a o chodzi z tym rowerkiem czterokolowym? Tzn taki z dodatkowymi kolkami pomocniczymi? Skorygujcie mnie jesli sie myle, plizzzz....
Oliver w calej swojej ostroznosci i po dlugich bolach ubieglej wiosny opanowal jazde na dwukolowym rowerku co oznacza ze odpielismy mu w koncu te dwa pomocnicze kola. Nie obylo sie bez wypadkow - jeden byl nawet powazniejszy ktory skonczyl sie malo widoczna blizna policzku i gdyby nie kask na glowie to...ale ogolnie pod koniec lata smigal jak szalony.
Liczy do 100 ale ma problem z dodawaniem i odejmowaniem - nie, matematykiem nie bedzie chyba , litery zna juz dawno wszystkie i swietnie je rozpoznaje a ostatnio od jakis dwoch miesiecy zaczal czytac. Bardzo proste ksiazeczki, oczywiscie nieporadnie jeszcze ale jest caly dumny ze swojej nowo nabytej umiejetnosci. Mysle ze ze 2-3 mc i bedzie nawet dosc biegly.
Uwielbia pisac i non stop przepisuje jakies teksty. Ma nawet dosc fajana pisownie. Obiecujaca, jak mu sie chce oczywisice. Lodowka i jej obsluga to podstawa, potrafi zrobic posilek swojemu prawie 16 letniemu bratu! A ten oczywiscie to wykorzystuje jak tylko sie da....:-)Ubiera i rozbiera samodzielnie dosc nawet sprawnie. Korzysta z toalety sam juz od dawna Sprawy jak telewizor, pilot, komputer to czasem dziadek pyta co i jak a wnus wprwadza go w tajniki instrukcji obslugi .Potrafi tez zostac krotkie chwile i zajac sie mlodszym 10 mc bratem. Robi to dosc obowiazkowo aczkolwiek staramy sie ograniczac te chwile. Ogolnie jest bardzo samodzielny, duzo bardziej niz jego brat stary juz kon
Oliver w calej swojej ostroznosci i po dlugich bolach ubieglej wiosny opanowal jazde na dwukolowym rowerku co oznacza ze odpielismy mu w koncu te dwa pomocnicze kola. Nie obylo sie bez wypadkow - jeden byl nawet powazniejszy ktory skonczyl sie malo widoczna blizna policzku i gdyby nie kask na glowie to...ale ogolnie pod koniec lata smigal jak szalony.
Liczy do 100 ale ma problem z dodawaniem i odejmowaniem - nie, matematykiem nie bedzie chyba , litery zna juz dawno wszystkie i swietnie je rozpoznaje a ostatnio od jakis dwoch miesiecy zaczal czytac. Bardzo proste ksiazeczki, oczywiscie nieporadnie jeszcze ale jest caly dumny ze swojej nowo nabytej umiejetnosci. Mysle ze ze 2-3 mc i bedzie nawet dosc biegly.
Uwielbia pisac i non stop przepisuje jakies teksty. Ma nawet dosc fajana pisownie. Obiecujaca, jak mu sie chce oczywisice. Lodowka i jej obsluga to podstawa, potrafi zrobic posilek swojemu prawie 16 letniemu bratu! A ten oczywiscie to wykorzystuje jak tylko sie da....:-)Ubiera i rozbiera samodzielnie dosc nawet sprawnie. Korzysta z toalety sam juz od dawna Sprawy jak telewizor, pilot, komputer to czasem dziadek pyta co i jak a wnus wprwadza go w tajniki instrukcji obslugi .Potrafi tez zostac krotkie chwile i zajac sie mlodszym 10 mc bratem. Robi to dosc obowiazkowo aczkolwiek staramy sie ograniczac te chwile. Ogolnie jest bardzo samodzielny, duzo bardziej niz jego brat stary juz kon