Hej. Dawno nie zaglądałam i widzę że już kilka mamusi przybyło. W zeszłym tygodniu byłam u mojego psychiatry bo znowu mi te niepokoje wróciły. Nie przepisał mi leków bo stwierdził że 15 16 tydzień to jeszcze mała ciąża i lepiej nie. Zalecił mi psychoterapię. Ale z niej zrezygnowałam. Wizja 3 godzinnego spotkania grupowego mnie nie zachęciła. Pewnie wrócę do niego bo jestem jak wrak człowieka. Nic mi się nie chce, źle się czuje i najchętniej bym tylko leżała
Ale mam załatwione u psychiatry że mi wypisze skierowanie na CC. A wy jak będziecie rodzić? Ktoś tu miał takie zaświadczenie. Kiedy muszę dostarczyć gin?
Ja też CC, mój gin poprosił o takie zaświadczenie na kolejną wizytę czyli to będzie 31 tydz
Roza a czemu juz w 38tc cesarka? Ja własnie jestem 38t5d i czekam na poród jak zbawienie...a tu żadnych oznak, nic. Nie mam zaświadczenia, jak wszystko ok będzie, to urodzę sn. Chociaż jestem przerażona myślą, że np dopiero w 42tc urodzę, bo nic się nie zadzieje wcześniej. Nie chcę być w ciąży kolejne 3 tygodnie
ja też będę mieć cc w 38 tyg. Planową cesarkę tak robią.
Reese co u Ciebie? Jak się czujesz?
Mam nadzieję, że lek działa i wróciłaś do normalności!
u mnie kiepsko. Sertralina mi jedynie podniosła nastrój, tak, że zaczęłam jeść i kupiłam rzeczy dla dziecka, niestety objawy lękowe coraz gorsze. Każde wyjście z domu to tętno w kosmos skacze. Poza tym sertralina wręcz mi szkodzi, jestem po każdej tabletce jak naćpana, osłabiona, czuje się kilka godzin jak wrak. Ewidentnie źle toleruję tą substancję. Dlatego mój gin powiedział, że nie powinnam rodzić naturalnie tylko zrobimy cc