reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Wesołych świąt i dużo spokoju dzisiaj jutro i juz zawsze [emoji8][emoji8][emoji10]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Pogoda okropna ciśnienie skacze musiałam od teściowej jechać tak mi wariowalo a było już tak dobrze .... trzeba przelezec jutro będzie lepiej
 
Cześć dziewczyny, chyba muszę wylać z siebie emocje....od piątku nie czuję się najlepiej, nie wiem czy jest to spowodowane stresem przed porodem, bo to już 38 tydzień czy tym, że w zasadzie zeszłam już z leków albo jedno i drugie. Czuję się rozbita...Boli mnie głowa, śpię do 12 i nie mam siły ani ochoty na nic....Czuję lęk, ciężar na sercu... bardzo boję się porodu i okresu po porodzie, czy dam radę jako matka dwójki dzieci ale najbardziej boję się swojego samopoczucia, czy mnie nie zwali z nóg. Tak bardzo chciałabym czuć się dobrze i mieć siłę opiekować się dzieciątkiem. Przez ostatnie tygodnie czułam się rewelacyjnie i jak przychodzą takie ciężkie dni znowu tracę nadzieję, że kiedyś będzie normalnie i że miną mi te stany....
 
reklama
Bralam leki od drugiego trymestru....i mam takie podejście ze jak są potrzebne to należy brać. Bardzo dlugo próbowałam dawać radę bez lekow i niestety było coraz gorzej.
 
Do góry