reklama
No te usmieszki to chyba najbardziej nas ciesza!! Jak Allanek pokaze cos nowego to moj maz sie ze mnie smieje ze ja dziecinnieje!!! Moj gumis coraz czesciej sprawia wrazenie jakby chcial juz sam usiasc!!! Jeszcze mu to nie wychodzi ale niech cwiczy chlopak!!! Musze mu zrobic fotke jak tak walczy!!!
M
megii*
Gość
Mój Misio guga całkiem sporo, jeśli chodzi o śmianie się w głos to tak ale tylko podczas snu ( nie wiem czemu tak- ale to takie słodziutkie jak śpi i naraz zaczyna głośno chichotac).
wioletta.z
Lipcówka'06 mama Oskara
A mój NALEŚNIK od rana dzisiaj gaworzy wszystko z literką L czyli aluuu,leee..i gluuu..przytym chichrając się z pełnym uśmieszkiem.
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
Moj maly Żabulinek tez jak wszystkie nasze maluchy gaworzy na calego ale jeszcze nie grucha tylko wydaje dzwieki aguu i gluu a najwiecej to uuuu powtarzajac jak malpka zwlaszcza jak sie czyms ekscytuje.Ostatnio kupilismy mu na sciane przy przewijaku kolorowa pauge i jak ja widzi to smieje sie do niej i gada.Kupilam tez miekka grzechotke , ktora lapie ostatnio zawziecie(nie zawsze mu sie udaje)ale wysila sie przy tym i koncentruje jakby z siebie mial wyjsc;-) Glowke tez juz ladnie trzyma a w lozeczku kreci sie jak wsciekly i jak wstaje do niego w nocy to zawsze jest w innej pozycji niz jak go kladlam(oprocz lezenia na brzuszku).Kocham patrzec na te jego postepy , niesamowite ,ze z dnia na dzien potrafia nas dzieci zadziwic nowa umiejetnoscia:-)
A nie mowilam ze mamy zdolne dzieci? Jak sie milo czyta o postepach waszych skarbow!!
Jesli o gadanie chodzi to moj upatrzyl sobie obrazek Pana Jezuska i dwoch papiezy (bo ich zdjecia sa wcisniete przy obrazku Jezusa) Nie wiem co w nich widzi bo cieszy sie niemilosiernie i ja zawsze mowie "co znow sie modlisz?" Mam tylko nadzieje ze nie bedzie ksiedzem!!
Jesli o gadanie chodzi to moj upatrzyl sobie obrazek Pana Jezuska i dwoch papiezy (bo ich zdjecia sa wcisniete przy obrazku Jezusa) Nie wiem co w nich widzi bo cieszy sie niemilosiernie i ja zawsze mowie "co znow sie modlisz?" Mam tylko nadzieje ze nie bedzie ksiedzem!!
OlaPio
Lipcówka'06 mama Olisia
Krecik przynajmniej śluby i chrztyw rodzinie byscie po znajomości mieli za darmo
wioletta.z
Lipcówka'06 mama Oskara
Mój Oskarek też nienawidzi leżenia na brzuchu ale kładę go na minutkę nałóżku a potem kładę go na sobie :-) .Dzisiaj od rana za to udaje że skacze i chichra się przytym .Trzymam go pod pachami a on odbija się nogami ,i strasznie to śmiesznie wygląda ,jakby próbował gdzieś wyskoczyć
reklama
Podziel się: