reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Ddziewczyny macie czasem taki jakby pisk w głowie, że ciężko myśli pozbierać? Albo np nadwrażliwość na dźwięki? Bo nie wiem czy to normalne przy nerwicy
 
Tylko że to nie taki typowy pisk w uszach np tylko jakbym coś miała z mózgiem nie tak bez kitu. I te stany beznadziejnosci jakby mi się kolory zmieniały na takie szaro bure. Już się boję że jakąś schizofrenie mam faktycznie
Kochana, mam to samo! Dość często. A jak mnie akurat to złapie to jak moje dziecko ogląda bajkę to normalnie szybki szukam pilota żeby przyciszyc tv bo wydaje mi się, że jest tak głośno, że nie mogę myśli pozbierać... a każdy twierdzi, że było cicho... 🙈
Także standard przy nerwicy.
A beznadziejnosc tez mnie często dopada... i czasami derealizacja... czuje się jakbym była w jakimś filmie a nie w realu. Czasami boje się, że coś mi się z głową dzieje...
 
Dziewczyny jak ja czytam o waszych obkawach to naprawde wspolczuje. A czy Wy pracujecie? jak wyglada to u was jak jestescie w pracy? ja jestem w 20tyg, dowiedzialam sie kilka dni tenu, ze bedzie dziewczynka, ale mam chlopca i dziewczynke wiec mi obojetne :-) mi pomaga, ze mam auto, wszedzie jezdze autem, czuje sie w nim bezpieczniez w pracy tez jest fajna atmosfera, robote mam bliziutko, jak bym miala jezdzic w korkach dlugo to bym juz sfiksowala. Poza tym mam obowiazkow duzo i to wszystko pomaga.
 
Kochana, mam to samo! Dość często. A jak mnie akurat to złapie to jak moje dziecko ogląda bajkę to normalnie szybki szukam pilota żeby przyciszyc tv bo wydaje mi się, że jest tak głośno, że nie mogę myśli pozbierać... a każdy twierdzi, że było cicho... 🙈
Także standard przy nerwicy.
A beznadziejnosc tez mnie często dopada... i czasami derealizacja... czuje się jakbym była w jakimś filmie a nie w realu. Czasami boje się, że coś mi się z głową dzieje...
Ułożyło mi szczerze mówiąc.
Bo już myślałam, że od zmysłów odchodzę. Staram się mieć pozytywne nastawienie, ale to przychodzi samo, A w ogóle to najgorzej z rana.
Mam taki łeb pełny I czuje się jakbym dzień wcześniej piła.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Zazdroszczę! U mnie dopiero 17 tydzień...
Od początku ciąży miałaś objawy nerwicy?
Nie. Od połowy. Myśle, ze było to spowodowane okresem stresowym po badaniach genetycznych i różnych podejrzeń. Jak już okazało się, ze z synkiem wszystko jest ok, to mnie się odpaliły leki.
 
Do góry