Trochę wygląda, jakbyś podjęła decyzję, ale dobrze, że zamierzasz skorzystać z pomocy terapeuty. To, co przeżyłaś jest ekstremalną sytuacją i nie dziwią mnie twoje emocje. Życie po zdradzie jest porównywany do śmierci najbliższej osoby. Potrzeba czasu na odbycie żałoby i zastanowienie się nad kolejnym etapem życia.
Piszesz, że cały czas myślisz o tej drugiej. Masz prawo zadawać pytania wprost i oczekiwać odpowiedzi, bo najgorsze co możesz zrobić to dać pole swojej wyobraźni. A na tyle, na ile możesz przekierowuj swoją uwagę i dostarczaj swojemu mózgowi trochę endorfin, nawet na siłę. Zostaw męża z dzieckiem a sama wybierz się poćwiczyć, na spacer, czy pogaduszki z przyjaciółkami.
W między czasie zastanów się, czy jest szansa, żebyś się z tym człowiekiem czuła szczęśliwa. Jeżeli on cię zdradzał, bo czuł się niezrozumiany, a sama piszesz, że jest słaby to macie szansę odbudować związek i ustalić reguły i nauczyć rozwiązywania problemów. Tylko musisz wiedzieć, czy tego chcesz. I wiedzieć, że o zdradzie nie zapomnisz, ale może stać się przełomem i pozwolić wam zbudować związek na nowo. Może też być końcem waszego związku. Daj sobie czas, żeby się zastanowić i przyjrzeć swoim potrzebom, ale usłyszeć też swojego męża. Myślę, że terapeuta może was obydwoje wesprzeć.
Piszesz, że cały czas myślisz o tej drugiej. Masz prawo zadawać pytania wprost i oczekiwać odpowiedzi, bo najgorsze co możesz zrobić to dać pole swojej wyobraźni. A na tyle, na ile możesz przekierowuj swoją uwagę i dostarczaj swojemu mózgowi trochę endorfin, nawet na siłę. Zostaw męża z dzieckiem a sama wybierz się poćwiczyć, na spacer, czy pogaduszki z przyjaciółkami.
W między czasie zastanów się, czy jest szansa, żebyś się z tym człowiekiem czuła szczęśliwa. Jeżeli on cię zdradzał, bo czuł się niezrozumiany, a sama piszesz, że jest słaby to macie szansę odbudować związek i ustalić reguły i nauczyć rozwiązywania problemów. Tylko musisz wiedzieć, czy tego chcesz. I wiedzieć, że o zdradzie nie zapomnisz, ale może stać się przełomem i pozwolić wam zbudować związek na nowo. Może też być końcem waszego związku. Daj sobie czas, żeby się zastanowić i przyjrzeć swoim potrzebom, ale usłyszeć też swojego męża. Myślę, że terapeuta może was obydwoje wesprzeć.
Ostatnia edycja: