Sylwia199630
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 16 Czerwiec 2020
- Postów
- 74
Hej dziewczyny jestem w około 9-10 tyg ciąży. Od 4 tyg wymiotuje i mam mdłości i bóle pleców i żołądka ale to nic przy tym co się dzieje od wczoraj. Lekarz przepisał mi lek Torecan i kazal
Brać jedna tabletkę 3 razy dziennie. W pierwszy dzień wzielam jedna Tabletkę mdłości jak ręka odjął jedynie senność. Wczoraj wzielam rano jedna tabletkę i druga około godziny 18. Zjadlam kolacje wieczorem normalnie nie wymiotowałam 2 dni. I o 21 się zaczęło najpierw straszy ból krzyża a co gorsze duszność kołatanie serca zimne poty zaburzenia wzroki osłabienie uczucie ze zaraz wybuchnę. Męczyłam się tak do 1 w nocy nie mogąc usnąć bo było gorzej leżąc. Zadzwoniłam po karetkę oni mnie wyśmiali ze nie ma żadnych duszności cisnienie 150/70. Powiedzieli ze nic nie pomogą kazali wypić melisę i iść spać :/ nic nie pomogło umieralam do 7 rano. Coś mnie tknęło napislam się coli wydawało mi się ze lekko pomogło wiec mysalam ze to cukier zjadłam cukru jogurt colę piłam wyczuwając usnelam może na 30 min, i od wczoraj do tej pory złe się czuje z fazami mniej więcej. Dalek duszno mi słabo ciężko oddycha staram się nie denerwować żeby nerwy nie pogorszyły. A do lekarza mogę zadzwonić dopiero w poniedziałek :/ myślicie co to i jak lekko sobie pomoc. Melisa i odpoczynek nie pomaga ...
Brać jedna tabletkę 3 razy dziennie. W pierwszy dzień wzielam jedna Tabletkę mdłości jak ręka odjął jedynie senność. Wczoraj wzielam rano jedna tabletkę i druga około godziny 18. Zjadlam kolacje wieczorem normalnie nie wymiotowałam 2 dni. I o 21 się zaczęło najpierw straszy ból krzyża a co gorsze duszność kołatanie serca zimne poty zaburzenia wzroki osłabienie uczucie ze zaraz wybuchnę. Męczyłam się tak do 1 w nocy nie mogąc usnąć bo było gorzej leżąc. Zadzwoniłam po karetkę oni mnie wyśmiali ze nie ma żadnych duszności cisnienie 150/70. Powiedzieli ze nic nie pomogą kazali wypić melisę i iść spać :/ nic nie pomogło umieralam do 7 rano. Coś mnie tknęło napislam się coli wydawało mi się ze lekko pomogło wiec mysalam ze to cukier zjadłam cukru jogurt colę piłam wyczuwając usnelam może na 30 min, i od wczoraj do tej pory złe się czuje z fazami mniej więcej. Dalek duszno mi słabo ciężko oddycha staram się nie denerwować żeby nerwy nie pogorszyły. A do lekarza mogę zadzwonić dopiero w poniedziałek :/ myślicie co to i jak lekko sobie pomoc. Melisa i odpoczynek nie pomaga ...