reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co polecacie dla maluszka?

Moja Klaudia też wychowana w pampersach ,pomimo tego ,że to 15 lat temu było i pampersy to był istny majątek :rofl2::rofl2:
Niestety moje dziecko miało uczulenie na tetrę :-D:-D:-D i nie było wyjścia.
Kubuś też wychowany w pampersach z racji ciągłych wyjść na rehabilitację i wizyty u specjalistów.
Nie było mowy o zastosowaniu czegoś innego.:no:
Jak miał ok pół roczku to przeszliśmy na huggisy i dopóki nie biegał jak szalony to spisywały się świetnie .:tak:
Niestety przy tak ruchliwym dziecku paski nie wytrzymywały te na brzuszku i pielucha wyjeżdżała w dół, a pasek oczywiście na brzuszku był zapięty nadal.
Wtedy przeszliśmy na pieluchomajtki i tak do 4 lat było .:tak::-):-)

Niestety moje dzieci nie wiedzieć czemu miały często zapalenia pęcherza i lekarze mocno sugerowali,że to od pampersów .
Wtedy na jakiś czas przechodziliśmy na tetrę i częste "wietrzenie " tyłka .
Dawało to świetne rezultaty ,więc coś w tym musi jednak być .;-):tak:
Następnym minusem pampersów jest podnoszenie temperatury pod pampersem ,które ma duże znaczenie na płodność zwłaszcza u chłopców ,więc dlatego decyzja o wielorazówkach tym razem.:tak::tak:
I nie podoba mi się jak one pęcznieją i ten granulat potem tak wisi bleee :-D:-D:-D
Zakładasz super ,ultra cienką pieluchę a jak zdejmujesz to waży pół tony i wygląda jak mega kula czegoś okropnego w dotyku bleee :rofl2::rofl2::rofl2:
Dla mnie to fajna alternatywa ,bo działa tak samo jak pampers czyli chłonie wilgoć i dziecko nie czuje mokrego ,ale jednocześnie nie podnosi temperatury wewnątrz .
Częstość zmieniania kieszonek jest podobna do pampersów ,więc też da się przeżyć .;-)
Stwierdziłam ,że skoro takie osoby jak Reni Jusis i inne gwiazdy tv bawią się w kieszonki i sobie chwalą to ja też spróbuję .:-D
Po prostu tym razem nie stawiam na wygodę własną ,a wygodę i zdrowie dziecka .:tak::tak:
Do tego środowisko nie ucierpi ,bo 1,5 tony pieluch mniej będzie .Tyle bowiem średnio pieluch zużywa przez okres pieluchowania :szok::-D:-D
 
reklama
Asiku nie zapominaj, że zadowolona mama, to zadowolone dziecko, a jak się umordujesz, to może być ciężko z tym zadowoleniem;) a przy niemowlaku zawsze jest coś do roboty;)
Myślę sobie, że jak je kupisz i wypróbujesz, to dasz znać jak się spisują, ok? w sumie może ja też kupię taki wynalazek na próbę..
z pampersami dla chłopca masz rację, mi też to nasza pediatra mówiła. co do wielgachnej kulki między nogami, to wystarczy do tego nie dopuścić częstszym zmienianiem pampków:p i oczywiście to zależy od rodzaju - nie wszystkie tak mają, ale pamiętam, że takie Pampers w pomarańczowym opakowaniu strasznie szybko robiły się pełne - kupiłam je tylko raz... najlepsze były najdroższe, ale na początku nie oszczędzamy na dziecku, próbujemy dopiero jak podrośnie (kosmetyki też zawsze drogie i dobre kupujemy, a dopiero po roku płyn do kąpieli za 8zł - oczywiście dla dzieci, ale tańszy).

kupiłam sobie oliwkę do smarowania brzuszyska - w żelu z johnsona (nie wiem jak się to pisze:)). jest najlepsza! dla dziecka też będziemy tą kupować. świetnie się rozprowadza i nie "leje się" jak zwykła. do tego świetnie pachnie:)
 
Asiku nie zapominaj, że zadowolona mama, to zadowolone dziecko, a jak się umordujesz, to może być ciężko z tym zadowoleniem;) a przy niemowlaku zawsze jest coś do roboty;)
Myślę sobie, że jak je kupisz i wypróbujesz, to dasz znać jak się spisują, ok? w sumie może ja też kupię taki wynalazek na próbę..
z pampersami dla chłopca masz rację, mi też to nasza pediatra mówiła. co do wielgachnej kulki między nogami, to wystarczy do tego nie dopuścić częstszym zmienianiem pampków:p i oczywiście to zależy od rodzaju - nie wszystkie tak mają, ale pamiętam, że takie Pampers w pomarańczowym opakowaniu strasznie szybko robiły się pełne - kupiłam je tylko raz... najlepsze były najdroższe, ale na początku nie oszczędzamy na dziecku, próbujemy dopiero jak podrośnie (kosmetyki też zawsze drogie i dobre kupujemy, a dopiero po roku płyn do kąpieli za 8zł - oczywiście dla dzieci, ale tańszy).

kupiłam sobie oliwkę do smarowania brzuszyska - w żelu z johnsona (nie wiem jak się to pisze:)). jest najlepsza! dla dziecka też będziemy tą kupować. świetnie się rozprowadza i nie "leje się" jak zwykła. do tego świetnie pachnie:)
Ale czym mam się umordować?:szok::szok::-D:-D
Toż to jest jak pampers.
Trzymasz w specjalnym koszu te brudne pieluszki i specjalnym woreczku .
Prać i tak musisz ,bo bez tego nie da rady .
Pierzesz pieluchy co 2-3 dni ,a dla mnie to nie problem ,bo u mnie pralka codziennie chodzi.
Pieluszkę zmieniasz co 4-5 razy ,o ile kupki nie ma ;-),a tak to same wkłady wyciągasz i zamieniasz na suche.
Ja tę pieluszkę miałam już w ręku ,znajoma używa i widzę jak to sprawnie idzie ;-):-):-)
Najważniejsze ,że dziecko ma sucho cały czas jak w pampersie .
Grubość pieluchy też do opanowania i wystarczy zamiast zwykłej tetrowej stosować tylko wkłady z mikrofibry lub bambusa ,wtedy pieluszka jest naprawdę cienka .
Wczoraj widziałam i kieszonki i otulacze i muszę powiedzieć ,że zastanawia mnie dlaczego dla noworodka nie polecają kieszonek :confused::confused:
Niby nie utrzymują kręgosłupa w kifozie ,bo są zbyt grube od pupą ,ale jak kiedyś było tradycyjne pieluchowanie to szły 2 pieluchy do środka i trzecią się zawijało.
Dzieci leżały prawie z tyłkami w powietrzu :szok::-D:-D i jakoś proste kręgosłupy miały :-D:-D:-D
Po takiej analizie chyba zdecyduję się od razu na kieszonki .:tak:;-):-):-)
Fajny patent do kieszonek to wkłady fizelinowe ,które kładzie się na wierzch .Mają na celu zatrzymanie grubszej wartości ;-).
Po rozpięciu pieluszki wkładkę z filzeliny razem z kupą spuszcza się normalnie w toalecie a pieluszka nadal sucha :tak::tak:
Co do tradycyjnych pampków.
U mnie dzieci tyle piły ,że najlepsze pieluchy wytrzymywały góra 3-4 godziny w nocy i były mega ciężkie.
Często na śpiąco przebierałam ,bo zwłaszcza Klaudia pływała w tym pampersie.
Dlatego mówię ,że są takie ciężkie po zdjęciu :-D:-D:-D

Tej oliwki w Zelu nie trawię po prostu i mój Kuba miał na nią tragiczne uczulenie.
 
wszystko zależy od dziecka. wypróbowaliśmy masę kosmetyków i chusteczek nawilżanych. jest tego tak dużo na rynku, że można oszaleć. Na szczęście teraz wiemy co i jak. u nas Bartek miał uczulenie po zasypce, której teraz nie kupie.
A! położna była u nas chyba 3 razy po urodzeniu i beształa mnie, że nie dbam o dziecko bo ma odparzony woreczek - oczywiście płakałam ze 2 tyg, że jestem złą matką, a okazało się potem, że to naczyniak!!
 
Uff...u nas polozna nie chodzi.Tylko musimy sie zglaszac na bilans-czesty;-)
Co do produktow,to wlasnie o to chodzi ze nawet marki dzieciece zawieraja w sobie skladniki,ktore moga uczulac lub odparzac.Np.Chicco-kosmetyki.Nawet Johnson nie jest bezpieczny,bo zawiera skladniki rakotworcze(gdzies juz o tym bylo).Tak samo niektore jedzenie dla dzieci.Ale jak zaczniemy tak wszystko rozwazac,to popadniemy w paranoje :-p Czlowiek na bledach sie uczy,a kazde dziecko jest inne.
 
Ja polecam na pupę linomag - może zapach nie jest cudowny ale tworzy barierę ochronną na pupci i nie powstają odparzenia. Mój nigdy takowych nie miał. Jak już dostawał inne jedzenie to koło odbytu mu się czerwone robiło to sudocrem stosowałam.
Co do zasypek to słyszałam, że nie są najlepsze bo podobno w pachwinach się skawalają i powstają podrażnienia.

Do kąpieli Oilarum emulsja - na uczulenie linomag by natłuścić - później maści robione w aptece na recepte.
Mój miał alergie - chyba na mleko ale tego nie wie nikt.
Co do mleka - ja dokarmiałam najpierw enfamilem a później po konsultacji dermatologicznej przeszliśmi na bebilon pepti.
 
mleko...
zaczęliśmy od Bebiko HA - takie dawali Bartiemu w szpitalu, ale miał wysypki, problemy z kupą i kolki.
Pediatra przepisała bebilon pepti i tak aż do roku.
Bartek jadł mleko tylko z kaszką (pod koniec tylko jabłkową), a po roku całkowicie zrezygnował z butelki i ... mleka:baffled: kupowałam masę mieszanek - od waniliowych po kakao i nic. mleka nie tyka do dziś (jedynie w ciastach).. pediatra stwierdziła, że jak je sery i jogurty to tragedii nie ma.
 
Zanetaa moj tez mleko teraz pije tylko z kasza ale z butli i muszę z tym skonczyc ale boje się ze będzie tak jak u Ciebie i mleko beee ale w przedszkolu sama widzialam jak na śniadanko je zupe mleczna z owsianką - w domu na mleko nie chcie nawet patrzec ;/
 
A ja od urodzenia Nataszki używam albo DADy z Biedronki, albo Helen Harper's z carrefoura. Wydatek połowę niższy niż Huggies (swoją drogą te to dla mnie masakra) czy Pampers.
dada czy helen niczym nie różnią się od firmówek, są chłonne, miękkie, żadnych odparzeń.
 
reklama
Do góry