reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co już potrafią Wasze dzieciaczki?

my tez bezzebni :D maksio juz siedzi ( mial z tym problem) raczkuje juz od dluzszego czasu, wstaje wszedzie gdzie popadnie, wdrapuje sie sam na moje lozko, gada jak najety,daje buz`i, robi papa, przybija piatki, robi baram baram buc glowka klaszcze z radosci, teraz jets na etapie trafiania lyzka do buzi . stopuje go ze staniem, bo jednak to obciaza kregoslup, a jemu marzy sie juz chodzenie za raczke.... i to by bylo na tyle o maksiu, ktory byl jeszcze niedawno daleko daleko w tyle za wszystkimi dzieciaczkami ze wzgledu na wczesniactwo :)
 
reklama
Moja Julka sama siada, raczkuje, wstaje, stoi przy meblach i przemieszcza się przy tym na boki. Na plecach w ogóle nie chce leżeć.
Z gaworzenia to przede wszystkim tata, baba, dada, ostatnio jakieś "kołko" jej się przyczepiło no i różne krótkie: da, ba, ma itd.
Zaczęła klaskać, nie robi "papa" ani nie przybija piątek, ostatnio podnosi rączki wysoko do góry jak jej się coś podoba no i mocno wierzga kończynami jak jest podekscytowana lub zdenerwowana. Próbuje sama jeść łyzeczką, ale jeszcze nie trafia do buzi.
Otwiera szuflady, wyrzuca wszystko z pudełek czy wiaderka, przekłada sama strony w książeczkach, uwielbia przeglądać się w lustrze lubi bawić się w akuku, idzie rak nieborak i znajdowanie schowanych rzeczy np. pod tetrą. Szybko nudzi się zabawkami i najbardziej lubi tuptać za mną na czworaka krok w krok. ale się rozpisałam :D
 
Szymek ma juz dwa zeby, siedzi pieknie i sam siada, raczkuje, ale stanowczo woli sie czolgac i najczesciej tak sie przemieszcza. Wspina sie po schodach, staje przy meblach.
Klaszcze i przybija piatki, buziakow nie chce dawac, ale jak stoimy przy lustrze i mowie 'daj buzi dzidzi' to lustro caluje:-D
Piszczy i krzyczy z radosci machajac przy tym rekami i nogami, mowi 'baba' i 'dada' (wciaz czekam na mama) 'kloci' sie ze mna ;)
Otwiera szuflady, zamrazarke i juz czai sie na szafki:-D Poza tym uwielbia basen, macha raczkami i nogami jak jest w wodzie i juz 'nurkuje':happy::happy:
 
Adaś też już ma dwa zęby, w zeszłym tygodniu wyszła mu druga jedynka. Siadać sam nie potrafi, chyba, że przez przypadek przy jakichś manewrach, ale posadzony ładnie siedzi. Klaszcze, daje ładnie cześć i robi papa jak ktoś wychodzi. Na basenie też jest radosny i macha rączkami i nogami, także nurkuje. Teraz zaczęliśmy drugi kurs i ma przyjechać fotograf, który będzie siedział z butlą pod wodą i robił zdjęcia, więc jak będę coś miała, to wrzucę. Gaworzy pięknie mama, tata, baba i jakieś inne sylaby, piszczy, krzyczy, szepta i wydaje inne dziwne dźwięki i do tego śmieje się niesamowicie. Pełzanie opanował do perfekcji, w raczku często stoi, ale nie przemieszcza się w nim za bardzo, ale prostuje w nim nogi i próbuje tak się przemieścić. Wspina się na wszystko, co stanie mu na przeszkodzie, często jest to dolna półka od stolika kawowego albo ja:-) Przy meblach jeszcze nie stoi, jedynie na kolankach, ale próbuje wstać na nóżki, chociaż jeszcze nie bardzo mu to wychodzi. Książeczki uwielbia sam oglądać i przekładać strony, jak ja chcę mu ją przeczytać, to jest dramat, bo on chce sam i mi ją zabiera. Rozumie jak mówię mu, że coś nie wolno, oczywiście podchodzi do zakazanych przedmiotów ( a nóż nie zauważę) zerkając na mnie czy patrzę, ale jak go upomnę czasami raz a czasami dwa, to odpuszcza.
 
Patryk ma już 4 ząbki - wszystkie jedynki - króliczek taki :p Raczkować nie chce, ale do chodzenia to mu prędko, bo ciągle chwyta kogoś kciuki i ciągnie do stania. Właściwie to już chodzi niezgrabnymi kroczkami jak się go trzyma, ale też nie chcę mu nadwyrężać kręgosłupa. Ładnie siedzi, choć jeszcze sam nie siada. Fajnie wyciąga rączki jak się go chce wziąć :) Piszczy, skrzeczy, narzeka, gada "tatatata", "bababa", "dadada" a "mamama" to mu się tylko czasem wyrwie przy marudzeniu :p Ale to rzadkość, bo ciągle się śmieje :)
 
I my też już stawiamy pierwsze kroczki, Mikołaj zrobił nam niespodziankę na 9ć m-cy i zaczął chodzić . W szoku trochę jesteśmy... :szok:, ząbki mamy 2, coraz dłużej potrafi się czymś zająć
 
To mój synek ma 8 zębów :-) cztery na dole, cztery u góry... i prześwitują już dolne trzonowe ;-)Także przed nami kolejne miesiące nieprzespanych nocy, bardzo źle znosi to ząbkowanie:-(

Dużo raczkuje, staje przy meblach i nauczył się już schodzić z pozycji stojącej na czworaka, wcześniej ze stojącej siadał na pośladki i był ryk ;-) JUż nie wspomnę ile zaliczył upadków na głowę..
Ja tam zachęcam bardziej Jaśka do raczkowania niż do stania- raczkuję z nim po mieszkaniu i mały cieszy się jak głupi. Zabawa w chowanego jest najlepsza :tak:
 
Mój Tomcio ma już 4 ząbki wszystkie jedynki i widać już dwójkę, u nas ząbki hurtowo:-) Mały dużo raczkuje, wszędzie go pełno, próbuje stawać ale narazie tylko na kolanka mu się udaje podnieść, umie już sam siadać:-) Gada z zabawkami jak najęty, bawi się w akuku,robi brawo, i czasami jak ma ochotę to podejdzie i da buziaka:-) a od raczkowania z młodym mama ma piękne siniaki na kolanach:-D zaczęłam też sadzać na nocniczek i jak narazie nieźle nam idzie:-)
 
Kolej na nas: Adaś ma 2 zęby na dole i teraz wychodzą 4 u góry - 3 już widać. Powoli raczkuje, tylko bardziej się podciąga na rękach niż przesuwa na kolanach. Już sam siada nawet jak leży to potrafi się podnieść do siadu. Teraz podciąga się i staje na nogach. Najbardziej lubi to wykonywać na mamie, bo mama jakby co podtrzyma czy złapie jak się straci równowagę. Mówi baba, dada - mama i tata jeszcze nie. Robi ładnie "papa" jak mama z tatą wychodzą do pracy. Powoli uczymy się "kosi kosi łapki".
 
reklama
Do góry