szuka suni.
 
Hihi! Przynajmniej sobie z kimś pogada zrozumiałym dla niego językiem ;p

Ale Jagoda też jakieś dziwne paszczowo dźwięki wydaje i nas straszy. Takie łaaaaa charczące robi. Tatuś kochany ja nauczył :D
 
reklama
A moja Dominika dziś zaczeła robić trrrrrrrrrrrrrrrrrr super jej to wychodzi i już od dłuższego czasu woła Na ta tala a powiem że mam siostrzenice Natalie.
A od dwóch Dominika przychodzi do mnie z Kupą w pampersie i stoi i próbuje wejść na kolana.Komunikuje mnie że ma kupkę.A jak chce aby odeszła ode mnie to zacznie piszczeć bo ma kupcie i po co chodzić z kupą niech mama nie klika tylko mnie przebiera..
 
Do góry