reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co lubimy jesc w ciązy przepisy i nie tylko

Coś słodkiego :)
Potrzebujemy: piekarnik, jabłka (ja się najadłam dwoma dużymi), cukier, cynamon, folia aluminiowa i taki przyrząd do drążenia dziur w owocach, w sensie żeby pozbyć się tego środka z jabłka :D

Jabłka drążymy w środku. W pojemniczku mieszamy cukier z cynamonem (ja na 4 jabłka zużyłam 5 dużych łyżek cukru i jedną małą cynamonu). Każde jabłko owijamy tak folią, żeby jeden wlot dziurki był odsłonięty :) Wypełniamy dziurki całkowicie cukrem z cynamonem. I wstawiamy do piekarnika :D Temperatura, tak na oko 180 stopni i pieczemy z 20,30 minut - tak żeby cukier się roztopił i żeby jabłka się zrobiły mięciutkie.
Dla mnie bomba :p Takie jabłka robiła kiedyś mojemu mężowi jego babcia, jak chciał koniecznie coś słodkiego :)
 
reklama
hmm agnie ja wyprobuje te jabłka po batonach wafelkach czesto mam zgage a te jabłuszka o wiele zdrowsze sa.
Ja mam czesto ochote na cos słodkiego co zreszta teraz widac po mnie niestety
 
kurcze dziewczyny ja jestem maniaczką pizzy w tej ciązy normalnie jak minimum raz w tygodniu musi byc zrobiona no a póżinej dodatkowe kg ciekawe skąd ??
 
:tak::tak::tak: właściwie to ja tylko swojskiej roboty ale jak sie zachce na już to trezba w ostatecznoscikupic gotowca :tak::tak::tak: a z colą to już nie tak jak z kacprem wtedy to piłam ją litrami ale dalej pijam tylko cole bo po sokach mam zgage i zresztą nie lubie ich a po porodzie przyjdzie nam pic wode niegazowaną i sok jabłkowy rozcieńczony bee ale za to super na tracenie nabytych kg.
 
reklama
o tak pica :szok::szok:, ale tylko domowej roboty bo te z picerii to na początku są dobre a potem odwalają fuszerę i jeszcze długo trzeba czekać na zamówienie.

wiem, w tym tygodniu koniecznie pica

tylko , ze z moja trochę długo schodzi, ale za to jest mięciutkie i puszyste ciasto:tak::tak:

a soki i tak muszę sobie rozcieńczać bo są dla mnie za słodkie, więc dla mnie to bez różnicy:no:
 
Do góry