Hej dziewczyny
Mam problem, mianowicie ostatni okres miałam 17 maja, trwał normalnie 5 dni, ale że mam ostatnio bardzo krótkie cykle 22-23 dni to szybko zaczęły mi się dni płodne.
29 maja robiłam test owulacyjny i wyszła porządna krecha. Przytulanki były tego samego dnia, do końca, bez żadnego zabezpieczenia. Od tygodnia bolał mnie brzuch jak na @, dzisiaj zobaczyłam lekko zaróżowioną wydzielinę i póki co spokój, wkładka czysta. Robiłam wczoraj test i wyszedł negatywny. Zastanawiam się czy to może być implantacja? Chyba powinna być wcześniej. Nie wiem już sama co mam myśleć.
Mam problem, mianowicie ostatni okres miałam 17 maja, trwał normalnie 5 dni, ale że mam ostatnio bardzo krótkie cykle 22-23 dni to szybko zaczęły mi się dni płodne.
29 maja robiłam test owulacyjny i wyszła porządna krecha. Przytulanki były tego samego dnia, do końca, bez żadnego zabezpieczenia. Od tygodnia bolał mnie brzuch jak na @, dzisiaj zobaczyłam lekko zaróżowioną wydzielinę i póki co spokój, wkładka czysta. Robiłam wczoraj test i wyszedł negatywny. Zastanawiam się czy to może być implantacja? Chyba powinna być wcześniej. Nie wiem już sama co mam myśleć.