reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Co mam zrobić

Karo.lo

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
27 Marzec 2019
Postów
47
Z góry proszę o nie krytykowanie.
No więc, sprawa wygląda tak że ostatnio- a właściwie od 2 lat włączył mi się strasznie instynkt miecierzynski. Z moim chłopakiem od 3 lat stosujemy stosunek przerywany (tak, wiemy że to nie jest niby antykoncepcja) i jakoś nam się "udaje" nie wpaść. Tylko sprawa wygląda tak że ja już naprawdę chciałabym tą dzidzie, prawie co miesiąc robię testy ciążowe, widze u siebie objawy itd...
On jest tego zdania że będzie co będzie a mi głupio to zaproponować, bo jesteśmy jeszcze młodzi... On 24 ja 19, mieszkamy już razem.
Nie wiem sama co o tym myśleć, proszę pomóżcie mi :/
 
reklama
Rozwiązanie
najlepiej byłoby się zapytać chłopaka i z nim dokładnie porozmawiac na ten temat. jeżeli jesteście oboje zdecydowanie i macie stabilną sytuację finansową to czemu nie? najważniejsze, zeby on był powiadomiony o tym, że może zostać tatą, a nie że dziecko będzie z jego strony "wpadką".
To na co czekasz? :) ruszaj do rozmowy i najlepiej bez owijania w bawełnę. Może jest tak że on też chcę być ojcem tylko nie wie jak zacząć temat ( bo to wkońcu facet :-D)
 
reklama
No problem leży tu że ja za miesiąc zaczynam pracę a od września robię nowy kierunek a jemu został rok magisterki. Pracuje między czasie ale to nie jest na stałe.
Nie wiem sama co o tym myśleć lub jak sobie wmówić że jeszcze nie czas, cokolwiek... Bo bardzo mi się macierzyństwo marzy :/
 
najlepiej byłoby się zapytać chłopaka i z nim dokładnie porozmawiac na ten temat. jeżeli jesteście oboje zdecydowanie i macie stabilną sytuację finansową to czemu nie? najważniejsze, zeby on był powiadomiony o tym, że może zostać tatą, a nie że dziecko będzie z jego strony "wpadką".
 
Rozwiązanie
Do góry